ekscytujecie sie Bambo jakby to była prawdziwa walka a nie była, to było przedstawienie, gdyby Fury walczył na powaznie to by nie było połowy rund, trzeba być slepym zeby nie widziec ze on prawie w ogole nie atakował (a to ze sie nie przygotował ani kondycyjnie ani w inny sposob do walki to...
Fury walczył tak jakby ktoś mu powiedział zeby do konca przedstawienia nie atakować zbyt mocno zeby dowiezc murzyna całego i zdrowego, jego ataki były czesto pozorowane, chcieliscie boksu a dostaliscie WCW
"nie walczacy z pięsciarzami" zaraz zaraz to rozumiem ze ci co do tej pory z nim walczyli to sami zapaśnicy tak? :korwinlaugh:
pamietam jaka narracja była jak zaczął te szopke, jakie teksty leciały, ze dadzą mu prawdziwego sportowca MMA i go "sportowiec" poskłada, ale coś jak widac nie pykło...
otwieram :korwinlaugh:
Podobają mi sie fikołki jakie robią fani "mistrzów MMA" w starciu z "nikim", ja wiem ze to nie jest widowisko najwyzszych lotów ale chłopak umie na tyle ze sobie jakoś tam radzi i ci mistrzowie nim podłogi nie zamiatają ("fani MMA go nienawidzą" :muttley: )
bardzo dobre, tylko BOICHI to jest autor, a komiks nazywa sie SUN-KEN ROCK.... jesli ktos lubi lekki humor z odrobiną gangsterki i cycki , swietna kreska, jak bedziesz chciał to ci załatwie skany PL
dżejka paula to znam jest dobry (wygrywał z Nate'em Diazem, Andersonem Silvą czy bogiem zapasów Benem Askrenem) a ten drugi typ? pierwsze słysze , jakiś nołnejm :korwinlaugh:
żałosna forma budowania atencji ::clintdis::, wyskakiwanie do kogoś z łapami oczywiscie na wizji w świetle kamer, jakby był taki chojrak jeden z drugim to by poszedł prywatnie załatwić sprawe, ciekawe czemu tego tak nie zrobi (pytanie retoryczne) :siara:
Oczywiscie wiekszosc tego typu "ataków"...
kiedys jak ją mało znałem (oczywiscie nie osobiście tylko z netu) to ją lubiłem ale im wyżej wspinała się po szczeblach "kariery" tym bardziej sodówa uderzała jej do głowy.To co osiągneła w tym aspekcie (sodówy) teraz przeszło moje wyobrażenia, dziewczyna całkowicie odpłyneła i zamknęła sie w...
łomatko jakbym miał jeść takie paskudztwa to juz wole UMRZEĆ ....ehh tak sie zdenerwowałem że zamówie sobie dużą pizze na uspokojenie (z dietetyczną Colą żeby za duzo kalorii nie dostarczać ;-) )
Jesli chodzi o Loopera to byłem bardzo sceptycznie nastawiony ale po przeczytaniu tego newsa (link poniżej) jest nadzieja ze nie bedzie to typowy hoolywodzki produkcyjniak
http://hatak.pl/news/24800/Looper_klasykiem_science_fiction
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.