Seriale

Minister edukacji Czarnek powiedział , że przyjrzy się Squid Game po skargach nauczycieli , że uczniowie oglądają ten serial. Powiedział, że ,,to nie powinno mieć miejsca " Sam jeszcze nie oglądał.

:lol:

Cenzura na Netflix ? Heh.
 
Minister edukacji Czarnek powiedział , że przyjrzy się Squid Game po skargach nauczycieli , że uczniowie oglądają ten serial. Powiedział, że ,,to nie powinno mieć miejsca " Sam jeszcze nie oglądał.

:lol:

Cenzura na Netflix ? Heh.

pewnie ogladaja to na lekcjach :awesome:
 
Minister edukacji Czarnek powiedział , że przyjrzy się Squid Game po skargach nauczycieli , że uczniowie oglądają ten serial. Powiedział, że ,,to nie powinno mieć miejsca " Sam jeszcze nie oglądał.

:lol:

Cenzura na Netflix ? Heh.
To akurat niestety prawda. Nawet jeśli nie oglądają bezpośrednio na Netflixie, to podobno dość sporo na ten temat można znaleźć na Tiktoku. Są też przypadki, że oglądają dzieci z pierwszej klasy podstawówki wraz z rodzicami :facepalm: Po akcji z niebieskim wielorybem na pewno nauczyciele są bardziej wyczuleni na tego typu sytuacje.
 
To akurat niestety prawda. Nawet jeśli nie oglądają bezpośrednio na Netflixie, to podobno dość sporo na ten temat można znaleźć na Tiktoku. Są też przypadki, że oglądają dzieci z pierwszej klasy podstawówki wraz z rodzicami :facepalm: Po akcji z niebieskim wielorybem na pewno nauczyciele są bardziej wyczuleni na tego typu sytuacje.

znajoma oglada na cda.pl
 
W końcu odpaliłem Zjebflixa i obejrzałem Squid Game. Poza scenografią i kilkoma niezłymi pomysłami to nic wybitnego, kompletnie nie kumam ochów i achów. Cała reszta jak napisał @Paul Teutul Sr.

Tymczasem czas po raz kolejny obejrzeć sobie Deadwood, który polecam serdecznie. https://www.filmweb.pl/serial/Deadwood-2004-97620
Mam podobne odczucia. Obejrzałem Squid Game i był spoko, bo to pierwszy tego typu serial, jaki obejrzałem, ale jakoś strasznie mnie nie zachwycił. Teraz jestem świeżo po obejrzeniu Alice in Borderland i tutaj mam podobnie. Póki co u mnie bez zmian Peaky Blinders to numero uno.
 
Obejrzałem Squid Game i był spoko, bo to pierwszy tego typu serial, jaki obejrzałem, ale jakoś strasznie mnie nie zachwycił. Teraz jestem świeżo po obejrzeniu Alice in Borderland i tutaj mam podobnie. Póki co u mnie bez zmian Peaky Blinders to numero uno.

Nie no AiB to jest arcydzieło Golara. Proszę szanować ten serial.
 
Last edited:
To akurat niestety prawda. Nawet jeśli nie oglądają bezpośrednio na Netflixie, to podobno dość sporo na ten temat można znaleźć na Tiktoku. Są też przypadki, że oglądają dzieci z pierwszej klasy podstawówki wraz z rodzicami :facepalm: Po akcji z niebieskim wielorybem na pewno nauczyciele są bardziej wyczuleni na tego typu sytuacje.
Jak niebieski wieloryb to była medialna wydmuszka, TV dała się złapać na internetowego baita, nikt nigdy w to nie grał. Blue whale to była creepy pasta podkręcana przez środowisko 4chanowe, jakaś strona newsowa podłapała fejkowe artykuły, zaczęła bić pianę, potem metodą kuli śnieżnej pojawiały się wzmianki w kolejnych mediach aż wykręciło zasięg globalny. Jeden z pierwszych i głośniejszych przypadków nabrania się mediów głównego nurtu na fake news.
 
