Konflikt Rosja-Ukraina

Za infopiguła:

"Amerykanin Russel Bentley, który walczył na froncie po stronie Rosji i pracował dla Russia Today, został finalnie zamordowany i zgwałcony przez pijanych, rosyjskich żołnierzy, którzy uznali go za szpiega."


439935825_983316909847028_7345985526432712170_n.jpg
 
Drony rządzą i chooj :evil:

 
Drony rządzą i chooj :evil:


Upadline Wars episode III

The drone wars.
:juanlaugh:
 
Przewaga dronów nad czołgami to już kolejny update nowoczesnej wojny toczonej między dwoma regularnymi armiami. W Pentagonie całe stosy dysków mogą iść na przemiał bo ich "nowoczesna" doktryna od 30 lat była sprawdzana na tle szuszwoli bez wsparcia powietrznego i broni elektronicznej. A Ruscy są zdecydowanie lepiej uzbrojeni choćby nie wiem ile było śmiechu, że wietrzą magazyny pamiętające Chruszczowa. I jak się okazuje dron za 200 dolarów jest bardziej przydatny, niż Abrams za 15 milionów.
 
Przewaga dronów nad czołgami to już kolejny update nowoczesnej wojny toczonej między dwoma regularnymi armiami. W Pentagonie całe stosy dysków mogą iść na przemiał bo ich "nowoczesna" doktryna od 30 lat była sprawdzana na tle szuszwoli bez wsparcia powietrznego i broni elektronicznej. A Ruscy są zdecydowanie lepiej uzbrojeni choćby nie wiem ile było śmiechu, że wietrzą magazyny pamiętające Chruszczowa. I jak się okazuje dron za 200 dolarów jest bardziej przydatny, niż Abrams za 15 milionów.

Fakt, rosjanie to znacznie trudniejszy przeciwnik, niż wojny USA na Bliskim Wchodzie, a drony bardzo zmieniają pole walki.

Ale, też doktryna USA to panowanie w powietrzu, o czym ukraińcy mogą pomarzyć, ze swoimi kilkunastoma, kilkudziesięcioma (?) posowieckimi samolotami.
 
Fakt, rosjanie to znacznie trudniejszy przeciwnik, niż wojny USA na Bliskim Wchodzie, a drony bardzo zmieniają pole walki.

Ale, też doktryna USA to panowanie w powietrzu, o czym ukraińcy mogą pomarzyć, ze swoimi kilkunastoma, kilkudziesięcioma (?) posowieckimi samolotami.

Oczywiście, ale głównym celem USA pozostają Chiny, a nie typowa lądowa młócka z Rosją. Wojna z Chinami o Tajwan będzie się wiązała z inwazją morską, a ile faktycznie kasy Pentagon przejebał na LCS to chyba nikt nie wie. A te właśnie LCS były pomyślane dokładnie o wojnie morskiej z Chinami.
 
Wszystko zależy od przeciwnika, u Amerykanów problemem były ataki z zasadzek z użyciem RPG i innych granatników z głowicą kumulacyjną.
Przed czymś takim też mają pewnie chronić te skrzynie (pewnie wypełnione piachem), po prostu taki granat ma małą prędkość i uderzając w skrzynkę dochodzi do odpalenia ładunku a jednym z najskuteczniejszych i najprostszych sposobów ochrony przed głowicą kumulacyjną jest to żeby miejsce wybuchu odsunąć od właściwego pancerza.
Amerykanie w późniejszych okresach montowali na BWPach panele z prętów stalowych
1*lw2oPy828dQsClEm9ewteg.jpeg


Twitterowi eksperci w swoich gejmingowych fotelach nie mają nawet tak podstawowej wiedzy i wypisują bzdury w prześmiewczym tonie.
Dokładnie, jednak prym w tym wiodą główne media. Kiedy ruscy po raz pierwszy zaczęli stosować te anty-dronowe daszki na czołgach, wszystkie media wyśmiewały to jako ruską prowizorkę. Kiedy izraelczycy i ukraińcy również zaczęli je montować, wszyscy rozpływali się jakie to tanie, pomysłowe i skuteczne rozwiązanie.
 
Dokładnie, jednak prym w tym wiodą główne media. Kiedy ruscy po raz pierwszy zaczęli stosować te anty-dronowe daszki na czołgach, wszystkie media wyśmiewały to jako ruską prowizorkę. Kiedy izraelczycy i ukraińcy również zaczęli je montować, wszyscy rozpływali się jakie to tanie, pomysłowe i skuteczne rozwiązanie.
Tylko z tego co pamiętam to daszki pojawiły się w pierwszych miesiącach wojny, jako osłona przed Javelinami - wtedy nikt jeszcze nie praktykował bezpośredniego atakowania czołgów i pojazdów opancerzonych dronami.
A pocisków ppk to raczej wielkich szans nie miało zatrzymać.

Dopiero później, daszki faktycznie sprawdziły się jak osłona przed dronami.
 
Tylko z tego co pamiętam to daszki pojawiły się w pierwszych miesiącach wojny, jako osłona przed Javelinami - wtedy nikt jeszcze nie praktykował bezpośredniego atakowania czołgów i pojazdów opancerzonych dronami.
A pocisków ppk to raczej wielkich szans nie miało zatrzymać.

Dopiero później, daszki faktycznie sprawdziły się jak osłona przed dronami.
Racja. Zapomniałem, że one pierwotnie miały chronić przed PPK uderzającymi w dach wieży.
 
Back
Top