Skoki Narciarskie

Mi mimo wszystko wydaje się, że Joju skoczył dalej. Zrobiłem nałożenie obrazów w momencie wylądowania obu skoczów skalując i nakładając na siebie te dwa skoki tak żeby "punkty kontrolne" były dopasowane.
f5f6720ea2dc8.png
Pozostaje tylko kwestia tego czy uchwyciłeś w obu przypadkach dokładnie tę klatkę, w której całe narty zetknęły się z zeskokiem. Na yt, nawet przy szybkości 0,25 jest to moim zdaniem nieosiągalne.
 
Pozostaje tylko kwestia tego czy uchwyciłeś w obu przypadkach dokładnie tę klatkę, w której całe narty zetknęły się z zeskokiem. Na yt, nawet przy szybkości 0,25 jest to moim zdaniem nieosiągalne.
Ktoś jest specjalistą od uchwycenia klatek w idealnym momencie i pracuje w zawodzie? Najwyższy czas się przyznać:mamed:
 
Pozostaje tylko kwestia tego czy uchwyciłeś w obu przypadkach dokładnie tę klatkę, w której całe narty zetknęły się z zeskokiem. Na yt, nawet przy szybkości 0,25 jest to moim zdaniem nieosiągalne.
Masz rację, robiłem to na x0.25 i ponawiałem kilkunastokrotnie uchwycenie tego momentu jak najdokładniej co jest trudnym zadaniem. Czy wyszło idealnie? - pewnie nie ale jestem zadowolony z wyniku i uważam go za wiarygodny oczywiście obarczony jest pewną niedokładnością wynikającą z różnych czynników. Podobnie jak w geodezji, ktoś myśli, że geodeta wyznaczając granicę działki robi to z dokładnością rzędu kilku mm bo taką dokładność ma obecnie stosowany sprzęt. Nic bardziej mylnego ponieważ współrzędne, które on wytycza są na starcie obarczone błędami z różnych źródeł: błąd wyznaczenia punktu osnowy, do której się nawiązywał podczas pierwotnego pomiaru, błąd scentrowania teodolitu podczas pierwotnego pomiaru, błąd spoziomowania teodolitu podczas pierwotnego pomiaru, błąd pomiaru kąta ppp, błąd pomiaru odległości (kiedyś mierzyło się taśmą, która na dodatek w wynniku rozciągliwości w zależności od czynników termicznych generwowała kolejne błędy) ppp, błąd wrysowania linii na mapę po pp, błąd spowodowany grubością rapidografu, błąd powstały w wynniku skurczu papiru, błąd w wynniku skanowania mapy papierowej, błąd podczas wektoryzacji mapy rastrowej na wektorową. I dopiero po tych wszystkich nachodzących na siebie błędach geodeta otrzyma współrzędne, które ma wytyczyć i podczas których wytyczania znowu jest narażony na błędy powstałe w wyniku nawiązania się do osnowy, scentrowania tachimetru, spoiozmowania tachimteru, dokładności kątowej i odległościowej tachimteru (chyba, że mierzy GPS wtedy są inne błędy :)). Natomiast wracając do Stocha i Kobayashiegio istotne jest to, że wszystkie bliskie klatki, które złapałem pokazywały, że Joju skoczył dalej.

Sorry za offtop.
 
Od tego skoku Stocha mam jedną myśl w głowie.. jest bardziej pojebana skocznia niż Okurayama? Tam mogą wszyscy skakać po 120 metrów, ale jak w pewnym miejscu podwieje, to nagle można pierdolnąć ze 160 metrów tylko przy okazji się zabić, a potem w sekundę wszystko wraca do normy. Przecież Kamil gdyby był tak mało doświadczony i jednocześnie tak samo szurnięty jak np. Domen Prevc, mógłby próbować tam lądować z przysiadem na 155 metrze. O skoku Kobayashiego nie wspomnę, bo ten to ratował się przed wylądowaniem (i załatwieniem kręgosłupa jednocześnie) na 165 metrze już w połowie lotu.
 
