Newsy MMA Userów

Arman vs Gillespie w planach na początek następnego roku

Reyes zmienił obóz na ten gdzie ćwiczy Ngannou, planuje powrót na Luty
 
Z dokładnym wiekiem chuj wi ale od nastolatka
Ciekawy jestem, bo on jest synem milionera i pewnie przez całą karierę trenował mądrze i skupił się tylko na tym, a treningi pewnie był dopasowane do niego. Jest to w tym kontekście interesujące, że mamy w Polsce freaków, którzy również na kasę nie narzekają i mogą trenować ten sport bez wyrzeczeń i indywidualnym trybem jak on. Ciekawe, czy któremuś z nich kiedykolwiek uda się uzyskać poziom chociażby umożliwiający rywalizacje w ufc. Pewnie za parę lat się przekonamy.
 
Ciekawy jestem, bo on jest synem milionera i pewnie przez całą karierę trenował mądrze i skupił się tylko na tym, a treningi pewnie był dopasowane do niego. Jest to w tym kontekście interesujące, że mamy w Polsce freaków, którzy również na kasę nie narzekają i mogą trenować ten sport bez wyrzeczeń i indywidualnym trybem jak on. Ciekawe, czy któremuś z nich kiedykolwiek uda się uzyskać poziom chociażby umożliwiający rywalizacje w ufc. Pewnie za parę lat się przekonamy.
Z Armanem ciekawie bo do 18 roku życia był w kompletnie innym sporcie więc na pewno nie wkładał 100% do zapasów/mma

(był hokeistą :muttley: )
 
Z Armanem ciekawie bo do 18 roku życia był w kompletnie innym sporcie więc na pewno nie wkładał 100% do zapasów/mma

(był hokeistą :muttley: )
No to widzisz, kasa pomaga, 6-7 lat i już top 15 ufc, jak ktoś z freaków będzie miał predyspozycje i sumiennie będzie trenował, to za parę lat może być śmiesznie xD
 
I tu freaki się same wykluczają

Trenowanie raz, dwa na tydzień to za mało żeby namieszać. Z ludźmi na swój poziom co też tyle trenują jeszcze spoko
Trochę zaśmiecam ten wątek, mam nadzieje, że nie wlepią mi bana, za pisanie o freakach w tym jakże zaszczytnym temacie, ale napiszę tylko, że są mamy już freaki, które trenują sumiennie. Chociażby Wiewiór, który defacto ma rekord 5-2 na almmie, ale on trenuje mma/zapasy i bjj w grupie zawodniczej 9-11 razy w tygodniu z takimi zawodnikami jak Janikowski (tak, teraz tam trenuje kangur), Koziorzębski, Kaliciński, Charzewski, Dołgowski itp. nie ma tam ludzi z przypadku.
Może Cię również zdziwię tym, że Linkiewicz, która ma rekord 4-1 w mma xd, trenuje również 2 razy dziennie u Daszkiewicza już od dłuższego czasu. Polak, Błoński również trenują między walkami i mają tam jakieś predyspozycje. Oprócz nich też jest więcej trenujących freaków, ale już nie z takimi dużymi zasięgami jak oni. Ciekawie tam się powoli robi, Polak będzie miał już 7 walkę zawodową (bo walki z fame mma liczą się do rekordu zawodowego) i do każdej z nich się przygotowywał, więc już niedługo będzie trzeba brać takich gości na poważnie.
 
Trochę zaśmiecam ten wątek, mam nadzieje, że nie wlepią mi bana, za pisanie o freakach w tym jakże zaszczytnym temacie, ale napiszę tylko, że są mamy już freaki, które trenują sumiennie. Chociażby Wiewiór, który defacto ma rekord 5-2 na almmie, ale on trenuje mma/zapasy i bjj w grupie zawodniczej 9-11 razy w tygodniu z takimi zawodnikami jak Janikowski (tak, teraz tam trenuje kangur), Koziorzębski, Kaliciński, Charzewski, Dołgowski itp. nie ma tam ludzi z przypadku.
Może Cię również zdziwię tym, że Linkiewicz, która ma rekord 4-1 w mma xd, trenuje również 2 razy dziennie u Daszkiewicza już od dłuższego czasu. Polak, Błoński również trenują między walkami i mają tam jakieś predyspozycje. Oprócz nich też jest więcej trenujących freaków, ale już nie z takimi dużymi zasięgami jak oni. Ciekawie tam się powoli robi, Polak będzie miał już 7 walkę zawodową (bo walki z fame mma liczą się do rekordu zawodowego) i do każdej z nich się przygotowywał, więc już niedługo będzie trzeba brać takich gości na poważnie.
Walki zawodowe - walki zjebów. Wybierz jedno... 10 walk w tym Fame jest warte tyle co jedna w KSW jeśli chodzi umiejętności... Fame poziomem walk to WLC...
 
Walki zawodowe - walki zjebów. Wybierz jedno... 10 walk w tym Fame jest warte tyle co jedna w KSW jeśli chodzi umiejętności... Fame poziomem walk to WLC...
Ale nie generalizuj, walka Wiewiór vs Polak to już będzie jakiś tam poziom sportowy, który byłby akceptowalny na low cardzie w organizacjach typu armia, babilon, fen.
 


1D2044CC-9413-4653-A514-1E3774934F36.jpeg
 
Back
Top