Najlepsze ćwiczenia na mięśnie brzucha?

Tomasz Chmura jako bob budowniczy tego forum wie o co chodzi z drążkami, więc bez dyskusji pany:



http://cohones.mmarocks.pl/topic/wybudowalem-drazek
 
Mam drążek, ale zazwyczaj ćwiczyłem sobie tylko podciąganie nachwytem.



Na brzuch to zazwyczaj po treningu robiłem właśnie ABS, to c oBorn podesłał. I muszę przyznać, ze lekki efekt zauważyłem, jestem chudy (taki średni raczej), a brzuch stał sie twardszy i trochę mięśni się pokazało (tzn. więcej niż przez rozpoczęciem tego).



@Tomek, czaję o co chodzi.



Ja się tak zastanaiwam, czy codziennie rano, jak wstanę, nie robić np. 3 serii pompek i 3 serii podciągnięć na drążku, stopniwo bym zwiększał powtórzenia. To dobry pomysł? Do niedawna robiłęm zawsze przed snem po 40 pompek w jednej serii i się kładłem.
 
Jaki okres czasu dziennie robiłeś 3 serie pompek i 3 serie podciągnięć? I po ile w serii? Pokaż sylwetkę. Ogólnie na Cohones powinien być temat "Nasze sylwetki" :).
 
Jak ktoś się bawi w pompki zamiast wyciskania sztangi np to polecam również pompki tyłem. Ja napieprzam je na zmianę z normalnymi po 3 serie bez pauz, pauzą jest zmiana przód/tył. Aktualnie "pozimowe" 40 powtórzeń, ale będzie lepiej, a jeszcze katar mam zajebisty :-)
 
Nie, nie, źle się zrozumieliśmy. Nie robiłem tych 3 serii, pytam czy opłaca się robić takie coś, zaraz jak wstanę, czy to jakoś w minimalnym stopniu daa mi trochę wytrzymałosci itp? Bo to tylko kwestia, czy warto to zrobić na przebudzenie.



Tak to normalnie mam mały planik, na poszczególne partie i jak nie mam treningów to staram się cwiczyć.



Kiedys robiłem też (chyba 4 latat temu) ten program, co go Tomasz znasz, na chyba 50 podciągnięć, 100 pompek itp. To i tak raczej na jakąś wytrzymałosć.



W skórcie, nigdy nie praktykowałem ćwiczenia tylko 3 serii pompek i drążka!
 
Róbcie po 1000000 serii na brzuch, tylko tak zrobicie kaloryfery :-)



Sam robiłem 6pak ćwiczeniami a'la ABS 3 ćwiczenia po 2-3 serie po każdym siłowym. Obecnie uważam, że w zupełności wystarczą ćwiczenia wielostawowe + parę serii spięć po siłowym + NISKI POZIOM TŁUSZCZU (a więc DIETA). Jeśli ktoś ma oponkę to zrobienie miliona brzuszków mu mięśni brzucha nie odsłoni bo jeśli ktoś jeszcze nie wie to trening brzucha nie spala sadła.
 
keylock



+1



MC, przysiadzior i reszta wielostawówek i po dobrym treningu zakwasy są na brzuchu bez robienia go ;) dobre!



ja tylko planki, side planki i russian twisty (nie wiem w sumie jak to się nazywa) z 50 kg robię - stoisz z hantlem i się bujasz :D
 
na przebudzenie.




Na przebudzenie, to Ty możesz wycisnąć sobie sok z dwóch pomarańczy i wrzucić z 4 kostki lodu, fajnie orzeźwia aby się przebudzić.:-) Trening rób w pełni porządny, abyś rano myślał o leczeniu zakwasów, a nie robieniu pompek. Pompki zostaw na wieczorny trening, żeby mieć wtedy wiecej siły :-)




stoisz z hantlem i się bujasz :D


Opisz to ćwiczenie, bo mnie zaciekawiło :-)



@Mort



Wieczorem, czyli wziąłem pod uwagę fakt, ze midern się uczy i wraca ze szkoły gdzies około 15.30, czyli zrobi szamę do 16 i o 17 może zacząć ćwiczyć :-)
 
Hubi, najlepsza pora na robienie treningu to 14:30 bodajże, według naukowców;) na noc nie jest ok, bo organizm jak się rogrzeje to ciężko mu potem iść w kimę - wiem po sobie...



trzymaj hubi



 
W wielkim skrócie, bo źle się chyba wcześniej wyrażałem.



Ćwiczę normalnie na siłce z ciezarami, mam treningi MMA, i do tego zastanawiam się, czy takie pompki i drążek z rana by mi coś dały, czy by nie było różnicy.



