Tanio skóry nie sprzedam

1691780678559.jpeg
 
:waldeklaugh: @szplin potwierdzasz?

Takie łajzy wymyślą wszystko byleby nie przyznać się do własnego ulaństwa. Nie jest problemem że ktoś jest gruby, jak lubi żreć ponad to co organizm potrzebuje żeby funkcjonować to tylko i wyłącznie jego sprawa a nie całego społeczeństwa żeby się z tym obnosić i atencjonować. Nie ma czegoś takiego jak fatfobia tak samo jak bodypositivity było pierwotnie wymyślone dla ofiar wypadków, pożarów, wad genetycznych czy ludzi którzy nie akceptują swojego wyglądu ze względu na coś na co nie mają wpływu np. Niski wzrost, znamiona, łysienie itd.
Ciekawe czy jej zatkane tłuszczem żyły mają fatfobie albo rodzina która będzie się nią zajmować gdy jeszcze bardziej się utuczy i będzie tylko leżeć w łóżku i być zależna od innych. Napluć takiej w pysk to mało.
 
Last edited:
Back
Top