Suplementacja i odżywianie przeciętnego człowieka

Można po terminie szamać bez problemu. Gladiatory (karmelowe) dużo smaczniejsze.
dobra cenka, dlatego kupilem
nigdy nie jadlem, ale z rana zawsze i tak ide cos kupic do jedzenia, a taki batonik to jednak duzo kcal i chyba dobry sklad
 
Skład nie najgorszy jak na batongi białkowe. Mi one ogólnie nie smakują, bo ciężko jest zrobić taki baton zdrowy i smaczny. Na redukcji przy parciu na łakoć się tski gladiator karmelowy sprawdza i ładnie na chwilę zapycha :heart:
 
Sam cukier więc dietetyczne jak mcchicken w macu. dzisiaj przyszły te lugasek podrzucił wyżej i prawie se szufladę złamałem ale dobre
to chyba podobne do tych co kupilem, bo tez olimp
pewnie dlatego takie dobre, bo sam cukier, a tu bialko i ciezko sie to je
 
kurwa, ale to niedobre
chyba do smietnika pojda lub rozdam

czemu te wszystkie odzywki sa niejadalne?
 
Wypierdol przez okno i pomaluj sobie paznokcie, albo zrób sweter na drutach.
moze kilka dam rade, ale nigdy wiecej
ogolnie te odzywki wszystkie w smakach to porazka
myslalem, ze cos jak snickers to bedzie smakowac, a to kij wie co to jest
 
Jak to jest z tymi kaloriami, jeśli człowiek prowadzi na masie tryb zycia niemal bezruchowy poza 40-minutowym statycznym treningiem z ciezarami to dostarczanie 3500 kcal waząc 90 kg jest oplacalne czy zejscie do ok 3000 nie bedzie dramatem?

Bo przyznaję ze powoli dosyć mam wpierdalania wiadrami.
 
Jak to jest z tymi kaloriami, jeśli człowiek prowadzi na masie tryb zycia niemal bezruchowy poza 40-minutowym statycznym treningiem z ciezarami to dostarczanie 3500 kcal waząc 90 kg jest oplacalne czy zejscie do ok 3000 nie bedzie dramatem?

Bo przyznaję ze powoli dosyć mam wpierdalania wiadrami.
:mamedwhat:
 
Jak to jest z tymi kaloriami, jeśli człowiek prowadzi na masie tryb zycia niemal bezruchowy poza 40-minutowym statycznym treningiem z ciezarami to dostarczanie 3500 kcal waząc 90 kg jest oplacalne czy zejscie do ok 3000 nie bedzie dramatem?

Bo przyznaję ze powoli dosyć mam wpierdalania wiadrami.
ja ostatnio poniezej 3500 nie schodze, a waga stoi. Dodam, ze mam mniej niz 90 kg.
 
Nie no wiecie... Niby jest to proste jak sranie, jednak nie można zapomniec ze wszystko zalezy od trybu zycia - przy intenstywnych treningach sw nadmiar kalorii trzeba wrzucic jeszcze wiekszy, a kiedy siedzisz to i tak przy 3000 i paru machnieciach ciezkim sprzetem waga idzie w gore, to roznie bywało u mnie i wlasnie z racji tego pytam bo osobiscie w temacie grubo nie siedze szczegolnie grubo.

Pozdro.
 
Nie no wiecie... Niby jest to proste jak sranie, jednak nie można zapomniec ze wszystko zalezy od trybu zycia - przy intenstywnych treningach sw nadmiar kalorii trzeba wrzucic jeszcze wiekszy, a kiedy siedzisz to i tak przy 3000 i paru machnieciach ciezkim sprzetem waga idzie w gore, to roznie bywało u mnie i wlasnie z racji tego pytam bo osobiscie w temacie grubo nie siedze szczegolnie grubo.

