Polityka

Tak szczerze - nikt z nas nie wie ani jaki mamy wywiad (to raczej dobrze że o nim nie słychać), ani jak to jest z tymi łupkami. W temat łupków wplątane są takie grube pieniądze że nikomu nie można wierzyć bezkrytycznie. Rosjanie są przeciw (wiadomo) i lobbują gdzie się da, Unia raczej też jest na nie, Amerykanie ściemniają że się im nie opłaca i że się wycofają (pewnie żeby wylobbować sobie lepsze warunki wydobycia), nasz rząd powie że wszystko jest zajebiście i będziemy drugą Norwegią, a opozycja że tusk zdrajca sprzedał nas zagranicy. Ja poczekam jak to się rozwinie, póki co chyba amerykanie nas testują i patrzą ile mogą ugrać dla siebie.
 
akurat ja jestem za tym zeby w polityke bawiło się PO, bo to najmniejsze zło, każda inna opcja tak bardzo faworyzuje swoje pogldądy nie uwzględniając innych że to zaszkodzi całej Polsce.



o służbach to mam takie pojecię jak o gardzie motylej. Wiem że jak ktoś (jak to zabrzmi...) wkłada mi nogi pod uda to później pozamiatne i nie uciekne z trójkąta. A na serio. Po przeczytaniu raportu Macierewicza o likwidacji WSI chwyciłem się za głowe i pomyślałem że w pewnym sensie teraz Polska jest goła to raz, dwa że napisali go jacyś przypadkowi ludzi którzy wyciągali pasujące im historie, a po przeczytaniu sprostowań SOWY umocniłem się w przekonaniu że bardziej niż likwidacja WSI sprawie zaszkodziła publikacja tego raportu.



Mam nadzieję że ABW i CBA tym swoim słynnym parasolem od początku do końca sprawdzają każde głosowanie w sejmie, każde słowo ustawy i kto jakie korzyści z łupków i z pierwiastków wyciąga. Bo mam nadzieję że to będzie wielki kop do przodu dla tej ziemi. Polskiej ziemi.
 
Kilka lat temu dwóch/trzech naszych agentów zostało wykrytych na Białorusi.
 
Jak można było zlikwidować WSI (jakie by ono nie było) kiedy nie miało się żadnej alternatywy? To tylko jeden człowiek tak potrafi zrobić :D



Z tym "mniejszym złem" to jest ładna papka ze strony PO. Straszą PiSem żeby utrzymać swój elektorat. Z drugiej strony PiS mobilizuje swoich wyborców poprzez "zabawy Smoleńsk" - ot polityka. Nigdy nie głosowałem na Kaczyńskiego (któregokolwiek) ale to całe "mniejsze zło" mnie śmieszy okrutnie - zawsze przy tej okazji powtarzam, że Kaczyńśki już rządził i żadnych kataklizmów nie było, żyjemy. Mało tego, w wielu kwestiach było lepiej niż teraz.
 
Jakub - to czy Kaczyński nie zrobił kataklizmów to będziesz mógł ocenić za jakieś kilka lat. Wszyscy oceniają obecne rządy po tym co się dzieje teraz a nie zapominajcie, że gospodarka w 5 lat się nie zmieni tak, żeby było to zauważalne. Zmiany które wynikną z rządów Kaczyńskiego - przynajniej te gospodarcze - będziemy mogli ocenić za jakiś czas tak samo jak rządy PO. Mogą być reformy mogą być czynione jakieś kroki ale czy to działa dowiesz się nie w trakcie trwania kadencji prezydenckiej czy kadencji rządu. I tak, wyobraź sobie teraz jakby kaczyński został prezydentem, popatrz na jego przemówienia o rosji i ciągłe prawienie o spiskach i tym podobne. Weź pod uwagę, że rola prezydenta jest w Polsce tylko reprezentować kraj i powiedz, że byłbyś spokojny gdyby taki człowiek miał reprezentować Polskę na świecie - właśnie stąd bierze się "mniejsze zło". Moim zdaniem najlepszym prezydentem był Kwaśniewski, dobrze pełnił role - prowadził dobrą politykę zagraniczną, ludzie go lubili.







- zarejestrowałem się na mmarocks dawno temu (to moje kolejne konto) i praktycznie nie udzielałem się o MMA a teraz jeszcze pisze o polityce :o Dziwne uczucie ;D
 
@trakmajster

bardzo mnie denerwuje jak bardzo jesteśmy głupim narodem [...]




Mów za siebie




[...] I nikt oprócz gadnia, nie robi dosłownie nic...


Jak to nic nie robi?



A kto kradnie? Krasnoludki?



Poza tym czy Ty uważasz, że w Polsce była kiedykolwiek prawdziwa opozycja która sprzeciwiała się, żydokomunie rządzącej od zakończenia II wojny światowej?



Znasz takie hasło "Wpaść z deszczu pod rynnę"?