Od tego skoku Stocha mam jedną myśl w głowie.. jest bardziej pojebana skocznia niż Okurayama? Tam mogą wszyscy skakać po 120 metrów, ale jak w pewnym miejscu podwieje, to nagle można pierdolnąć ze 160 metrów tylko przy okazji się zabić, a potem w sekundę wszystko wraca do normy. Przecież Kamil gdyby był tak mało doświadczony i jednocześnie tak samo szurnięty jak np. Domen Prevc, mógłby próbować tam lądować z przysiadem na 155 metrze. O skoku Kobayashiego nie wspomnę, bo ten to ratował się przed wylądowaniem (i załatwieniem kręgosłupa jednocześnie) na 165 metrze już w połowie lotu.
Okurayama jest mocno zagadkową skocznią, niby nie duża, ale jak podwieje to wchuj niebezpieczna, bo się nagle robią loty 20m dłuższe.
 
Za niska belka dla Stocha i Ryoyu na ten moment ciszy. Kraft jeszcze trafił z warunkami, ale 7 belka to przesada.
 
no kamil mial teoretycznie 1.2 m pod narty, nie sa to slabe warunki.
Teoretycznie. Nawet na wskaźniku ile musi uzyskać, żeby prowadzić ciągle spadała odległość. Dwie belki w dół to przesada na to co się działo. Stoch z najniższą prędkością najazdową i to się przekłada.
 
Stoch 131,5m ale podium to dziś pewnie nie będzie. Czekamy na Żyłę. Wcześniej fajnie też Kubacki się poprawił.
 
Kraft przed Zajcem i Ryoyu. Żyła jednak nie wytrzymał presji i samo lądowanie słabe przez co stracił podium.

Stoch - 6
Kubacki - 12
Kot - 21
Hula - 25
Wolny - 30
 
Czekał, czekał i znowu rozpierdoli. Tym bardziej, że będzie skakał u siebie, ale mam nadzieję, że przynajmniej na skoczni normalnej Stoch/Kubacki popsują mu plany.
Spokojnie. Już Kobayashi miał z palcem w dupie wygrać u siebie, a był 5. i 3. Do MŚ jeszcze sporo czasu i wiele może się wydarzyć, choć istotnie forma Krafta rośnie.

Podsumowanie weekendu:
+ fajnie się Kamil pozbierał po Zakopcu, miejsca w top6 przy mocnym przeziębieniu to bardzo dobry wynik. Zresztą Stoch mówił, że technicznie wszystko git tylko nie było już siły
+ Żyła w końcu pokazał dobre skoki, zobaczymy co z tego będzie
+ dobre skoki Kota. Może miał wpadkę w pierwszym konkursie, ale mimo wszystko dużo dobrych skoków w ten weekend
+ kolejne punkty Stefka. Niby trzecia dziesiątka, ale zawsze jakaś stabilizacja

- nierówne skoki Kubackiego, a szkoda, bo była szansa na fajne miejsce

A za tydzień trzy konkursy lotów w Oberstdorfie :antonio:
 
Wąsek za Kota na loty w Oberstdorfie. I słusznie. Niestabilna pozycja zaraz za progiem to ryzyko wypadku (większe prędkości, więcej powietrza) i możliwość pogłębienia problemu (podobno tak się dzieje na mamutach).
 


Jeśli nie poinformują o przedłużeniu umowy to będę zaskoczony, ogłaszanie rezygnacji tuż przed MŚ byłoby co najmniej dziwne. Druga sprawa, że taki ruch rozpędziłby pewnie machinę zmian na stanowiskach trenerów.
 


Jeśli nie poinformują o przedłużeniu umowy to będę zaskoczony, ogłaszanie rezygnacji tuż przed MŚ byłoby co najmniej dziwne. Druga sprawa, że taki ruch rozpędziłby pewnie machinę zmian na stanowiskach trenerów.

Uuu, to ciekawie mogłoby się zadziać, jakby go zwolnili.
 
Peterka został trenerem tureckich skoczków. Co on dokładnie ma zamiar tam trenować?
Kilku pasjonatów m. in. Ipcioglu, który brał udział w MŚ i IO. Mają kasę to się bawią.

Podobnie jak Chińczycy, którzy "tworzą" skoczków na IO w Pekinie. Zatrudnili Kojonkoskiego i ten ich uczy skoków od podstaw. Ponoć najlepszy już skoczył 55m (pierwszy kontakt ze śniegiem parę tygodni temu).
 


Jeśli nie poinformują o przedłużeniu umowy to będę zaskoczony, ogłaszanie rezygnacji tuż przed MŚ byłoby co najmniej dziwne. Druga sprawa, że taki ruch rozpędziłby pewnie machinę zmian na stanowiskach trenerów.

O kurła, jednak Schuster odchodzi po sezonie. No to teraz się zacznie młyn.
 
Back
Top