Kulinaria

Dorsz w sosie porowym z ryzem



2 porcje







potrzebujemy:



biala czesc pora



lyzke masla



smietane 20%-30%



pol zabka czosnku



kawalek sera plesniowego blue (opcjonalnie)



sol pieprz



galka muszkatolowa (opcjonalnie)



fm1c47.jpg




rozgrzewamy maselko, wrzucamy pora, po 3 minutach dodajemy czosnek, chwike dusimy i dodajemy ser plesniowy. jak ser sie rozpusci wlewamy smietanke. tak zeby bylo nie za gesto. pieprz sol i galka. i na bardzo malym ogniu niech sie robi.



gotujemy ryz.



Dorsza pluczemy, osuszamy. solimy i delikatnie pieprzymy:



4zw4me.jpg




rozgrzewamy patelnie tak na 7/10. na goraca patenie lejemy olej (opcjonalnie klarowane maselko)



rybe obtaczamy w mace:



339jby1.jpg




i wrzucamy na patelnie



smazymy az sie zarumieni (2-3 min z kazdej strony)



w tym czasie sos powinien sie zredukowac:



345yb6p.jpg




i w moment rybka bedzie gotowa:



2evsvae.jpg




rybke osuszamy na reczniku papierowym (a jak na maselku to nichuja), nakladamy ryz, rybke i sos (nie za duzo, ma byc dodatkiem):



2cgze6u.jpg




sprobujcie. 20 minut roboty!
 
Znaleziony w gazetce (Przyslij przepis to chyba tytul; nie jestem piewien bo mam tylko ksero strony), ale wielokrotnie przeze mnie wykonany.



Chlebek bananowy (raczej taki a la piernik, ale nazwa nie ma tu nic do rzeczy)



SKLADNIKI:



> 1,5 szklanki maki pszennej



> 1/3 roztopionej margaryny (ja uzylem Kasi)



> 1/2 szklanki cukru pudru



> 3 dojrzale banany (takie zeby byly raczej miekkie, ale nie pognite)



> jajko (jedno jest w przepisie, ale ja zawsze daje dwa M)



> 1/2 lyzeczki sody oczyszczonej



> 1/2 lyzeczki proszku do pieczenia



> szczypta soli (ja osobiscie nie daje).



CO ROBIC ?



1. Banany obrac i rozgniesc (ja to robie widelcem). Mieszamy z margaryna (wczesniej trzeba ja roztopic na malym ogniu - NIE DOPROWADZAC DO WRZENIA :), i poczekac chwile zeby ostygla. Ja od roztopienia zaczynam cala zabawe). Dodajemy cukier (najlepiej rozsypac go na pergaminie i roztruszczyc lyzka stolowa bo moze byc pozniej ciezko zrobic to widelcem po dodaniu skladnikow) i jajka (ja je wczesniej rozbijam do szklanki).



2. Make mieszamy z proszkiem do pieczenia i soda. Dodajemy do masy. Solimy (czego ja nie robie) i dokladnie mieszamy. Pieczemy w keksowce ok. 1 godziny w piekarniku rozgrzanym do 170C.







Aluminiowa foremka do pieczenia.jpg




JA PIEKE W CZYMS TAKIM. TRZEBA TO WYSMAROWAC (KEKSOWKE ZRESZTA TEZ) MARGARYNA (NIE TA ROZTOPIONA) I OBSYPAC MAKA ZEBY SIE NIE PRZYKLEILO CIASTO.



3. Po upieczeniu warto chlebek odwrocic do gory nogami w keksowce zeby troche oddal bo raczej bedzie wilgotny u spodu. W trakcie mozna sprawdzic (tak pod koniec) czy jest gotowy wbijajac wykalaczke w srodek. Jak jest sucha to gotowy, jak mokra to nie.



Wychodzi na prawde swietne i nie jest trudne w przygotowaniu. Sam nigdy niczego nie pieklem, a wyszlo mi za pierwszym razem (mimo zjebanego piekarnika). Pozniej spieko mi sie dwa razy z gory, ale w niczym nie ujelo mu smaku. Niestety nie zrobilem ani razu zdjecia, dlatego umieszczam to znalezione na necie (moj wychodzi duzo ciemniejszy, ale mojej mamie wychodzi mniej wiecej taki):



P1120044f_gimp.jpg
 


ho, ho, ho, nie tak prędko. Jak się dowiem co to jest por, jak się to kroi, to możemy ruszyć dalej. :-)



Siostrę wyślę za to do tego tematu po nauki. :-)
 
ja z Wroclawia (bylem bywam) wiec siostrze moge kilka przepisow na uszko szepnac



e: a por to takie czarne cinkie w gornym lewym rogu pierwszego zdjecia.
 
a jak rondelek przykryjesz to sie udusi bez wody i rozcienczania smaku ;)



pozatym zrob kurwa a pozniej bedziesz sapal
 
nawet jak por pusci soki i bedzie sie dusil to tez bedzie sie smazyl. zapisze sobie zeby nie zapomniec.



brocha wyluzowana, zadnej chrzastki ;)
 
kolego :) usmaz cebule na patelni a w garnku pod przykryciem ja udus i sam sobie odpowiesz.



spiny nie znalazlem ;)



udus - odetnij doplyw powietrza



utop - zalej woda
 
Kolega tsatsiki ma racje, gdyż proces duszenia jest połączeniem krókiego smażenia i gotowania w małej ilości wody, ale jak zwał tak zwał i tak po podsmażeniu cebuli "poddusza" sie ją pod przykryciem:)
 
no tak, w gastronomiku/wojsku powiedzieli lej wode to sie udusi i ni chuja nie ma innej opcji.



jest kurwa. oczy otworzyc! leb przewietrzyc! probowac! da sie jak sie chce!
 
