Mort
Żołnierz Chrystusa
Bardziej interesujące co pod tym linkiem piszą ;) No, ale skąd Twoje przeświadczenie, że to złe? :)
bo jarałem od 12 roku życia mordo
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Bardziej interesujące co pod tym linkiem piszą ;) No, ale skąd Twoje przeświadczenie, że to złe? :)
Oj nie płacz
To żaden argument na "przeciw":P Na ile złego to spowodowało, a na ile dobrego? No i mówiłem o umiarze jednak ;) Szkoda, że nie skomentowałeś dłuższej części posta :)bo jarałem od 12 roku życia mordo
To żaden argument na "przeciw":P Na ile złego to spowodowało, a na ile dobrego? No i mówiłem o umiarze jednak ;) Szkoda, że nie skomentowałeś dłuższej części posta :)
Kłócić! miało być kłócić!
Ja po alkoholu jestem kochany i potulny. Chyba, ze mnie ktos wkurwi, ale to nie ten temat.Co innego np. alkohol, zdecydowanie.
Ja po alkoholu przysypiam, chyba że ktoś nie chce wsiadać do autobusu, to wtedy nie przysypiam.Ja po alkoholu jestem misiem i wodzirejem. Dopiero jak się robi zimno wstępuje we mnie morderca :(
Zależy z kim pijesz. To jest cała tajemnica.Znam kilka osob, ktorym sie zalacza agresor, ale ja tego kompletnie nie umiem pojac.
Znam kilka osob, ktorym sie zalacza agresor, ale ja tego kompletnie nie umiem pojac. Alkohol u mnie wywoluje taka cudowna blogosc, ze oprocz blekitnego nieba (...)
Nie powiedzialbym, ze to sa jacys zli ludzie, bo pije tylko ze znajomymi. Po prostu kazdy z nas wie, ze jeden kumpel ma agresora dlatego zawsze sie go odsyla do domu w kryzysowej chwili, a reszta sie bawi. Niczemu nie jest winien alkohol, tylko ewentualnie ludzie. Ja jestem czasami bardziej agresywny na trzezwo niz po alkoholu (moze dlatego, ze zdaje sobie sprawe, ze mam dosc niestabilne nogi :D )Zależy z kim pijesz. To jest cała tajemnica.
A za jakiś czas będziesz chciał każdą ruchać inni będą ich bronić i dopiero wtedy zobaczysz co to agresor po wódzie :Dkocham wszystkie dziewczyny (na szczęście tylko dziewczyny), a na pewno z wszystkimi bym się chciał żenić.
Mój temperament rośnie nieco wolniej od kolegi-autora tego stwierdzenia.A za jakiś czas będziesz chciał każdą ruchać inni będą ich bronić i dopiero wtedy zobaczysz co to agresor po wódzie :D
No to przecież rozmawiamy o sytuacjach under the influence ;)Zobaczymy jak będzie, gdy przestanę myśleć.
Ależ alkohol ma znane działanie rozluźniające więc uspokaja;) Nie każdego i nie po wszystkim, to kwestia indywidualna. Po trawie niektórzy schizują, inni rzygają a niektórzy zamulają. Pszypadek?#1:) Z trawą też bywają problemy z prawem... Przypadek#2?:)ale nie uspokaja