IT, programowanie, bazy danych, ciekawostki

np. Google, które preferuje Phd ?
co to jest phd? Google to nie jest taki atrakcyjny pracodawca dla developerów
studiowanie informatyki nie polega na nauce programowania
ale mówimy tu o programistach właśnie

@bart123 tyle, że robotyka, automatyka itd to są studia mocno techniczne a my tutaj mówimy o programowaniu - do tego potrzebna jest umiejętność pisania kodu i przejrzystość tego kodu, często nie musisz nawet myśleć co jak ma działać bo np robiąc frontend, logikę opracowuje backend


Do nauki kodowania polecam też darmowe webinary, to jest też bardzo fajna rzecz.
 
toggl-how-to-save-the-princess-in-8-programming-languages.jpg
 
@Charles Bronson trochę Cię poniosło ;). We front endzie masz choćby js. Czasy w których używano tyło html i css to prehistoria.

Robotyka, automatyka etc. baaaaardzo się przydają w programowaniu. Ty myślisz stricte o umiejętnościach, ale tu głównie chodzi o pewien sposób myślenia, który niejako wymusza nauka na tych kierunkach.

Nauczyć się kodowac, czyli wiedzieć jak stworzyć metodę, czy pętlę to nie sztuka. Sztuką jest napisać od zera np. następcę winampa i to jest programowanie.

Phd to nasz stopień naukowy - doktor.
 
@Lemur chodzi mi o to, że owszem uczysz się w JS całej składni tego języka i co jak robić - szczególnie na początku, kiedy robisz własne projekty. Ale w większości kodujesz czyjś design a za backend odpowiada jeszcze ktoś inny :)

Nie zaprzeczysz, że większość odbywa się na ocenie kodu który wrzucasz na github i weryfikacji tego dając dodatkowe zadania na rozmowie :)
 
co to jest phd? Google to nie jest taki atrakcyjny pracodawca dla developerów

phd - doktorat, posiadając go, można było zarabiać 25 tys. pln
Google kilka lat temu płaciło ok. 3x tyle co inne korpo w Krk, to wcale nie był atrakcyjny pracodawca :)

ale mówimy tu o programistach właśnie

no i ?

@bart123 tyle, że robotyka, automatyka itd to są studia mocno techniczne a my tutaj mówimy o programowaniu - do tego potrzebna jest umiejętność pisania kodu i przejrzystość tego kodu, często nie musisz nawet myśleć co jak ma działać bo np robiąc frontend, logikę opracowuje backend

zaprogramowałeś kiedyś cos poważnego ?
 
Google kilka lat temu płaciło ok. 3x tyle co inne korpo w Krk, to wcale nie był atrakcyjny pracodawca :)
mozliwe ze koledze chodzilo o to ze zarobki to nie wszystko jeśli chodzi o atrakcyjnosc pracodawcy.

25 tys faktycznie spora kasa ale nie kazdy nadaje sie do pracy w korpo
 
zaprogramowałeś kiedyś cos poważnego ?
Zależy co masz na myśli pisząc "poważnego". Ja nie programuje, ja pomagam znajomym programistom w testach w wolnym czasie - często przy projektach z dobrym budżetem :)

25k zł to nie jest coś powalająceg0 - 8k-12k może wyciągnąc junior bez doświadczenia w małej firmie :)
 
@Plywak Nie mówię że każdy płaci tyle, ale znalezienie takich ofert to nie jest znalezienie złotego graala. Aż mi serio smutno, jeżeli dla ciebie to jest jakiś wyczyn
5k51rd.jpg

xp55bp.jpg

se1rwy.jpg

2eaji41.jpg
 
Myslalem, ze mowicie o etacie w PL, a nie B2B za granica. Te wszystkie oferty sa pod konkretny projekt u klienta, czyli co kilka mcy zmieniasz prace/miejsce zamieszkania, to wypada dodac. Prawdopodobnie all inclusive, az tak sie nie wczytywalem.