PS



Koniecznie zagłosuj na Tuska. Żeby czasem Kaczor nie wygrał bo stworzy IV RP czyli Państwo Policyjne i Cię aresztują:-)



A tak na poważnie to jesteś przykładem skończonego idioty któremu telewizja i media wyprały łeb. Jak chcesz żyć lepiej to sam o to zadbaj bo nikt Ci nic nie da: ani Komuna ani Tusk ani Kaczyński. Oni wszyscy za to chętnie od Ciebie coś by wzieli tzn dużo niewiele za to oferując. No bo coś musi zostać dla nich. Coś czyli dużo.
 
jak czytam wypowiedzi trackmajster i bazingi to jestem za odbieraniem praw wyborczych, poważnie
 
Ja właśnie mam obawy, że wpadliśmy w debilną pętlę i naród będzie na zmianę głosował na PiS i PO, jak PO się nie popisało, to zagłosują na PiS "Byle nie na Tuska", a jak pisiory narobią syfu, to "Głosujcie na PO, byle nie Kaczyński". Jeden i drugi to syf, chociaż prawda jest taka, że PO robi chyba jednak mniej wstydu jeśli chodzi o zagranicę. Komorowski nie zna ortografii, ale nikogo "nie chciał załatwić" i udzielał wywiadów wszystkim małpom w czerwonym.

Dla mnie to głosowanie na "mniejsze zło" to właśnie powód, dla którego mamy w tym kraju mniejsze zło niż taka Ukraina.

Co się zaś tyczy elektrowni, miałem niedawno cykl zajęć z biogospodarki i obejmowały one kilka wykładów, m.in o biogazowniach oraz o produkcji energii z biomasy, czyli np. brykietu z wierzby i sorgo. Zapowiada się to całkiem ciekawie i funkcjonalnie, ale ten kraj niestety wielokrotnie udowadniał, że umie świetnie zabijać okazje, żeby wybić własną przedsiębiorczość.
Sądzę, że atom/geotermalna/biomasa czy nawet te kontrowersyjne łupki spokojnie pozwoliłyby rozwinąć ten kraj, bo już chyba sam Wujek przyznał, że wydobycie węgla jest cholernie kosztowne.
 
PO i Pis jedne bagno ale powiedzmy szczerze , Sikorski vs Fotyga jesli juz poruszasz kwestie reprezentacyjne to dwa swiaty , ta Pani wyglada wlasnie tak ->:-) , do dzis sie dziwie czemu Kaczka widziala ja i wciaz widzi na tym stanowisku ...smutne
 
Keylock - biomasa nie jest takim świetnym pomysłem jedna z elektrowni w PL zastosowałą tę technologię i dopłąca do interesu ze względu na obowiązujące ją kontrakty. Biomasa jest uciążliwa jeśli chodzi o magazynowanie.
 
To ja mam do Was takie pytanie skoro wszyscy tak forsujecie za Tuskiem (mniejsze zło jak mówicie:-)) czy Kaczyńskim (wszystko byleby nie Tusk:-)):



Jak zlikwidować bezrobocie do jak najmniejszego możliwego poziomu?
 
@Bazinga o tym też nam mówił gościu. Argumentował to faktem, że sorgo posiada o wiele niższą wilgotność niż słoma i jest znacznie łatwiejsze do przechowywania.
 
Jakub w pierwszym akapicie zaprzepaściłeś sens drugiego. Rozwalenie WSI to dla wojska była katastrofa.
 
Czym zatem dla wojska i obronności było zniesienie powszechnych poborów?
 
@Bazinga



Aż nie wiem co ci odpisac po tym tekscie z Kwasniewskim:-) Jak można alkoholika i komuniste stawiac na piedestale. O tempora o mores.....
 
Ciekawe, że u Niemców to normalka, że na większości domków na wsiach znajdują się panele. Moim zdaniem to jest fajny sposób, żeby prywatne osoby mogły sobie obniżyć rachunki. Ponawiam pytanie o opłacalność wydobycia "czarnego złota".
 
Bo ktoś im do tych paneli dopłacił, z ich podatków logiczne nie? :) Acha, i rozdzielajmy 2 rzeczy, panele fotowoltaiczne "te które robią prąd" i te służące do ogrzewania wody.



Te pierwsze to kompletna pomyłka, a te drugie pomyłka(przynajmniej dla naszego klimatu, bo w krajach o dużym nasłonecznieniu ma to sens).
 
twardy, wynika to pewnie z tego, że nie zrozumiałeś co napisałem to raz a dwa, nie wiesz jaką rolę ma prezydent :) Może dodam jeszcze, że nie chodziło mi o wszystkich prezydentów tylko tych ostatnich..
 
Masutatsu to nie jest kwestia wiary. Nasza "armia" w razie regularnego konfliktu była by dziś w stanie obronić terytorium powierzchni Warszawy. Co z resztą kraju? Rozwalenie pobou oprócz masy komplikacji w samych jednostkach (tak prowizoryczne sprawy jak sprzątanie) spowodowało, że na 3 dowódców przypada jeden szeregowy - nie ma kim dowodzić!


