Filmy - co obejrzeć a co omijać szerokim łukiem.

Last edited:


giphy.gif


Oscar by the order of the peaky fookin blinders.
 
Nie wiedziałem, że tu tyle fanów tego kapitalnego filmu.

Z tej okazji warto wrzucić jeden z najlepszych motywów muzycznych jakie wydała kinematografia.


Ten film ma ponad 20 lat i budżetu pewnie nie miał jakiegoś oszałamiającego, ale porównajcie sobie wrażenia zaszczucia i ogólnego zagrożenia w nim, a w takim na przykład the last of us. Jak dla mnie jeśli o to chodzi to miażdżąca przewaga filmu Boyle'a. Jeden z najlepszych filmów zombie/postapo jakie widziałem.
 
Top gun: Maverick. Wiem, że z zeszłego roku, ale dopiero blu ray złapałem.

Zajebisty. Następne prawko robię na samolot i chuj. Tom Cruise wypił sok z gumijagód na wieczną młodość. Uwielbiam gościa, a wisienka na torcie była milf Jennifer Connelly :antonio:
Idź na nowe Mission Impossible:pudzianfap:
 
Pamiętam, że ten film miał dość mieszane opinie. Ale często się powtarzało, że wersja reżyserska to całkiem inny film. Obejrzałem dość niedawno po raz pierwszy właśnie w wersji reżyserskiej i to był świetny seans.
A gdzie to znalazłeś? Bo ja widziałem kiedyś na YT ale w bardzo słabej jakości.
 
Back
Top