Dziwia mnie te dyskusje, IT jest jak medycyna, masz chirurga plastycznego co kosi 100tys/mc, masz weterynarza albo farmaceute za 4tys/mc, a masz tez kolesia co dorywczo sprzedaje zielone przyjaciolom i ma 500zl. Wszyscy zwiazani z medycyna.
 
Po tym co napisałeś wnioskuję, że jednak bardzo słabo znasz to środowisko. Ja znam masę programistów którzy nie mają żadnych studiów i nawet sporo takich którzy swoją edukację zakończyli gdzieś w liceum. Ważne jest to co potrafisz @Tar-Ellendil musisz dłubać w chuj projektów dla siebie do szuflady - często to samo co już zrobiły setki innych osób, np gra w węża. Po to właśnie zakładasz sobie konto na GitHubie gdzie wrzucasz swoje rzeczy i na podstawie tego ludzie są w stanie określić twoją aktywność, jak dużo rzeczy robisz, i na jakim mniej więcej poziomie jesteś. Nie ważne co robiłeś, ważne czy to ogarniasz. To spokojnie pozwala na załapanie się gdzieś na junior web developera. Chodź na masę konferencji np. MeetJS na których sam byłem wielokrotnie z racji wielu znajomych z tej branży, to jest na prawdę otwarte środowisko, zawsze jest po tym wszystkim część integracyjna gdzie tak właściwie poznajesz ludzi ze środowiska - bardzo często swoich przyszłych pracodawców.
Czy dobrym pomysłem, jest rozpocząć naukę programowaniawe własnym zakresie planując w jakiejś dalszej przyszłości połączyć to w jakiś sposób ze swoją aktualną specjalizacją? Czasami zastanawiam się, czy wytrzymam w stricte budowlance do końca życia bo już teraz czasami mam ochotę rzucić to w pizdu. Myślę o tym, żeby jeszcze trochę podciągnąć swoje doświadczenie jako inżynier ale jednocześnie szkolić się w kierunku IT i potem w jakiś sposób to połączyć. Duże jest zapotrzebowanie na tego typu ludzi - łączących dwie specjalizacje różnego typu?
 
@Dzihados to nie jest żadne B2B za granicą tylko albo robota zdalna z domu, albo b2b dla małej firmy która dostaje zlecenia z zagranicy. I tak to w większości funkcjonuje, nigdzie nie trzeba co chwilę się przeprowadzać.

@Betonowy Krzychu myślę, że nie bardzo kogoś zwykle interesuje co robiłeś przed pisaniem kodu, ale mam ziomka, który dokończył inżyniera dla zasady, rok nauki pisania kodu i teraz jest juniorem. Jest szczęśliwy.
 
@Dzihados to nie jest żadne B2B za granicą tylko albo robota zdalna z domu, albo b2b dla małej firmy która dostaje zlecenia z zagranicy. I tak to w większości funkcjonuje, nigdzie nie trzeba co chwilę się przeprowadzać.

@Betonowy Krzychu myślę, że nie bardzo kogoś zwykle interesuje co robiłeś przed pisaniem kodu, ale mam ziomka, który dokończył inżyniera dla zasady, rok nauki pisania kodu i teraz jest juniorem. Jest szczęśliwy.
Kurwa coraz bardziej mnie kusi, żeby się za to wziąć. Wprawdzie pojęcia za wiele nie mam, ale akurat mam chyba predyspozycje, żeby to ogarnąć na przyzwoitym poziomie.
 
@Dzihados to nie jest żadne B2B za granicą tylko albo robota zdalna z domu, albo b2b dla małej firmy która dostaje zlecenia z zagranicy. I tak to w większości funkcjonuje, nigdzie nie trzeba co chwilę się przeprowadzać.

