Tanio skóry nie sprzedam

UIvXRlAajerQPGQzfXiZjFOyzqrBYae0.jpg
 
Po prostu zwierzak to honorowy gość i stwierdził, że nie będzie atakować upośledzonego typa. Ot i cała tajemnica.
Proces myślowy łosia: kurwa co za pojebana akcja zdupcam stąd!

Choć gdzieś widziałem że niby jak cię atakuje zwierz to trzeba sprawiać wrażenie większego i drzeć ryja, ale nie chciał bym sprawdzać tej techniki na niedzwiedziu :werdum::tysoncoffe:
 
Back
Top