Książki

Jakie są wasze ulubione pozycje Stephena Kinga? Właśnie skończyłem Salem's Lot i jestem pod wrażeniem, że książka o wampirach mnie tak wciągnęła.
Po Salem's lot warto przeczytać Strzemiennego a także Dolę Jeruzalem, oba opowiadania co prawda nie długie i chyba oba znajdują się w zbiorze Nocna zmiana to warto się z nimi zapoznać z racji powiązania z owym miasteczkiem.
Ogólnie to lubię Kinga i z tych najlepszych pomijając Miasteczko Salem to wybrałbym To, Wielki Marsz, Bastion, Mgłę i może Pet Semetery.
Z opowiadań też zawsze lubiłem Czarny lud, Crouch End czy Cmentarna szychta jeszcze kilka by się znalazło ale jest ich taka ilość, że ciężko mi przypomnieć sobie dany tytuł.
Oczywiście warto pamiętać, że wśród wielu świetnych opowiadań jest też wiele chujowych.

Ja tam należę do osób lubiących klimat małych miasteczek leżących w stanie Maine więc tak po prawdzie mogę polecić wszystko ;)
 
Jakie są wasze ulubione pozycje Stephena Kinga? Właśnie skończyłem Salem's Lot i jestem pod wrażeniem, że książka o wampirach mnie tak wciągnęła.
Kinga czytałem jak byłem nastolatkiem więc jeszcze inaczej wpływał na wyobraźnię ale z tamtych wrażeń najbardziej pamiętam (oprócz Salem's Lot):

Martwa Strefa to był mój debiut Kinga i pamiętam, że po niej leciałem z Kingami po kolei jak leciało.
Pet Sematary - mocne w chuj to było
Chudszy - krótka ale zajebista
Misery - obviously
The Shinning - ale to już chyba każdy czytał.
i opowiadania z Nocnej Zmiany.

Wydaje mi się, że te co wymieniłem już każdy przerobił a reszta to moim zdaniem taka średniawka.
 
A mi akurat z Kinga się najlepiej czytało Skazanych na Shawshank (dzień w poczekalni u alergologa i dwa wieczory w domu i wchłonąłem jak popierdolony) i Zielona Mila. Filmy wybitne, ale książki czytałem jeszcze przed filmami. Mają w sobię tę magię którą potem przeniesiono na ekran.
 
Spotkałem Pilipiuka. Mówił że pisze, ale nie chciał powiedzieć co. W dobrym humorze, co chyba pierwszy raz od kilku ładnych lat widziałem.

Jak ktoś czeka na książki, to żeby się nie martwił, piszą się.
 
Dzisiaj taka paczuszka wpadła :roberteyeblinking:
IMG_20231004_203108640.jpg
 
Noc noży i Epoki Sullivana następne w kolejce jak skończę Roboty Asimova i trylogię pogranicza Cormaca.::snoopd::
Ja właśnie kończę Apartament w Hotelu Wojna. Fantastyczny reportaż, świetnie napisany i rzucający więcej światła na to jak ten Donbas wyglądał przed 2014 i czemu w ogóle doszło do tego konfliktu. Z czystym sercem mogę polecić.

A kupkę wstydu mam taką, że ja pierdole, szkoda nawet gadać :beczka:
 
Ja właśnie kończę Apartament w Hotelu Wojna. Fantastyczny reportaż, świetnie napisany i rzucający więcej światła na to jak ten Donbas wyglądał przed 2014 i czemu w ogóle doszło do tego konfliktu. Z czystym sercem mogę polecić.

A kupkę wstydu mam taką, że ja pierdole, szkoda nawet gadać :beczka:
Ja mam już ponad metr książek do nadrobienia, a ciągle domawiam nowe
:siuu:
 
Ktoś poleci jakieś fajne książki w tematyce:

1) Szpiegostwo (CIA, Mosad etc)
2) Bliski Wschód (konflikty, misje, zamachy etc)

Dokumenty, reportaże, a nie książki fabularne.

