Skoki Narciarskie

Oglądał ktoś powtórkę z Sapporo 2007?

Ten moment gdy młody Stoch leci się przytulić z Małyszem.
giphy.gif
 
Oglądał ktoś powtórkę z Sapporo 2007?

Ten moment gdy młody Stoch leci się przytulić z Małyszem.
giphy.gif

Ten moment gdy Tajner tuż po wybiciu Małysza mówi "No dobrze, wspaniale, wspaniale"
A w drugiej serii "No tak, oczywiście"

giphy.gif


BTW, wtedy Kamil na HS134 był drugi w kwalifikacjach, tuż za Małyszem.
 
Oglądał ktoś powtórkę z Sapporo 2007?

Ten moment gdy młody Stoch leci się przytulić z Małyszem.
giphy.gif
To też ładne (od 0:23)


W sobotę żałoba, ale skoki odbędą się planowo. Wg yr.no pogoda ma być niezła, tylko w piątek trochę śniegu i wiatr 2-3 m/s.
 
Joju (...) pewnie dalej będzie wygrywał jak pojebany (no chyba, że psychę od Hannawalda pożyczył)
7. i 2. w treningach (z dużą stratą do Dawida), w Q 31. (nawet jeśli końcówka miała gorsze warunki to Kubacki był 10., a rozregulowany Stoch 21.). Słabnie w oczach... Oczywiście, można powiedzieć, że to chwilowy kryzys, ale widać było, że posypała się technika. Ależ najbliższe tygodnie będą ciekawe.
 
7. i 2. w treningach (z dużą stratą do Dawida), w Q 31. (nawet jeśli końcówka miała gorsze warunki to Kubacki był 10., a rozregulowany Stoch 21.). Słabnie w oczach... Oczywiście, można powiedzieć, że to chwilowy kryzys, ale widać było, że posypała się technika. Ależ najbliższe tygodnie będą ciekawe.
Ja to się boję, że znowu Kraft pokrzyżuje plany naszym na MŚ.
 
Ja to się boję, że znowu Kraft pokrzyżuje plany naszym na MŚ.
Czy ja wiem... Chyba prędzej Johansson wchodzi na niezłe obroty. Poza tym, na razie to my sami sobie utrudniamy zadanie, bo poza Kubackim nie ma pewniaków - Żyła w kratkę, Stoch tak samo...

Skład na jutrzejszą drużynówkę: Żyła, Kot, Stoch, Kubacki.

Jeszcze uzupełniając poprzedni wpis, Joju nie tylko na progu i w locie ma problem, ale też mocno siadły mu prędkości - teraz potrafi jechać wolniej niż Kamil, a jeszcze podczas TCS jeździł ponad 1 km/h szybciej.
 
Upadek Siegla wydaje się kończący mu przygodę z tym sezonem. Źle to wyglądało, na pierwszy rzut oka kolano poszło. Potem Kamil też skracał, dziwne to było ale jakby się wystraszył.
 
I ładnie podium Polacy zdobyli, trochę Norwegowie ułatwili sprawę, ale wydaje mi się, że po skoku Dawida i tak 3 miejsce byśmy mieli. Co do upadku Siegla, to nie wyglądało to dobrze, może być już po sezonie.
 
Bawi się ktoś w menedżera skoków od tvp?
Bawi. 1816p., 10 miejsce w świętokrzyskim, 439 w generalce :mamed: Ostatnio mam dobry moment, tak od TCS udało się parę razy całe podium trafić.

Ten rekord był chuja warty, co to jest skoczyć 141 na takiej skoczni.
Dużo wbrew pozorom. Po przebudowie, lądowanie poza HS jest mało komfortowe i nie ma szans na ustanie 150m tak jak zapowiadano. Ba, 145m może można ustać pod warunkiem, że będzie wiało pod narty i ktoś będzie nisko leciał.

Upadek Siegla wydaje się kończący mu przygodę z tym sezonem. Źle to wyglądało, na pierwszy rzut oka kolano poszło. Potem Kamil też skracał, dziwne to było ale jakby się wystraszył.
Prawdopodobnie tak. Wydawało mi się, że przy upadku to kolano "puściło". Toporny styl a'la Freitag nie pomaga w takich sytuacjach.

Generalnie na plus skoki Kota - jest poprawa. Kubacki swoje, a Stoch ma pewne problemy, choć podobno to drobnostki. Żyła coś spuchł ostatnio.
 
Na sport.tvp.pl piszą że upadek bardzo poważny, bo może być coś z głową. Z tego co widziałem to Siegl w ogóle nie dotknął zeskoku głową, prawe kolano nie wytrzymało.
 
6F94E40B-7988-4D2B-8D1F-86661F2D05AC.png


Kobayashi juz tak nie błyszczy. Moze on nie był taki kot tylko reszta powoli sie rozkręcała?
 
Na sport.tvp.pl piszą że upadek bardzo poważny, bo może być coś z głową. Z tego co widziałem to Siegl w ogóle nie dotknął zeskoku głową, prawe kolano nie wytrzymało.
ewidentnie widac, jak nosza go na noszach, ze lewa noga ulozona normalnie, a prawa uniesiona i wygieta w kolanie, eisenbichler mowil, ze kolano sie rozlecialo i sezon z glowy.
 
ewidentnie widac, jak nosza go na noszach, ze lewa noga ulozona normalnie, a prawa uniesiona i wygieta w kolanie, eisenbichler mowil, ze kolano sie rozlecialo i sezon z glowy.
Już po chwili jak leżał na śniegu to trzymał się za kolano, szkoda chłopa.
 
ewidentnie widac, jak nosza go na noszach, ze lewa noga ulozona normalnie, a prawa uniesiona i wygieta w kolanie, eisenbichler mowil, ze kolano sie rozlecialo i sezon z glowy.
Już po chwili jak leżał na śniegu to trzymał się za kolano, szkoda chłopa.
Badania w Polsce nie wykazały żadnych poważnych urazów - tak przynajmniej twierdzi lekarz niemieckiej kadry. Siegel pojedzie do Niemiec na bardziej szczegółowe badania.

Kobayashi juz tak nie błyszczy. Moze on nie był taki kot tylko reszta powoli sie rozkręcała?
50/50. Konkurencja nie była zbyt mocna, ale Joju też skakał trochę lepiej.
 
Back
Top