Zapasy a samoobrona.

up

Koscheck mając 24 lata zdobył tytuł NCAA Div I a swoją pierwszą walke mma stoczył mając prawie 27 lat. Obecnie jest w top półśredniej
Janikowski wcale nie musi sie śpieszyć :) moim zdaniem powinien zająć się zapasami, bo szanse na złoto w Rio będą spore. MMA może traktowac jako odskocznie póki co
 
@Pervert

Tak, a w sumie nie jest to jakaś mega wielka produkcja żeby Wam nie sporzedać spojlera.

Gość ćwiczył całe życie w lesie i postanowił zmierzyc się z innymi wojownikami zeby zobaczyć czy jest najlepszy na świecie. Tak se chodzi po swiecie pokonuje wszytskich, na mosćie spotyka jakiegoś łepka mierzą się wzrokiem, a ten wyjmuje gnata, pif paf i wszytskie treningi psu w dupę.
Taka mała dygresja na temat samoobrony.:-)
 
Ja od 15 lat trenuję biegi średniodystansowe, 800 metrów, 1 mila, czasami w ramach treningów biegam długie dystanse i przełaje, które są bardzo wartościowym uzupełnieniem. Od 5 lat • bawię • się w parkur, a od jakiegoś czasu uczęszczam na kurs mediacji oraz uczę się topografii miasta. Gdy idę na tańce, zawsze biorę z sobą dezodorant i zapalniczkę jest to bardzo wartościowy zestaw, tzn. straszak, a przy okazji zawsze można się odświeżyć i zaproponować pannie ognia. Uważam, że jestem bardzo dobrze przygotowany na ataki z zewnątrz, o czym świadczy bilans moich ulicznych walk 9-0-0 wszystkie wygrane przez zabieganie.

A tak na poważnie, najlepiej trzymać się z dala od kłopotów, wiadomo łatwo powiedzieć, bo zawsze może znaleźć się jakiś baran, który ma chęć(oczywiście nigdy samemu) najebać tobie(za dobrze tańczysz, za ładna koszula;)) lub twoim kolegom. W grupie nie ryzykowałbym zabawy w obalenia, 1 na 1, dlaczego nie, ale w grupie nie jest to najrozsądniejsze. Co jest najlepsze? Najlepiej spróbować wszystkiego, trochę boksu, kick boxkingu, zapasów, judo czy km, im więcej umiemy tym lepiej.
@ jajcarz Gość ćwiczył całe życie w lesie i postanowił zmierzyc się z innymi wojownikami zeby zobaczyć czy jest najlepszy na świecie. Tak se chodzi po swiecie pokonuje wszytskich, na mosćie spotyka jakiegoś łepka mierzą się wzrokiem, a ten wyjmuje gnata, pif paf i wszytskie treningi psu w dupę.
Taka mała dygresja na temat samoobrony.
smile.gif
 
Back
Top