Ale raczej unikam pozycji ciężkich, politycznych itp - szukam czegoś lekkiego do przeczytania w samolocie podczas długiego lotu. Mimo, że tematy pozornie ciężkie. :D
 
Ktoś poleci jakieś fajne książki w tematyce:

1) Szpiegostwo (CIA, Mosad etc)
2) Bliski Wschód (konflikty, misje, zamachy etc)

Dokumenty, reportaże, a nie książki fabularne.

Ale raczej unikam pozycji ciężkich, politycznych itp - szukam czegoś lekkiego do przeczytania w samolocie podczas długiego lotu. Mimo, że tematy pozornie ciężkie. :D
Jak Cię interesuje tematyka wojenna to obowiązkowo Kondotier Rafała Gan-Ganowicza.
O Mosadzie mogę polecić Pięść Dawida Artura Górskiego. Nic odkrywczego, większość to znane akcje, ale jak kojarzysz ten temat w ogóle lub jedynie pobieżnie to powinno cię zaciekawić
 
500 dolców. Ciekawe ile u nas będzie kosztować?
 
@Miskatonic za chwilę będzie dostępna w Polsce powieść Cornwella rozpoczynająca nowy cykl, którego akcja dzieje się w czasie wojny stuletniej :antonio:
 

Chłop się naczytał za dużo Stephena Kinga, to miasto było wspomniane w pierwszej powieści Kinga - Carrie, gdzie laska zemściła się na swojej szkole.

:frankapprove:
 
Last edited:
Ja nie czekam, średniak.

W sumie może sprawdzę po latach, w gimbazie/liceum zaczytywałem się Norweskim Dziennikiem i przygodami Jakuba Wędrowycza (pierwsze cztery były spoko, potem obniżyły loty drastycznie). Ciekawe czy po takim czasie będą mi się podobać, czy to młodzieńczego poczucia humoru.
 
W sumie może sprawdzę po latach, w gimbazie/liceum zaczytywałem się Norweskim Dziennikiem i przygodami Jakuba Wędrowycza (pierwsze cztery były spoko, potem obniżyły loty drastycznie). Ciekawe czy po takim czasie będą mi się podobać, czy to młodzieńczego poczucia humoru.
Pilipiuka widziałem sporo razy, ja i on to dwie zupełnie inne bajki :robertmakeup:
 
Pewnie jakoś dziwnie lepią się strony
:werdum:

Nie bo tam dużo jest głównie do czytania, a zdjęcia takie sobie... a po oglądanych fotkach nigdy nie mam z tym problemu, nawet tych najciekawszych z Kobiety +18... ale dzięki za troskę o moje dłonie :lol:
 
Jak ktoś lubi horrory to polecam ten polskiego autora. Zostałem miło zaskoczony.

A teraz zaczynam Terror. Zimno się robi od samego czytania.
 
Jak ktoś lubi horrory to polecam ten polskiego autora. Zostałem miło zaskoczony.

A teraz zaczynam Terror. Zimno się robi od samego czytania.
Terror świetna książka. Polecam
Serial na jej podstawie też jest dobry
 
No właśnie jakiś czas temu trafiłem na ten serial, historia mnie zaciekawiła bardzo ale Obejrzałem 3 odcinki tylko bo dowiedziałem się że jest książka.
Specjalnie przerwałem oglądanie żeby pierw przeczytać. Historię tej ekspedycji znam z wikipedii ale to nie przeszkadza w odbiorze książki.
 
Jak ktoś lubi horrory to polecam ten polskiego autora. Zostałem miło zaskoczony.

A teraz zaczynam Terror. Zimno się robi od samego czytania.
Posiadam obie i bardzo polecam. Świetne książki. Szkoda, że oglądałeś serial, książka o wiele lepsza.
 
Back
Top