Góry - rekreacja, turystyka, wspinaczka

Jak chcesz tak odpisywać to nie trać swojego czasu . Chodziło mi czy było zweryfikowane że kłamali i ewentualnie jakąś sytuację .
Chyba nie zrozumiałeś- chodziło mi o to, że zdarzały się takie sytuację, więc to nic nowego, że tyle sprzecznych informacji...
 
Prawie 700 m w górę w 3.5h w takich warunkach. Kurwa Terminatorzy, ja jebie!!!
 
W niczym nie przeszkadza, aklimatyzację robią, na K2 załamanie pogody, które może potrwać nawet tydzień, inni będą poręczować drogę, oni wrócą, napakowani jak kabanosy i zrobią to kurwa bo dobro wraca.
Oby, ale nie zawsze to tak działa.
 
Zapomniał o Urubko ale Tweet świetny.



A jak dojdą do najtrudniejszych miejsc to będą newsy, że tempo dramatycznie spadło, bo 100 metrów pokonali w 2 godziny. Studźmy hurraoptymizm, jeszcze daleka droga.
 
A jak dojdą do najtrudniejszych miejsc to będą newsy, że tempo dramatycznie spadło, bo 100 metrów pokonali w 2 godziny. Studźmy hurraoptymizm, jeszcze daleka droga.

Właśnie teraz jest ten moment kiedy tempo powinno zacząć spadać. Co dalej nie zmienia faktu że idą bardzo mocno.
 
3,5 godziny :penn: naprawdę ciężko to sobie wyobrazić

DUj92rBXcAE1NGq.jpg


DUkBb7QXUAAhssv.jpg:large
 
Te a może by tak po dojściu do Tomka przy okazji zaatakować szczyt? :lol: Tak śmieje ale forma przeraża, kosmici!

5800. Czekamy teraz na jakieś wieści od Eli
 
"Adam Bielecki i Denis Urubko, gdy dojdą do wysokości 5900 m n.p.m., staną przed nie lada wyzwaniem. Na przeciw nim stanie ścianka Kinshofera - stumetrowa wertykalna przeszkoda. Jej przejście jest szalenie trudne, zwłaszcza zimą i nocą. Pokonanie tego odcinka może zająć wspinaczom nawet kilka godzin. W 2016 r. Ali Sadpara z Alexem Txikonem osiem godzin zakładali liny poręczowe na odcinku 5700-6050 m n.p.m. Można założyć, że położenie poręczy na samym "Kinshoferze" zajęło ich aż siedem. Musimy uzbroić się w cierpliwość, ale jest pozytywnie, bo pogoda sprzyja, a wiatr ucichł."
 
Back
Top