Siwy25_1
UFC Middleweight
Ja pierdole, zostaw to w pizdu bo sobie krzywdę zrobisz i do czterdziestki zostaniesz kaleką
Na chuj łebki ruszają estro przy teściu wyjebanym poza skale (>1500ng/dl)
Chłopie, ile miałeś tego estradiolu ponad skalę? Zdrowi ludzie nie będący na bombie mają ratio e2 stanowiące mniej więcej 5% testosteronu całkowitego. Ludzie będący na 600mg testosteronu tygodniowo mają ratio 0.2%. Dobre ratio to 100:1. Jeżeli masz teścia wypierdolonego w kosmos na powiedzmy 3000ng/dl, czyli powiedzmy 3,5x górnych widełek w labach, to jak masz estro również wyjebane 3,5x ponad górne widełki (czyli powiedzmy 150pg/dl) to jest kurwa normalne, baranie, i tego się nie powinno ruszać. Zbijanie tego tylko cię rozjebie, bo kompletnie wypiardalasz gospodarkę hormonalną z równowagi, masz za mało estrogenu względem potężnej ilości testosteronu, dodatkowo zmieniasz wrażliwość receptorów estrogenowych (im mniej estro, tym większa wrażliwość receptora, bo organizm zawsze dąży do homeostazy), napierdalasz ten arimidex po 6 miesięcy i jak odstawisz to masz później rebound estro, bo zalewa cię jego większa ilość + masz wrażliwe receptory...
Tak więc nie wiem na chuj to bierzesz, marnujesz kasę i obciążasz tylko organizm niepotrzebnym lekiem, w dodatku rozpierdalasz tym przysrosty.
AI się bierze jak są widoczne sajdy estrogenowe, napierdalanie tego prewencyjnie przy normalnym t/e ratio to debilizm. Mam nadzieję, że pomogłem. Odstaw szprycę, bo się przekręcisz.
PS Anastrazol nie działa na ginekomastię, więc jak myślisz, że branie tego prewencyjnie cię przed tym uchroni, to jesteś w błędzie
I tu też nie do końca. Nie mam odbicia estro po zejściu, a teść wraca w górne widełki normy czyli tak jak powinien.
Od przysadki po pełną morfologię wszystko i w trakcie i po jest w normie ;)