Street Workout

Bawicie sie tez w pozycje statyczne czy tylko podciagania, dipy itp? Ja ostatnio zaczalem zabawe z pozycjami i to jest piekne
Ja się bawię, z pół treningu mi to zajmuje :)
- l-sit(poziomka) na ziemi,
- poziomka w zwisie,
- front lever
mainfl1.jpeg
- planche
pUjpMsy.jpg
plus na rozgrzewkę robię sylwetki gimnastyczne




Od niedawna dodałem progresje z gumami i jest spory progres.
 
Ja się bawię, z pół treningu mi to zajmuje :)
- l-sit(poziomka) na ziemi,
- poziomka w zwisie,
- front lever
mainfl1.jpeg
- planche
pUjpMsy.jpg
plus na rozgrzewkę robię sylwetki gimnastyczne




Od niedawna dodałem progresje z gumami i jest spory progres.

To niezły kozak musisz być w realu,co?
 
@J-Son ja front i back lever dorzuce jak drazek sobie obnize. Czyli na dniach. Plus juz guma zamowiona wiec powinno troche szybciej mi pojscie przejscie ze tuck planche do straddle
 
To niezły kozak musisz być w realu,co?
Nikt nie powiedział, że ogarnąłem już końcowe wersje tych ćwiczeń :) Choć poziomki na luzie robię, pełny front to kwestia dwóch-trzech miesięcy. Trenuję tak już z dobry rok więc wypadałoby coś umieć.

@dssport Ja z planche dopiero zaczynam. Z gumami to wiadomo, że full planche wchodzi na luzie (zależy jeszcze jak mocna guma), ale skupiam się teraz głównie na wychyleniach w różnych rozstawach.
 
A jak sie ma poziom street workoutowca do gimnastyka olimpijskiego np.?
Ciekawe kto by wygrał na drążkach?
Zbyt podobne dyscypliny żeby street workoutowiec wygrał z kim trenowanym od dziecka. Może w testach np na ilość podciągnięć z obciążeniem czy wytrzymywaniem jakiejś pozycji jak się pod to trenuje.
 
A jak sie ma poziom street workoutowca do gimnastyka olimpijskiego np.?
Ciekawe kto by wygrał na drążkach?
Moim zdaniem gimnastyk. Większość street workoutowców nie potrafi poprawnie stać na rękach, a w większości ćwiczeń nie prostują rąk do końca (na wyprostowanych rękach jest duuużo trudniej), są zwyczajnie słabsi:
handstandstyles.jpg
Gimnastycy są też zdecydowanie wszechstronniejsi. Nie wiem, może w pojedynczych konkurencjach - jak Masu wspomniał - mogli by rywalizować, ale tak generalnie to raczej nie ma szans.

Ciekawostka: Chińczycy, jako ćwiczenie przygotowawcze do IO stosowali stanie na rękach... non stop przez 30 min :)
 
Moim zdaniem gimnastyk. Większość street workoutowców nie potrafi poprawnie stać na rękach, a w większości ćwiczeń nie prostują rąk do końca (na wyprostowanych rękach jest duuużo trudniej), są zwyczajnie słabsi:
handstandstyles.jpg
Gimnastycy są też zdecydowanie wszechstronniejsi. Nie wiem, może w pojedynczych konkurencjach - jak Masu wspomniał - mogli by rywalizować, ale tak generalnie to raczej nie ma szans.

Ciekawostka: Chińczycy, jako ćwiczenie przygotowawcze do IO stosowali stanie na rękach... non stop przez 30 min :)
To po co w ogóle street workout w takim razie? Na gimnastykę kurwa!
Sam chodziłem
Ale na korekcyjną
:jon:
 
To po co w ogóle street workout w takim razie? Na gimnastykę kurwa!
Sam chodziłem
Ale na korekcyjną
:jon:
Street workout ludzie wybierają bo jest niski próg wejścia, trudno o kontuzje i jest w plenerze.
 
To jasne, że gimnastycy to są najwięksi kozacy, bo to co oni wyprawiają na obręczach z własnym ciałem to się nawet street workoutowcom nie śniło.
 
To jasne, że gimnastycy to są najwięksi kozacy, bo to co oni wyprawiają na obręczach z własnym ciałem to się nawet street workoutowcom nie śniło.



Do zimy;)

Podciągasz sie na obręczach?
 
To jasne, że gimnastycy to są najwięksi kozacy, bo to co oni wyprawiają na obręczach z własnym ciałem to się nawet street workoutowcom nie śniło.
Poczekaj!
Właśnie pisałem post że od gimnastyków, którzy są więksi od street workoutowców, wiekszy jest tylko
 
Mój kumpel wybrał bo nie chciał za karnet płacić :cool: minusem uzależnienie od pogody...
To też niski próg wejścia: za darmo, bez trenera i zawsze jest obok ktoś kto też nawet raz się nie podciągnie, albo podciąga na gumach.
 
Poczekaj!
Właśnie pisałem post że od gimnastyków, którzy są więksi od street workoutowców, wiekszy jest tylko
Ostatnio w pierwszej serii 20 razy się podciągnąłem i miałem jeszcze lekki zapas, jak na 92kg to nie ma tragedii także:bleed:
 
park Moczydło od ul. Deotymy
Aaa spoko. Dawno tam nie byłem. A jeszcze poza tym przy Bemowskim ratuszu kojarzysz jakieś w Warszawie podobne? Np na Ursynowie są jakieś ale bez kółek i skromniejsze to się nie liczą. W Powsinie są kółka ale krzywo powieszone heheh
 
Back
Top