Seriale

eh to Line of Duty po świetnym 1 sezonie, drugi nie zaczął się jakoś mega przekonująco (jestem w trakcie 2-giego odcinka)
 
Ja przebrnąłem przez kilka odcinków, ale od początku irytowała mnie główna bohaterka. Jakoś jej gra wydaje mi się wymuszona, drewniana. A szkoda, bo fabuła dobra
nie wiem czy wylapales, ale zmaga sie z choroba psychiczna i dla mnie idealnie zagrala osobe chora na ChaD
 
nie wiem czy wylapales, ale zmaga sie z choroba psychiczna i dla mnie idealnie zagrala osobe chora na ChaD
Tak, ale ogólnie jej sposób mówienia, mimika itp. działa mi na nerwy. Może po prostu mi nie podeszła i tyle ;)
 
eh to Line of Duty po świetnym 1 sezonie, drugi nie zaczął się jakoś mega przekonująco (jestem w trakcie 2-giego odcinka)
jeżeli już miałbym to jakoś dzielić i oceniać to pierwszy i piąty sezon jest najsłabszy w mojej opinii. Więc u Ciebie tradycyjnie jest na odwrót czyli będziesz się nudził przy 2,3 i 4 :korwinlaugh:



Jutro też odpalam Mindhuntera kurwiaki. Narobiliście smaka.
 
Euforia - widziałem dużo opinii zachwalających serial. Zabrałem się. Początek spoko, ale im dalej w las tym moim zdaniem gorzej. Pokazane jakieś tam problemy współczesnego świata, ale z biegiem odcinków zaczęto już wpychać za dużo rzeczy. Nie wiem czy "wyolbrzymiać" to dobre słowo tutaj, ale mocno wszystko przekolorowano. W takiej tematyce w dalszym ciągu jestem zwolennikiem brytyjskich Suits. Dużo penisów, mało cycków. Fajnie dobrana muzyka. A co do kwestii postaci... Od początku mi nie pasowała ta Jules. Teraz skończyłem i... Kurwa wczytałem się, że to jest trans.
 
0ERJ3FN.jpg

Jak dla mnie spoko.
 
Euforia - widziałem dużo opinii zachwalających serial. Zabrałem się. Początek spoko, ale im dalej w las tym moim zdaniem gorzej. Pokazane jakieś tam problemy współczesnego świata, ale z biegiem odcinków zaczęto już wpychać za dużo rzeczy. Nie wiem czy "wyolbrzymiać" to dobre słowo tutaj, ale mocno wszystko przekolorowano. W takiej tematyce w dalszym ciągu jestem zwolennikiem brytyjskich Suits. Dużo penisów, mało cycków. Fajnie dobrana muzyka. A co do kwestii postaci... Od początku mi nie pasowała ta Jules. Teraz skończyłem i... Kurwa wczytałem się, że to jest trans.
Ten serial i ostatnie sezony Gry o Tron, Detektywa i Big Little Lies to piękne wydmuszki, więcej się spodziewam po HBO. Najpierw scenariusz, potem światełka nie na odwrót.

Na szczęście dostaliśmy Sukcesję i Czarnobyl.
 
Euforia - widziałem dużo opinii zachwalających serial. Zabrałem się. Początek spoko, ale im dalej w las tym moim zdaniem gorzej. Pokazane jakieś tam problemy współczesnego świata, ale z biegiem odcinków zaczęto już wpychać za dużo rzeczy. Nie wiem czy "wyolbrzymiać" to dobre słowo tutaj, ale mocno wszystko przekolorowano. W takiej tematyce w dalszym ciągu jestem zwolennikiem brytyjskich Suits. Dużo penisów, mało cycków. Fajnie dobrana muzyka. A co do kwestii postaci... Od początku mi nie pasowała ta Jules. Teraz skończyłem i... Kurwa wczytałem się, że to jest trans.
Fajnie że używasz opcji „spoiler” :latajacaslomkaptysiowa:



@Szady @Jakub Madej może zrobicie Edytkę?

E: A dobra sory, źle przeczytałem. Hahaha. Myślałem że ona w serialu okazuje się transem :D
Mój błąd :beer:
 
Back
Top