Jak niebieski wieloryb to była medialna wydmuszka, TV dała się złapać na internetowego baita, nikt nigdy w to nie grał. Blue whale to była creepy pasta podkręcana przez środowisko 4chanowe, jakaś strona newsowa podłapała fejkowe artykuły, zaczęła bić pianę, potem metodą kuli śnieżnej pojawiały się wzmianki w kolejnych mediach aż wykręciło zasięg globalny. Jeden z pierwszych i głośniejszych przypadków nabrania się mediów głównego nurtu na fake news.
Ok, możliwe. Nie zagłębiałem się w to, ale skoro jest, tak jak piszesz to dobrze. Informacja jednak poszła w świat i zwraca uwagę na ważne aspekty, tu ze Squid Game są pewne analogie. Na pewno nie jest to serial odpowiedni dla dzieci z pierwszej klasy podstawówki.
 
@Endrju Golara

O co chodzi z niebieskim wielorybem?

Ja nie w temacie
Wpisz sobie niebieski wieloryb i sporo znajdziesz na ten temat. @majkelo89 pisze, że to fake, o czym ja nie wiedziałem, bo aż tak bardzo się tym nie zajmowałem.
Nie no AiB to jest arcydzieło Golara. Proszę szanować ten serial.

To raczej nie kwestia szacunku, a gustu. Generalnie nie przepadam za fantasy i sf, ale nie oceniam ludzi oglądających tego typu produkcje negatywnie, samych produkcji również. Obejrzałem do końca i oczywiście byłem ciekaw, jak się zakończy, ale nie ukrywam, że były też momenty, przy których się nudziłem. Zdecydowanie wolę klimaty Peaky Blinders.
 
Jak niebieski wieloryb to była medialna wydmuszka, TV dała się złapać na internetowego baita, nikt nigdy w to nie grał. Blue whale to była creepy pasta podkręcana przez środowisko 4chanowe, jakaś strona newsowa podłapała fejkowe artykuły, zaczęła bić pianę, potem metodą kuli śnieżnej pojawiały się wzmianki w kolejnych mediach aż wykręciło zasięg globalny. Jeden z pierwszych i głośniejszych przypadków nabrania się mediów głównego nurtu na fake news.
Oglądam to SG i zostało mi ze dwa odcinki. Dochodzę do wniosku, że ta cała afera to też jest jakieś medialne pierdolenie (pewnie sprowokowane przez Sretflixa żeby podkręcić oglądalność) bo w co gówniarze w szkołach mają niby grać z tego serialu?

przeciągają linę na dachach budynków? Grają w śmiertelnie niebezpieczne kulki? Przecież to pokolenie nawet takich na oczy nie widziało... Budują szklane mosty? Kurwa, to byłby dobry znak, póki co wątpię żeby gówniarze potrafiły jajecznicę zrobić

Pierdolenie z dupy "mediów" i marnych dziennikarzyn szukających jakiejś sensacji.

:olewam:
 
Oglądam to SG i zostało mi ze dwa odcinki. Dochodzę do wniosku, że ta cała afera to też jest jakieś medialne pierdolenie (pewnie sprowokowane przez Sretflixa żeby podkręcić oglądalność) bo w co gówniarze w szkołach mają niby grać z tego serialu?

przeciągają linę na dachach budynków? Grają w śmiertelnie niebezpieczne kulki? Przecież to pokolenie nawet takich na oczy nie widziało... Budują szklane mosty? Kurwa, to byłby dobry znak, póki co wątpię żeby gówniarze potrafiły jajecznicę zrobić

Pierdolenie z dupy "mediów" i marnych dziennikarzyn szukających jakiejś sensacji.

:olewam:
Tu nie chodzi o granie w gry, które wymieniłeś, a o konwekcje za przegranie lub ich niewykonanie. Dzieci wymyślają różne "gry", ale nie o samą grę tu chodzi. O ile w przypadku niebieskiego wieloryba był to fake news, to w tym przypadku tak nie jest.
 