Zdaje się, że rząd ma wiedzię, iż wojen już nie będzie. Jeśli tak - zwracam honor. Niestety takiej wiedzy mieć nie może a likwidacja poboru jest przejawem skrajnej głupoty i olaniem jednego z podstawowych zadań państwa - zapewnienia mieszkańcom bezpieczeństwa w przypadku napaści innego mocarstwa.
 
Niestety takiej wiedzy mieć nie może a likwidacja poboru jest przejawem skrajnej głupoty i olaniem jednego z podstawowych zadań państwa - zapewnienia mieszkańcom bezpieczeństwa w przypadku napaści innego mocarstwa.


To w końcu obywatele mają chronić państwo czy państwo obywateli? Przy poborze wychodzi, że to pierwsze, co jest kompletnym absurdem.



Pobieraj podatki? Pobierają, więc niech zrobią w wojsku porządki (poczynając od korupcji na wielką skalę; stworzenia struktur o właściwych proporcjach; na zwiększeniu wydatków na armię kosztem tych wszystkich absurdów w budżecie kończąc) i zapewnią to, do czego się zobowiązali.



Na koniec. Historia uczy, że wielką siłą mają narody z powszechnym dostępem do broni, np. decyzja o odwołaniu ataku na Stany Zjednoczne przez Japonię ze względu na liczbę broni palnej w amerykańskich domostwach; Szwajcaria itd. To akurat nic nie kosztuje. Dodatkowo Polakom nie brakowało nigdy woli walki, a właśnie broni!!!
 
Nie wyraziłem się dość precyzyjnie. Powinno być: "likwidacja poboru kiedy nie ma się żadnych planów zastąpienia powszechnej służby wojskowej - żadnej alternatywy". Bo nie sztuka rozwalić pobór, sztuka, żeby bez poboru w razie ataku kraj był w stanie się obronić. Nawet jeśli armia poborowa jest nieefektywna (bo jest) to przynajmniej dawała taki efekt, że każdy rocznik potrafił złożyć/rozłożyć karabin maszynowy, miał jako takie pojęcie o posługiwaniu się nim itd. Likwidując powszechną służbę wojskową zlikwidowano całkowicie zdolność obrony Polaków, bo armia zawodowa - taka jąką teraz mamy - żadnej ochrony nie zapewnia, wbrew temu co twierdzą politrycy.



Przykład Szwajcarii czy USA jest bardzo dobry. Szeremietiew przygotował kiedyś takie plany obronnościowe "tarcza i miecz" i to mniej więcej na tym polegało. Niestety nic z tego nie wyszło.
 
@Jakub Bijan



Nasza armia nawet jakby liczyła 5 mln świetnie wyszkolonych i uzbrojonych żołnierzy nie miałaby żadnej większej wartości bojowej w stosunku do naszego wschodniego sąsiada dysponującego głowicami nuklearnymi.



O ile w tej chwili nie ma żadnego poważniejszego zagrożenia dla Polski to w przyszłości może się to zmienić i pewnie się tak stanie bo nie ma się co oszukiwać, że pokój będzie wieczny. Sytuacja się powtórzy i będzie podobna jak w 1939 roku. Zostaniemy pomiędzy dwoma mocarstwami: Niemcami i Rosją (zakładm, że Ukrainy i Białorusi już nie będzie bo to są za słabe państwa, żeby mogły funkcjonować samodzielnie). Rosja już ma broń atomową od dawna a dla Niemców szybkie wyprodukowanie jej nie będzie jakimś wielkim wysiłkiem. USA, będzie zajęte rywalizacją z Chinami a Anglia i Francja jak wcześniej nie będą się w to mieszać zajęte swoimi sprawami i problemami, dodatkowo przestraszone że same mogą ucierpieć.



Za bardzo nie widzę sensownego rozwiązania dla Polski w tej sytuacji w jakiej jest obecnie i w jakiej może się znaleźć w przyszłości.



Osobiście o ile pod względem gospodarczym nie jestem zwolennikiem UE bo uważam, że w dłuższej perspektywie na tym stracimy to pod względem bezpieczeństwa przynależność do takiego "tworu" daje nam spokój i bezpieczeństwo na czas jego istnienia. Problem może się zacząć jak się UE rozpadnie i urażone Niemcy które wyjdą z niej jako mocarstwo zaczną mieć zakusy na Polskę razem z Rosją.
 
Z karabinami na samoloty? To nie te czasy.


Bo piechota nie bierze już udziału w wojnach. Zresztą doskonale zdajesz sobię sprawę, że takie pospolite ruszenie miałoby być tylko dopełnieniem armi zawodowej.



Przy łatwiejszym dostępie do broni więcej ludzi odwiedza strzelnice i inne tego typu miejsca, zdobywając część umiejętności poborowego - tylko za prywatne pieniądze!!!



Powszechny dostęp do broni nie musi się ogranicząć tylko do broni palnej, ale to już całkiem inna dyskusja.
 
Back
Top