Pogotowie Cohones

A co Ty Born z tym biodrem masz? Bomi tak po prawdzie, to wlasnie biodro(biodra) nie pozwalaja na zbyt intenwywny trening, a szkoda,bo juz dawni bjj bym trenowal :-(
 
Co robicie z bolącym/nadwyrężonym łokciem i nadgarstkami? Smarujecie jakimś żelem?
 
Kaczka wypierdalaj z tego tematu jak nie masz nic mądrego do powiedzenia, bo wróciłeś i kurwa znów syf robisz.
 
Paranoid oprócz żelu działaj też od środka lekami przeciwzapalnymi. Najgorsze zapalenie okostnej w goleniach wyleczyłem w dwie godziny 8 tabsami ibuprofenu. Z tym ze za te dwie godziny miałem wazny mecz=nie zalecam nikomu tak hardkorowej kuracji. Wcześniej przez miesiąc smarowalem nogę różnymi naproxenami i nic.
 
Teraz to pisane było o wynikach badań krwi głównie ;) Co mam? Kiedyś po wysokim kopnięciu coś poszło, prąd przeszedł, noga zdrętwiała w moment, szybko przeszło niby, ale przy rozciąganiu zawsze później był problem i ból. Takie ograniczenie i mimo mijających tygodni obawa przed wysokim kopnięciem pozostała. Ból także, jedyna metoda to było rozciąganie. Przynajmniej szło kopać, ale staw megazmęczony po takim treningu. Nie wiedziałem czy to miało związek, ale prostując nogę ze zgięcia kolan do klatki strasznie przeskakuje mi w stawie. W prawym wcale. Postanowiłem, więc zgłosić się do lekarza, zdjęcie itd. Pytałem czy jedno z drugim powiązane, potwierdził, choć nie miałem pewności. Zapisał mi zabiegi w styczniu, a najblizszy wolny i darmowy termin NFZ'u to był luty 2015 ;] Jeszcze pół roku, choć pewnie jakbym w międzyczasie ubezpieczenie stracił to g***o bym dostał od naszej "służby" zdrowia. Gdzie tu logika jak pacjent ma kontuzję obecnie by terminy były tak odległe? To nawet pieprzonego sprzętu na reklamacji po pewnym czasie od zepsucia już nie można nieść, tylko jak się psuje to dość szybko trzeba iść z tym do sklepu, przynajmniej póki jest na gwarancji i takiej naprawy ktoś chce...a tu człowiek i nawet człowieka nasze prawo mniej szanuje niż sprzęt elektroniczny ;)



Mojso, chill out ;-)
 
O cholercia o.O o.O
Nie wierze, że ten topic nie został zamkniety i nawet trwa w nim na dobre dyskusja! o.O

No ale moze lepiej, bo tak to kolejki by do lekarzy rosły niepotrzebnie, a ktos z forum moze miec podobny problem i doradzic z wlasnego doswiadczenia?
Tez kiedyś jak Masutatsu, gdy bolała mnie czaszka i 1 Apap nie działał to wziałem 4 Ibuprofeny na raz, a Masutatsu pisze o 8 ! o.O
Niezły hardkor! :D
Ale moge potwierdzic, ze 4 rowniez szybko usmiezyly bol glowy i wogole wszystko przestalo momentalnie bolec, a wiecie jak to w naszym sporcie po treningach czasem bywa :D
 
Kaczka stworzył ten temat na swoim innym koncie, a teraz ze swojego konta trolluje pisząc o fapowniu. Z mania tez zresztą pisze dalej. #bekawchuj
 
@B2K: ale jakieśbadania robiłeś na to biodro? Przeca jak cos siadło, to da się to zdiagnozować....chyba...? Ja kiedyś 2 tygodnie w szpitalu leżalem na reumatologii i .....chuja znaleźli (a to i tak sukces w sumie ;-) )



Krótko: rtg na start, potem można dorzuciś USG - to z tych tańszych



Jak masz kase, albo czas i masz skierowanie - to lekarz prowadzący może Cię na tomografię/rezonans biodra zapisać -coś zawsze można lepiej zobaczyć , co tam sie dzieje, niż na w/w tańszych badaniach.



