Im bardziej oglądam walki Very i Cory-ego tym większą mam zagwozdkę. Nadal przeciwnicy Cory-ego > Very. Umiejętnościowo, Cory ma lepszą, mniej przewidywalną stójkę. Vera za to ma większą moc. Z grapplingu ciężko coś stwierdzić, bo jeden jak i drugi rzadko w UFC do niego dążył. Na pewno jeden jak i drugi są niebezpieczni i aktywni z dolnej pozycji. W materiale, który zarzuciłem z wypowiedzi Cory-ego widać, że typ chce być coraz lepszy. Ostatnia walka z Songiem potwierdziła, że słucha się swojego narożnika, i świetnie miksuje płaszczyzny. Kilka prób sprowadzeń i Song już inaczej reagował na każde obniżenie pozycji. Polecam również zobaczyć narożnik w 5 rundzie i rozmowę na stołku. Pomimo dobrego tempa pojedynku nadal był świadomy i sam narzucał sobie presję. Ogólnie z kilku wywiadów Cory wydaje się być trochę psycholem. Jeden i drugi to top, ale ciężko mi tu wskazać Vere jako faworyta od tak. Te ww. bety wydają mi się bezpieczniejsze niż pójście w wygraną jednego z nich. Czeka nas świetne widowisko.
@Karwantes masz może coś w głowie co można by było dorzucić by zrobić kurs >@2?