Tak naprawdę już mniej więcej wiem jak przygotować infrastrukturę (sieć, zasilanie). Zastanawiałem się czy wsadzanie rejestratora do jakiegoś sejfu to norma czy fanaberia? No bo pierwsze co by intruz zrobił to wbił młotek w rejestrator, tak myślę. Dlatego to chyba ma tylko sens w tandemie z alarmem.A o co konkretnie chcesz zapytać? Na wstępie mogę napisać, że jeśli chodzi o firmę to tylko i wyłącznie brać fachowców, którzy dadzą na to gwarancję i będą dostępni w razie awarii w ten sam lub na drugi dzień. No i ubezpieczyciel wtedy inaczej patrzy.
Zakładając, że infrastruktura jest, to jaki pułap cenowy za zestaw do nagrywania (4 kamery, rejestrator, switch) warto dać? Wiadomo, sky is the limit, ale tak rozsądnie?
No i w zasadzie to samo pytanie do alarmu (kilka czujek, centralka, i kij wie co tam jeszcze trzeba): ile trza liczyć na sprzęt? Dodatkowo: ile pi*drzwi kosztuje abonament na żwawych chłopców?