Seriale

Nie wiem na co narzekaliście
pizda, nie Jigsaw. I gowno nie ekipa. War Zone rulez, Christ Saves :bleed:
No i Schultze jak Proctor w Banshee. Dziwki, dragi, bron, developerka, morderstwa i max jeden ochroniarz wyjebanej posiadłości - syndrom bambusów Vegety.
 
pizda, nie Jigsaw. I gowno nie ekipa. War Zone rulez, Christ Saves :bleed:
Nie czytałem komiksów, więc nie mam pola manewru do dyskusji, chociaż też przyznam, że liczyłem na dużo bardziej ujebanego Russo. Jak chcieli mu dać tylko tyle blizn to mogli dać je zdecydowanie głębsze (that's what she said)
 
Nie czytałem komiksów, więc nie mam pola manewru do dyskusji, chociaż też przyznam, że liczyłem na dużo bardziej ujebanego Russo. Jak chcieli mu dać tylko tyle blizn to mogli dać je zdecydowanie głębsze (that's what she said)
takie coś [rany] to... Ogólnie charakteryzacja ran tak sobie. Wedle kanonu Punisher vs Jigsaw powinna być rozróba roku i tyle. A nie dwóch ludzi z problemami z dywaniku od psychologa.


Banshee 3 sezon na plus czy minus? Mnie strasznie raził brak realizmu już jakiegokolwiek... 4 sezon się nie spieszy
 
takie coś [rany] to... Ogólnie charakteryzacja ran tak sobie. Wedle kanonu Punisher vs Jigsaw powinna być rozróba roku i tyle. A nie dwóch ludzi z problemami z dywaniku od psychologa.


Banshee 3 sezon na plus czy minus? Mnie strasznie raził brak realizmu już jakiegokolwiek... 4 sezon się nie spieszy
wczesniej pisali o tym, ze to nie bedzie typowy komiksowy punisher, niektorym sie podoba, niektorym nie. A od banshee oczekujesz realizmu? serio?
 
Netflix :

  • Alienista - thriller , akcja toczy sie w 1894r w Nowym Jorku, takie przeciętne, obejrzalem caly, ale jedna rzecz mnie ciekawi
    Co to byly te burdele z dzieciakami (chłopcami) w tych latach ? Tak było na kurwa serio ?! jeśli tak było na serio to BLEE :bad::NOK:
  • The Sinner - thriller, @respect polecal, to w koncu znalazlem na niego czas i po pierwszym odcinku stwierdzam, ze to bedzie na pewno ciekawe :smile:
 

Dzięki.
Na ten moment Punishera odpaliłem, ale raczej wolę thrillery/kryminały od pospolitego kina akcji, dlatego prawdopodobnie później The Killing wleci.

edit:
A z powyższych oglądałem I nie było już nikogo i bardzo podpasował mi ten klimat, chociaż do Agathy Christie nigdy nie mogłem się przekonać :confused:
 
Dzięki.
Na ten moment Punishera odpaliłem, ale raczej wolę thrillery/kryminały od pospolitego kina akcji, dlatego prawdopodobnie później The Killing wleci.

edit:
A z powyższych oglądałem I nie było już nikogo i bardzo podpasował mi ten klimat, chociaż do Agathy Christie nigdy nie mogłem się przekonać :confused:
The Killing jest FENOMENALNE już od dłuższego czasu korci mnie by wrócić do deszczowego Seattle, ale na razie zbyt świetnie się bawię przy sprzedaży papieru w Scranton w Pensylwanii ;)
Ja od siebie dorzucę
The Shadow Line
Mindhunter
The Honourable Woman
The Missing (kapitalny drugi sezon
Sharp Objects
The Night Of
The Runaway
The Take
Justified
Irys (Korea)
 
Dzięki.
Na ten moment Punishera odpaliłem, ale raczej wolę thrillery/kryminały od pospolitego kina akcji, dlatego prawdopodobnie później The Killing wleci.

edit:
A z powyższych oglądałem I nie było już nikogo i bardzo podpasował mi ten klimat, chociaż do Agathy Christie nigdy nie mogłem się przekonać :confused:
The Killing :antonio:
Co do do Agathy - miałem tak samo, a po obejrzeniu "i nie było już nikogo", naszła mnie chęć na zagłębienie się w jej obszerną literaturę. Ktoś może polecić jakiś top 5 z jej książek?
 
The Killing jest FENOMENALNE już od dłuższego czasu korci mnie by wrócić do deszczowego Seattle, ale na razie zbyt świetnie się bawię przy sprzedaży papieru w Scranton w Pensylwanii ;)
Ja od siebie dorzucę
The Shadow Line
Mindhunter
The Honourable Woman
The Missing (kapitalny drugi sezon
Sharp Objects
The Night Of
The Runaway
The Take
Justified
Irys (Korea)
Mindhuntera łyknąłem raz-dwa, no i mogę też polecić książkę na podstawie, której jest serial.