Miałem tez scyntygrafię kośćca, w chuuuj różnych wyników dodatkowych, by na koniec dowiedzieć się, że to tzw . "bóle bez znanej przyczyny" - świetnie kurwa! Najgorsze ,że tak jedno jak i drugie biodro powoli zaczyna szwankować. Tym Twoim przeskakiwaniem bym sie nie martwił. Gorzej jak zaczniesz mieć ograniczoną ruchomość stawów, z czym niestety trudno sobie poradzić. Oczywiście tu by sie przydała ciągła i intensywna rehabilitacja bioder, głównie rozciągnięcia, itp. Miejmy nadzieje Born, że za jakis czas medycyna zrobi krok do przodu i wynajdą jakieś spaecyfiki na zwyrodnienia stawów, bo to mnie dotyka najprawdopodobniej :( I może to nie endoprotezy będa rozwiązaniem tego problemu, a jakieś tabsy, które momentalnie zatrzymaja ten proces i dodatkowo odtworzą staw/stawy - czego tak sobie, jak i Wam życzę
 
To i jak przedstawię mój problem. Od jakiegoś czasu (4 miesiące) po treningu mam straszny ból w dolnym odcinku pleców (pokazane na zdjęciu - zdjęcie nie przedstawia moich pleców). Trenuję kickboxing i bjj. Rozgrzewka jest solidna i na pewno mam dobrze rozgrzane i rozciągnięte mięśnie. Na jednym z treningów na sparingu tam mnie zabolało, że nie mogłem szybciej chodzić. Zrobiłem sobie 2 tygodnie przerwy, ból uciekł. Natomiast na kicku przy kopnięciach ból wrócił, u lekarza nie byłem. Poradzicie coś? A, jeszcze jedno, ból jest tylko w prawej części pleców, w lewej nigdy nic mnie nie bolało.



33dz31k.jpg
 
@Masu Dzięki za radę, ale to jest ekstremalne leczenie na ciężkie przypadki :-). Na pewno żadnych stanów zapalnych nie mam.
 
Karton idź do lekarza bo to może być naciągnięcie mięśni ale równie dobrze wypadający dysk.
 
Tu karton poczytaj sobie, bo te potoczne "wypadnięcie dysku" , co to Ma-suta przytoczył, jest rzekłbym określeniem na tzw level -2 i nic się z tego nie dowiesz.
 
Możliwe, że jest nacisk na jakiś dysk w odcinku lędzwiowym. Pewnie rezonans magnetyczny by udzielił wyczerpujących informacji. Lekarz być może też.
 
Nalegaj na rezonans karton, lekarka u której byłem z tym problemem zlała to jako "naciagnięcie", a tydzień później dyski mi się mocno wysunęły.
 
Tu też mnie ostatnio bolało po mocnym szarżowaniu właśnie z prawymi kopnięciami, a i prawymi ciosami nazwijmy na korpus ;-)



Kaczka. RTG było robione, zabiegi przydzielone i tyle. Tyle, że termin jest taki, że na nie czekam, a może już na logikę będzie za późno to wszystko od momentu kontuzji?Kto by się tym przejmował, na pewno nie ktoś tworzący przepisy o kolejkach w słuzbie zdrowia, a przepisy > ludzie. Nie chce mi się leczyć w ten sposób, z ich łaską. Najchętniej bym wszedł do tych szpitali, zrobił każdemu małą "rozmowę kwalificykacyjną" i wyje**ł tych co nie chcą służyć ludziom tylko pracować, a zostawił tych co służyć chcą i wóczas na duży hajs za podejście wręcz zasługują! Dużo by się zmieniło. Poza tym nie wierzę w ich wiedzę. Chyba obecne technologie wręcz ich przerastają, tak jak podałeś przykład wielu badań, po których dalej nic nie wiadomo. To nie 1 przypadek, a nawet niepodobny, w którym coś takiego słyszę po tym, gdy ktoś się postarał bardziej, robiąc więcej badań itd. Hajsu nie ma, a tylko tak idzie sprawić by się chociaż ktoś w kraju zainteresował czynniej zdrowiem rodaka...
 