Pozdro.
:travolta:
 
rosnie, aczkolwiek im mniej tym wolniej cokolwiek człowiek zrobi, więc nie wiem czy to warte swieczki. No nic, gainer trzeba dorzucic i po problemie. dwa szejki człowiek jebnie i bedzie gitarka.
 
Nie szkoda kasy na jakiś gówniany cukier? Kup przynajmniej bulka, albo rób tak jak ja (też mam problem na masie dobić do kcal) jebiesz w blender jakieś płatki, mleko, pestki/nasiona, białko, mefedron, lody, wódkę i hyc dobry szejk ze sporą liczbą kcal, bardzo szybko przelatuje przez układ trawienny i można zjeść co innego. Wersja bez mefedronu też jest całkiem ok.
 
Pany, mam taką budowę, że bardzo ciężko jest u mnie z robieniem masy, to tak sobie pomyślałem, żeby zamiast dodatkowego białka dorzucić gainer albo bulka, co myślicie?
Najlepiej to ze sklepu kfd do 60 zł
Gainer - https://sklep.kfd.pl/gainery-odzywki-na-mase-c-8.html
albo bulk - https://sklep.kfd.pl/kfd-premium-x-bulk-wpc-wpi-waxy-maize-maltodekstryna-980-g-p-4589.html


Nie szkoda kasy na jakiś gówniany cukier? Kup przynajmniej bulka, albo rób tak jak ja (też mam problem na masie dobić do kcal) jebiesz w blender jakieś płatki, mleko, pestki/nasiona, białko, mefedron, lody, wódkę i hyc dobry szejk ze sporą liczbą kcal, bardzo szybko przelatuje przez układ trawienny i można zjeść co innego. Wersja bez mefedronu też jest całkiem ok.


Jak koniecznie chcesz wywalić kasę, to przynajmniej weź tego bulka.
 
Pany, mam taką budowę, że bardzo ciężko jest u mnie z robieniem masy, to tak sobie pomyślałem, żeby zamiast dodatkowego białka dorzucić gainer albo bulka, co myślicie?
Najlepiej to ze sklepu kfd do 60 zł
Gainer - https://sklep.kfd.pl/gainery-odzywki-na-mase-c-8.html
albo bulk - https://sklep.kfd.pl/kfd-premium-x-bulk-wpc-wpi-waxy-maize-maltodekstryna-980-g-p-4589.html
kasza jaglana+białko+dodatki smakowe

wziuuuuu
HalfLavishCanine-max-1mb.gif


gul gul

:bleed:
 
I zblendowane, to szybko przelatuje przez układ trawienny, idzie tak sporo kcal podbić dziennie.
Zastanów sięprzy wyborze smaku białka, z doświadczenia powiem Ci, że wanilia/naturalne do koktajli najlepiej wchodzą.
 
Tej! Znafcy, miszcze i eksperty. Jest sens lutować białko, konina nie styknie? Jak tak to co polecacie?
 
Tej! Znafcy, miszcze i eksperty. Jest sens lutować białko, konina nie styknie? Jak tak to co polecacie?
Zależy ile z diety ciągniesz, u mnie leci na masie 180-220g z diety + 30g z odżywki, na redukcji dodaje 30g wincyj z prochu. Kupuję co mam cenowo przyjazne i leży mi smakowo (ostatnio formotiva biała czekolada-kokos), prosem nie będziesz więc patrzeć na drogie izolaty, po to, żeby mieć w porcji 1g fatu i ww mniej to chyba przegięcie.
A generalnie to konina:igła:
 
@lugasek jeśli nie mam nie tolerancji laktozy i lubię shake'a wypić sobie z zimnym mlekiem bo to aktualnie najlepsza smakowo rzecz jaka mnie spotyka w ciągu dnia to jest z tym jakis problem? Czy jednak lepiej wyje*ac to mleko i pić z wodą? Dodam, że shake'i piję dwa w ciągu dnia: jeden z mlekiem i łychą masła orzechowego, a drugi z wodą, bananem, jaglanką i łychą masła orzechowego.
 
Back
Top