Przypomniały mi się jeszcze dwie dobre pozycje:
Minhunt: Unabomber
Broadchurch
 
Panowie odnośnie Punishera to kilka słów odemnie. To jest Punisher ja jak to oglądam to nie liczę na jakąś wybitna fabułę i ukryte przekazy, tam ma się lać krew strumieniami i dużo się dziać dlatego mi pasuje tak jak jest.
 
Ja skończyłem Punishera i moja opinia jest taka, że kilka środkowych odcinków można by wyrzucić i zostawić kilka pierwszych i ostatnich. Zgadzam się z napisaną tutaj wcześniej opinią, że formuła 13 odcinków w sezonie za wszelką cenę nie wychodzi serialowi na dobre - momentami na ekranie były takie nudne smuty, że aż miałem ochotę przewinąć. Wkurwiał też Russo - strasznie pizdowaty ten Jigsaw im wyszedł. No i mam też wrażenie, jakby sceny walki były robione z mniejszą fantazją. Te z drugiego sezonu Daredevila i pierwszego sezonu Punishera miały jakoś więcej polotu.
Ale nawet pomimo spadku formy wciąż chętnie obejrzałbym trzeci sezon z nadzieją na to, że Frank dostanie takiego przeciwnika na jakiego zasługuje.
 
Co do "The Killing" to warto zatrzymać się na 3 sezonie.

Niby 4 dużo wyjaśnia, ale jest mega słaby, a końcówka psuje cały odbiór.
 
Pierwsze 3 odcinki Punishera 2 sezon. Co sie stanie zaraz w.3/4 sytuacji do przewidzenia , duzo banalu ale wciaz dobrze oglada sie Franka. Tylko teraz jak wpadaja ,,zbiry,, to na 6 z.nich musza byc 2 laski. Strasznie to na sile wepchneli:danaillegal:
 
Co do "The Killing" to warto zatrzymać się na 3 sezonie.

Niby 4 dużo wyjaśnia, ale jest mega słaby, a końcówka psuje cały odbiór.
Tak sobie jeszcze przypomniałem przy okazji m.in. The Killing, Broadchurch, Most nad Sundem, Fortitude, Breaking Bad, Impersonalni że wszystkie z nich miały dramatycznie zaniżony poziom ostatniego kręconego na siłę sezonu. Te zakończenia są jakąś bolączką twórców, którzy na siłę starają się dokończyć historię. Jeśli chodzi o "Missing" to tam tylko dwa sezony dobrze połączone, a III sezon ma być bardziej spin-offem pt. "Baptiste". Przypominam sobie jeszcze kilka innych seriali i brakuje mi "dobrych" zakończeń.

Ktoś kojarzy jakiś dobrze zakończony serial z wątkiem kryminalnym? Taki, którego twórcy wiedzieli kiedyś skończyć. Masa dobrych seriali od amerykańskich po francuskie, skandynawskie, brytyjskie, islandzkie i ten sam problem z ostatnim sezonem.
 
Tak sobie jeszcze przypomniałem przy okazji m.in. The Killing, Broadchurch, Most nad Sundem, Fortitude, Breaking Bad, Impersonalni że wszystkie z nich miały dramatycznie zaniżony poziom ostatniego kręconego na siłę sezonu. Te zakończenia są jakąś bolączką twórców, którzy na siłę starają się dokończyć historię. Jeśli chodzi o "Missing" to tam tylko dwa sezony dobrze połączone, a III sezon ma być bardziej spin-offem pt. "Baptiste". Przypominam sobie jeszcze kilka innych seriali i brakuje mi "dobrych" zakończeń.

Ktoś kojarzy jakiś dobrze zakończony serial z wątkiem kryminalnym? Taki, którego twórcy wiedzieli kiedyś skończyć. Masa dobrych seriali od amerykańskich po francuskie, skandynawskie, brytyjskie, islandzkie i ten sam problem z ostatnim sezonem.
The Kettering Incident


A wy co polecacie na HBO takie mniej znane perełki?
 
Tak sobie jeszcze przypomniałem przy okazji m.in. The Killing, Broadchurch, Most nad Sundem, Fortitude, Breaking Bad, Impersonalni że wszystkie z nich miały dramatycznie zaniżony poziom ostatniego kręconego na siłę sezonu. Te zakończenia są jakąś bolączką twórców, którzy na siłę starają się dokończyć historię. Jeśli chodzi o "Missing" to tam tylko dwa sezony dobrze połączone, a III sezon ma być bardziej spin-offem pt. "Baptiste". Przypominam sobie jeszcze kilka innych seriali i brakuje mi "dobrych" zakończeń.