Mam kolejny problem, dziś po przebudzeniu mam straszny ból w prawym barku. Jak nic nie robię to nic nie czuć, ale gdy podniosę nawet delikatnie rękę to ból jest straszny. Takie ciągłe ukucia. Nie wiem skąd ten ból, wczoraj nawet nie byłem na treningu, nic ciężkiego nie robiłem. Może przez sen źle rękę trzymałem?
 
Moze snilo ci sie ze cos dzwigasz?? :-)

A tak powaznie, albo przeziebiles lapsko- przewiew w nocy,albo jaks zle na niej spales,nie wiem,..
Kiedys mialem tak, gdy bez rozgrzewki unosy na boki hantlami robilem. Po kilku godzinach, jak chcialem podniesc lapsko na bok, to jakby mnie prad trafial. Skoczylem do kekarza. Stwierdzil, ze to jakies zapalenie przyczepow, czy cos fakiego. Jebnal zastrzyk do barku- pewnie blokade i jak reka odjal.
Ps. Samo tez ci przejdzie. Zazyj cos p-zapalnego i smaruj bark ketonalem.
 
Ok, dzięki. Faktycznie mogło mnie zawiać bo spałem przy otwartym oknie, a była burza w nocy.
 
Karton323,
z plecami mam to samo co Ty sądząc po objawach. Jak pójdziesz do lekarza, to za nic w świecie nie pozwól, żeby Cię spławił mówiąc, że to naciągnięcie mięśnia. Ja niestety straciłem przez głupią lekarkę miesiąc czasu. Oczywiście może być to naderwanie, czy coś w tym stylu, jednak za wszelką cenę niech Cię wyśle na badania.

Ja sobie zrobiłem serię podstawowych ćwiczeń-badań i u mnie to niestety jest to problem z kręgosłupem. Objawia się dyskomfortem przy skręcaniu tułowia w jedną stronę (jak przy naderwaniu), ale nie mam w ogóle sił, żeby tymi plecami coś zrobić (np. nie wyciągnę balachy, bo nie wypchnę jej z bioder). O jakimkolwiek treningu na siłowni na plecy/nogi mogę zapomnieć. Acha, mam to już 2 miesiące.

Dlatego powtórzę się, jak pójdziesz do lekarza, powiedz jej, że boli Cię w kręgosłupie a nie w mięśniu, tak, żeby wysłała Cię na badania, a nie przepisała lek przeciwbólowy i zamknęła drzwi.

Życzę zdrowia.
 
Dzięki Wiewiur za informacje. Będę musiał wymyślić coś poważniejszego bo z moim rodzinnym zawsze kończy się, że wypisuje mi maść.
 
Zefir, jest kilka sposobów, czat w czasie UFC, albo Bellatora (tutaj nawet lepsza atmosfera), showup. Resztę rad można otrzymać w noce z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę pod tym linkiem: http://chat.mmarocks.pl/
 
Z babą bylismy 2 i pół roku, a nagle jakos coraz mniej uczucia od niej. Jak sie niedawno dowiedziałem, juz sobie gniazdko chce wić z innym - a to my takie plany mielismy z nia razem :/
Ona zakochana, nowy kolega tez, tylko mi nie do smiechu :/
A co te treningi dadza? Zreszta dopiero po wakacjach sie zapisuje. Komputer mam za slaby na takie gierki i nie chce mi sie grac.
 
Back
Top