Tu nie chodzi o granie w gry, które wymieniłeś, a o konwekcje za przegranie lub ich niewykonanie. Dzieci wymyślają różne "gry", ale nie o samą grę tu chodzi. O ile w przypadku niebieskiego wieloryba był to fake news, to w tym przypadku tak nie jest.
Ale jak to nie jest? Że niby gdzieś jakieś dzieciaki odjebały jednego za to, że ten przegrał w klasy albo pimpulaja? :korwinlaugh:
 
Nie zrozumiałeś. Oczywiście nie chodzi o to, że ktoś kogoś "odjebał", ale o inne, nieprzyjemne i poniżające formy kar.
Bla bla bla, ilu z nas za gówniarza grało w głupie gierki z głupimi konsekwencjami i nie potrzeba było do tego kitajskich seriali? Dzisiaj wszyscy przewrażliwieni bo nie można zranić kruchych uczuć Oskarka i Juleczki. Pierdolenie takie medialne moim zdaniem.
 
Bla bla bla, ilu z nas za gówniarza grało w głupie gierki z głupimi konsekwencjami i nie potrzeba było do tego kitajskich seriali? Dzisiaj wszyscy przewrażliwieni bo nie można zranić kruchych uczuć Oskarka i Juleczki. Pierdolenie takie medialne moim zdaniem.
Oczywiście, że się grało. Ja piszę tylko odpowiadając na to, czy w szkole dzieją się tego typu sytuacje, więc odpowiadam, że tak. Czy warto o tym rozmawiać? Myślę, że tak, zwłaszcza gdy oglądają to dzieci z pierwszej klasy podstawówki.
 
Oczywiście, że się grało. Ja piszę tylko odpowiadając na to, czy w szkole dzieją się tego typu sytuacje, więc odpowiadam, że tak. Czy warto o tym rozmawiać? Myślę, że tak, zwłaszcza gdy oglądają to dzieci z pierwszej klasy podstawówki.
To, że gówniarze nie powinny oglądać takich filmów to się oczywiście w pełni zgadzam, ale ja tam mam wątpliwości co do prawdziwości tych medialnych sensacji :fjedzia:

No jakoś nie ufam tym hienom, którym się wydaje, że są dziennikarzami.
 
Dokładnie, słyszałem o rodzicach którzy puszczają swoim małoletnim dzieciom Rambo :mamed:
Bo Rambo to bardzo poważne studium psychologiczne na temat traumy jakiej doznają żołnierze na wojnach oraz pogląd w ujęciu socjologicznym na odbiór takich jednostek przez resztę społeczeństwa... Warto dzieci interesować takimi rzeczami zamiast puszczać im jakieś zboczone bajki o niebieskich ludzikach z fallusami na czołach, przykrytymi białymi czapkami w wiosce, w której jest tylko jedna kobieta...
 
Tak, zapowiada się ciekawie. Reżyserem jest człowiek odpowiedzialny m.in. za "pociąg do busan".
No nie wiem, jedynka przeciętna, dwójka bardzo słaba.

Teraz po euforii Squid Game będzie powtórka podobnego zjawiska jak przy boomie na hiszpańskie produkcje po La Casa de Papel. Masa wszelkich seriali i filmów, gdzie trzeba wcisnąć co najmniej jednego aktora z serialu, który rozpoczął cały ten zachwyt. A na końcu i tak okaże się, że większość tego co wypuszczą to paździerz.
 
No nie wiem, jedynka przeciętna, dwójka bardzo słaba.

Teraz po euforii Squid Game będzie powtórka podobnego zjawiska jak przy boomie na hiszpańskie produkcje po La Casa de Papel. Masa wszelkich seriali i filmów, gdzie trzeba wcisnąć co najmniej jednego aktora z serialu, który rozpoczął cały ten zachwyt. A na końcu i tak okaże się, że większość tego co wypuszczą to paździerz.
Już ten cały Squid Game taki mocno przeciętny...
 
Back
Top