Ktoś kojarzy jakiś dobrze zakończony serial z wątkiem kryminalnym? Taki, którego twórcy wiedzieli kiedyś skończyć. Masa dobrych seriali od amerykańskich po francuskie, skandynawskie, brytyjskie, islandzkie i ten sam problem z ostatnim sezonem.
The Sopranos, peaky blinders, line of duty, cardinal, true detective. fargo, kingdom
 
Nawiedzony dom na wzgórzu - pochłonąłem ten serial.
1 dnia - 2odc
2 dnia - 3odc
3 dnia - na grubo 5 odcinków do 3 w nocy
Mocno wciągnął serial, zajebisty, mi się podobał od początku do końca, cały czas trzymał w napięciu i nie wiadomo było o co chodzi.
No nie do samego końca mi się podobał, czegoś innego oczekiwałem w zakończeniu, zabrakło takiego przypieczętowania, skończyło się tak właściwie zwykłym happy endem
 
Tak sobie jeszcze przypomniałem przy okazji m.in. The Killing, Broadchurch, Most nad Sundem, Fortitude, Breaking Bad, Impersonalni że wszystkie z nich miały dramatycznie zaniżony poziom ostatniego kręconego na siłę sezonu. Te zakończenia są jakąś bolączką twórców, którzy na siłę starają się dokończyć historię. Jeśli chodzi o "Missing" to tam tylko dwa sezony dobrze połączone, a III sezon ma być bardziej spin-offem pt. "Baptiste". Przypominam sobie jeszcze kilka innych seriali i brakuje mi "dobrych" zakończeń.

Ktoś kojarzy jakiś dobrze zakończony serial z wątkiem kryminalnym? Taki, którego twórcy wiedzieli kiedyś skończyć. Masa dobrych seriali od amerykańskich po francuskie, skandynawskie, brytyjskie, islandzkie i ten sam problem z ostatnim sezonem.
Line of duty.
 
Nawiedzony dom na wzgórzu - pochłonąłem ten serial.
1 dnia - 2odc
2 dnia - 3odc
3 dnia - na grubo 5 odcinków do 3 w nocy
Mocno wciągnął serial, zajebisty, mi się podobał od początku do końca, cały czas trzymał w napięciu i nie wiadomo było o co chodzi.
No nie do samego końca mi się podobał, czegoś innego oczekiwałem w zakończeniu, zabrakło takiego przypieczętowania, skończyło się tak właściwie zwykłym happy endem

Jeden z twórców wypowiedzial się, ze chcieli skonczyc inaczej
miało się okazac, ze happy end jest iluzja stworzona przez dom
Stiwerdzili jednak ze to byloby za smutne
 
1. Dobry ten 3ci sezon True Detective? Jak w porównaniu do 1?

2. Kurwa nie chce mi się odświeżać seriali co już oglądałem, a Atlanta i BCS niewiadomo kiedy wyjdą :arielcry:
 
Sprawdzę tego "Line of duty". Ale chyba jeszcze nie skończyli i nie ma tego efektu ostatniego sezonu.

Fargo, czy True Detektyw to raczej osobne historie. Nie ciągną się.

Nie wiem, czy czasem The Wire nie był takim przypadkiem dobrego ostatniego sezonu.
 
Sprawdzę tego "Line of duty". Ale chyba jeszcze nie skończyli i nie ma tego efektu ostatniego sezonu.

Fargo, czy True Detektyw to raczej osobne historie. Nie ciągną się.

Nie wiem, czy czasem The Wire nie był takim przypadkiem dobrego ostatniego sezonu.
Tak, w tym roku ma wjechać piąty sezon, nie wiem czy ostatni. Natomiast każdy sezon kończy się w taki sposób, że nie będzie to stanowiło żadnego problemu.
 
The Kettering Incident


A wy co polecacie na HBO takie mniej znane perełki?

Tak sobie jeszcze przypomniałem przy okazji m.in. The Killing, Broadchurch, Most nad Sundem, Fortitude, Breaking Bad, Impersonalni że wszystkie z nich miały dramatycznie zaniżony poziom ostatniego kręconego na siłę sezonu. Te zakończenia są jakąś bolączką twórców, którzy na siłę starają się dokończyć historię. Jeśli chodzi o "Missing" to tam tylko dwa sezony dobrze połączone, a III sezon ma być bardziej spin-offem pt. "Baptiste". Przypominam sobie jeszcze kilka innych seriali i brakuje mi "dobrych" zakończeń.

Ktoś kojarzy jakiś dobrze zakończony serial z wątkiem kryminalnym? Taki, którego twórcy wiedzieli kiedyś skończyć. Masa dobrych seriali od amerykańskich po francuskie, skandynawskie, brytyjskie, islandzkie i ten sam problem z ostatnim sezonem.
McMafia na tą chwilę tylko 1 sezon dobrze się rozkręcający z porządnym finałem .
 
3 ep Kingdom to najlepsza zombie epa jaką widziałem od dawna.

Ktoś kojarzy jakiś dobrze zakończony serial z wątkiem kryminalnym? Taki, którego twórcy wiedzieli kiedyś skończyć. Masa dobrych seriali od amerykańskich po francuskie, skandynawskie, brytyjskie, islandzkie i ten sam problem z ostatnim sezonem.

Dexter

:beczka:
 
Back
Top