A do kogo masz chęci? No offence
Do żadnej partii/środowiska może z małymi wyjątkami np. Gwiazdowski czy może mniej medialny Piotr Kruszyński, który pomagał sam z siebie w akcji mającej na celu ułaskawienie pierwowzorów bohaterów filmu Dług, kiedy środowisko prawnicze miało chore pomysły.
Na twitterze znalazłem jeszcze konto Piotr Leonarski gdzie dość ciekawie argumentuje mimo, że ze wszystkim się nie zgadzam, ale fajnie poznać ciekawsze argumenty drugiej strony.
Bardziej śledzę politykę dla beki niż ze względu, że komuś kibicuje. Tylko dwa razy chyba byłem na wyborach innych niż lokalne. Z publicystyki mi się podobał kiedyś program Młodzież kontra gdzie młodzieżówki zadawały pytania politykom bo było widać tam więcej takiej autentyczności.
PO to CDU, Tusk przekroczył granicę przyzwoitości i wcale bym się nie zdziwił jakby po czasie wyszyły jakieś papiery, że ma konta w rajach podatkowych dzięki für Deutschland. On jest bardziej niemiecki niż sami Niemcy.
PiS oni są fałszywymi przyjaciółmi nawet dla własnego elektoratu.
Lewica: banda wariatów, wielcy prawnicy wypowiadający się o zniesieniu domniemania niewinności
PSL: paradoksalnie najbardziej merytoryczna opozycja, ale wszyscy znamy ich przeszłość. Tego Pawlaka, Piechocińskiego przygłupa od ceny prosiaka „Rosja nie zakręci gazu bo na tym opiera się ich gospodarka” i Sawickiego to powinno się przerzucić przez mur na granicy z Białorusią w koszulce z napisem „Łukaszenko lubi chłopców”. PSL zniszczył polskie rolnictwo
Hołownia: ekipa z PO plus ten generał Różański i jak to powiedziała PKW patologiczne sposoby finansowania…
Konfederacja: małżeństwo narodowców i Korwnistów ma wadę fabryczną –nie da się połączyć tych ideologii. Zwłaszcza w rządzeniu. Plus braki kadrowe chyba, że ktoś sklonuje Mentzena…
Nie mówię, że żeby głosować na kogoś tu musze go uwielbiać, a raczej wystarczy mieć jakieś podejście czysto zadaniowe. Kiedyś jeszcze myślałem, że może warto chodzić na wybory i głosować na osoby z drugiej dziesiątki listy wyborczej aby wykosić starych wyjadaczy z Sejmu, bo młodsi jak błądzą to błądzą może szczerze i mają w sobie więcej ideowości. Okazało się, że te młode wilki mają większy apetyt niż starzy wyjadacze...
Tylko teraz patrzę na te młode wilki w Sejmie i no może szanuj wroga swego bo możesz mieć gorszego?
Kwaśniewski i Miller vs Jachira i Śmiszek?
Kaczyński i Zyta Gillowska vs Semeniuk i jej mąż?
Wybrnął jak jasna cholera! jak pawełek dopieprzył tuskowi to głowa mała!
no szkoda bo do tego czasu myślałem, że najbardziej można się do niego przyczepić za ludzi, których wprowadził do Sejmu, którzy bez niego nie zrobiliby takiej kariery. albo nie tak szybko