Teraz chyba jest jasno i przejrzyście.
 
Mortowi chyba chodziło o "skłony na boki ze sztangielką"

http://exrx.net/WeightExercises/Obliques/DBSideBend.html

a Russian Twist moja encyklopedia ćwiczeń pokazuje jako coś takiego:
http://exrx.net/WeightExercises/Obliques/DBRussianTwistBall.html

@Midern dorzuciłbyś sobie więcej wysiłku dla organizmu, żeby się zregenerować ;) Ja robiąc BJJ i ciężary robię z ciężarem ciała "domowy trening" tylko raz w tygodniu.
 
a mi oto



AbMb-Russian_Twist_2-300x2251.jpg
 
A to to nam na obwodówkach każe robić trener wielkopolskich Berserkerów :/ Nawet piłka taka sama.
 
słyszał ktoś o brzuszkach Jandy poza mną ??? bo znam je tylko z opisu a nie wiem czy dobrze je robie, podobno najlepsze ćwiczenie na brzuch ever opracowane przez bodajże węgierskiego fizjologa: W. Janda
 
jak tylko widze, ze Chmurka pisze o drazku to juz sie w duchu ciesze!



ile razy Keylock musi wam napisac jeszcze, ze micha to podstawa do kaloryfera? #potwierdzoneinfo



cwiczenia sa na wzmocnienie brzucha i wyrzezbienie miesni, zeby wszystko bylo 'na wierzchu' BF musi spasc. napierdalalem kiedys brzuch po kazdym treningu, teraz nie robie prawie w ogole, wiecej aerobow i DIETA, a brzuch zaczyna sie pokazywac pierwszy raz w zyciu.
 
chyba dla szympansów co chodzą po drzewach są nienaturalne a nie dla człowieka który normalnie musi sie po coś schylać albo wstać z pozycji leżącej
 
człowiek wstaje może ze 3 razy na dzień, a nie 300 czy 500 razy dziennie :D
 
Ja podchodzę z dystansem do określania konkretnych ruchów jako "nienaturalnych", szczególnie jak słyszę ten tekst od zwolenników półprzysiadu, niemniej popieram Morta w tym sensie, że jest o wiele więcej lepszych ćwiczeń na brzuch. Pomijam już dawno poruszoną kwestię tego, że ludzie pakują na brzuch o wiele za dużo ćwiczeń i ciągle szukają cudów, a tak naprawdę ciągłe zmienianie ćwiczeń raczej wiele nie zmieni. Niski BF przede wszystkim.
Moja rada: jeśli z michą się wszystko zgadza, to róbcie sobie czy to planki, czy zwyczajne spięcia, i to nie po 23465363 powtórzeń, tylko ze 3 serie na tyle, żebyście poczuli, że brzuch popracował i tyle, a nie do stanu, w którym macie ochotę krzyczeć z bólu. Tyle.
 
Lepiej się skupić na gorsecie mięśniowym aby wzmocnić mięśnie głębokie, pomaga to przy ćwiczeniach siłowych-wielostawowych. Nosi to nazwę "Core". Łatwe, szybkie, przyjemne i da wiele więcej niż setki brzuszków.



Ja robię brzuch raz w tygodniu, 11 różnych ćwiczeń po 20 powtórzeń ciągiem w/g planu jakiegoś typa z YT, który ma kozacki kaloryfer i w/g mnie to starcza aby utrzymać brzuch w formie(mając na uwadze aspekt zdrowotny). Polecam również deskę-plank który przyczynia się bardzo do treningu w/w m.głębokich, do tego aktywuje mięśnie brzucha lepiej od spięć(w/g badań) i jest ciekawszy challange bo 100-200 czy ile tam spięć to żaden wielki wyczyn, a wytrzymać 5min w pozycji deski to podobno umiejętność zarezerwowana dla elity.
 
Szpila, pamiętam, że kolega w liceum stosował, no i kaloryfer miał, choć nie sądzę by te mięśnie były "mocne".



Kaczka, no bez "zrobionego" brzucha chyba nie...;-) Jak Ci nic nie przeszkadza, a wręcz pomaga, brzuch bardziej elastyczny, w sensie wszystkich mięśni, ułatwia szybsze, sprawne poruszanie, dłużej wytrzymuje, bo regularnie robi bardziej hardcore'owe powtórzenia ;-) Zawsze byłem sprawny ogólnie, ale teraz, a parenaście kg temu i ...nie chcę znowu być zbytnio cięższy, wolniejszy, szybciej się męczący ;-) Bez aluzji, po prostu wrarto utrzymywać sprawność ogólną i wagę też, z różnych powodów.
 
Back
Top