rvd666
Brutaal Middleweight
Policja stała na parkingu i miała w czterech literach kierowanie ruchem. Twierdzili, że nic nie mogą zrobić. Ruchem kierowali stewardzi przy wyjazdach spod narodowego. Każdy praktycznie jeździł jak chciał, byle tylko przepchnąć się do wyjazdu.Coś tak przeczuwałem że będzie masakra i sobie zaparkowałem w centrum i podjechałem metrem jak wracałem ze stadionu z panną to widziałem że już konkretny korek się robił.