No jak to, przynajmniej jedna oferta byla z wyraznie zaznaczona praca tylko i wylacznie na miejscu, w Niemczech , dwie z tego co pamietam w PL, ale w konkretnym miescie, a nie zdalnie. Oczywiscie byc moze istnieje mozliwosc (czesciowej) pracy z domu jak juz sie wgryziesz w projekt, ale to gdybanie, wielu klientow lubi jak pojawiasz sie regularnie w biurze, mimo mozliwosci pracy z domu. Wszystkie propozycje B2B, z miesiecznym okresem wypowiedzenia maks, umowy zwykle 3-6-12 miesieczne, albo do konkretnej daty (Go-Live albo z lekkim marginesem na post-live support).

Wtedy musisz odliczyc koszty (hotel, jedzenie, bilety lotnicze, pociagi, taksowki) przynajmniej raz na kiedys, jesli nie tydzien w tydzien. No i jest inny styl zycia, wyjazdowy.
Przeciez nie bede rodziny szarpal co kilka miesiecy (zmiana szkol dla dzieci, zmiana pracy zony).

Oczywiscie pensja ladna, ale to jak porownywanie dobrego steka do dobrych lyzew.

Takie sa realia dla tego typu pracy. Ja tak robie, mi to pasuje, ale trzeba powiedziec uczciwie o calym pakiecie, a nie tylko fapowac do kwoty na fakturze.

@Betonowy Krzychu nic nie stoi na przeszkodzie.
 
No jak to, przynajmniej jedna oferta byla z wyraznie zaznaczona praca tylko i wylacznie na miejscu, w Niemczech , dwie z tego co pamietam w PL, ale w konkretnym miescie, a nie zdalnie. Oczywiscie byc moze istnieje mozliwosc (czesciowej) pracy z domu jak juz sie wgryziesz w projekt, ale to gdybanie, wielu klientow lubi jak pojawiasz sie regularnie w biurze, mimo mozliwosci pracy z domu. Wszystkie propozycje B2B, z miesiecznym okresem wypowiedzenia maks, umowy zwykle 3-6-12 miesieczne, albo do konkretnej daty (Go-Live albo z lekkim marginesem na post-live support).

Wtedy musisz odliczyc koszty (hotel, jedzenie, bilety lotnicze, pociagi, taksowki) przynajmniej raz na kiedys, jesli nie tydzien w tydzien. No i jest inny styl zycia, wyjazdowy.
Przeciez nie bede rodziny szarpal co kilka miesiecy (zmiana szkol dla dzieci, zmiana pracy zony).

Oczywiscie pensja ladna, ale to jak porownywanie dobrego steka do dobrych lyzew.

Takie sa realia dla tego typu pracy. Ja tak robie, mi to pasuje, ale trzeba powiedziec uczciwie o calym pakiecie, a nie tylko fapowac do kwoty na fakturze.

@Betonowy Krzychu nic nie stoi na przeszkodzie.
Dokładnie, tak jest. Mam znajomych, którzy koszą dobry hajs, ale wiąże się to często pomieszkiwanie nawet do kilkunastu tygodni w innym kraju. W sytuacji gdy ma się rodzinę nie jest to komfortowe, jednakże coś kosztem czegoś...
 
Poczytałem ostatnio, podowiadywałem się i chciałbym widzieć siebie za kilka lat w javie z naciskiem na androida. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Myślicie, że jest sens przy okazji zrobić sobie inżyniera np. z informatyki? Czy ewentualnie dopiero później w ramach poszerzania "kompetencji"?
 
Poczytałem ostatnio, podowiadywałem się i chciałbym widzieć siebie za kilka lat w javie z naciskiem na androida. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Myślicie, że jest sens przy okazji zrobić sobie inżyniera np. z informatyki? Czy ewentualnie dopiero później w ramach poszerzania "kompetencji"?
W javie? Nikt w tym nie robi.
 
@Fresh
Dobrze, że dodali na początku artykułu "No JavaScript frameworks were created during the writing of this article." Bo nie wiem co by na to powiedzieli moi przyjaciele weganie :P
 
Back
Top