Daj potem fotę... :D


@@ Dorsz fajnie wygląda, pomyślę w następnym tygodniu, bo mam ochotę na rybkę!
 
Chujowe zdjęcia z placu boju :



d62e9a62b195.jpg




d284928bc95b.jpg




ce7f9070d236.jpg




Ogólnie już w piekarniku zauważyłem, że wierzchnia warstwa makaronu sie lekko zaokrągliła W piz*ę roboty prz tym jest :) No i jeszcze więcej sprzątania... około godziny 21 będzie gotowe do jedzenia (40 minut w piekarniku, 30 minut ostygania dla bardziej "zwartej" budowy). Gotuj z Cohones !! :)
 
Mega Smaczne Kotleciki Mielone z Warzywami



przepis od znajomego Rumuna (obywatela Rumunii)



2valfd4.jpg




400g miesa mielonego (oryginalnie baranina a u mnie wolowo wieprzowe)



drobno pokrojone lub tarte na tarce por, cebula, seler, papryka, marchewka, pietruszka i kabaczek



rozmaryn, jajko, sol i pieprz



wszystko mieszamy i formujemy kotlety



20kc6kz.jpg




smazymy na oleju/oliwie, ogien 7/10, na brazowo z obu stron



2s9vi1s.jpg




do tego ugotowalem ryz i zrobilem szybka salatke



2wqu687.jpg




salata lodowa, papryka, cebula, marynowane buraczki (moga byc mlode gotowane), oliwki



sos do salatki - mustarda ostra, majonez, smietana 18, troche soku z cytryny, wycisniete pol zabka czosnku



wszystko na talerz, ryz polac tluszczem ze smazenia i jesc!



2462cs4.jpg




wyszlo naprawde dobre, kotlety soczyste w srodku dzieki kabaczkowi.



szybko smacznie i zdrowo
 
Gotowa ćwiartka kurczaka z biedronki to syf, jakiego dawno nie jadłem. O ile goloneczka jest dobra, o tyle kurczaka nigdy więcej nie kupię, tę wywalając do kosza. Danie na szybko, nigdy czegoś takiego.
 
Kurde! Nawet nie wiedziałem, że taki temat tutaj jest. Szkoda, że słabo funkcjonuje ostatnio.
 
A mahonek zrobił dzis zupe serową i ja wypił. Niestety nie zrobił zdjęć, bo pies mu zjadł aparat.
 
Jeśli jesteście na redukcji, odradzam. Jeśli nie, zapraszam. Wrzucam przepis na obiad, który dzisiaj konsumowałem. Wybaczcie jakość zdjęć oraz słabą i niekompletną prezentację, ale dopiero w trakcie przyrządzania wpadłem na pomysł, aby podzielić się z Wami przepisem. Właściwie wszystko czego potrzebujemy znajduje się w Lidlu albo Biedronce, czyli moich ulubionych marketach.
Najlepiej żebyście mieli na stanie dużą i głęboką patelnię, co na pewno ułatwi przyrządzanie potrawy oraz sprawi, że będzie mniej zmwania. Nie będę podawał gramatury, ponieważ każdy je według głodu i uznania. Ja przygotowywałem obiad dla czterech osób.

Składniki:
- szczypiorek
- czosnek
- boczek, wybrałem parzony w plastrach z Biedronki
- makaron, tym razem kolorowe ślimaki z Lidla
- mielone mięso wieprzowe z szynki albo łopatki z Lidla
- przecier/sos pomidorowy, też Lidl
- chilli w oleju, oczywiście Lidl
- przyprawy wedle uznania, ja zdecydowałem się na przyprawę do mięsa mielonego, trochę cukru.

Zaczynamy od pokrojenia boczku, szczypiorku oraz czosnku. W miedzyczasie wstawiamy posoloną wodę na makaron.
Następnie na patelnię dajemy odrobinę oleju, podgrzewamy, dorzucamy boczek. Gdy boczek się zarumieniu dodajemy mięso mielone, smażymy kilkanaście minut. Dodajemy przyprawy do mięsa mielonego, później szczypior oraz czosnek. Po kilku minutach wlewamy sosy. Polecam przeciery z Lidla, które są w sprzedaży podczas tygodnia włoskiego. Bardzo dobre są też sosy combino - z bazylią albo cebulką. Wszystko mieszamy i czekamy aż dojdzie, dodajemy chilli wedle uznania, dosypujemy trochę cukru, aby przełamać kwaskowaty posmak sosu pomidorowego. Gdy makaron będzie al dente, odcedzamy i dodajemy go do mięsa w sosie oraz mieszamy. Później pozostaje nam delektować się smakiem.
7h5tpmfvp
IMAG2328.jpg

IMAG2331.jpg

IMAG2330.jpg

IMAG2332.jpg

IMAG2329.jpg

IMAG2327.jpg

IMAG2335.jpg

IMAG2338.jpg

IMAG2339.jpg
 
Back
Top