Ciuchy, szmaty, ubrania. Moda i trendy.

Pany, kto tu ogarniał w tematach perfum?
@kofi @mewson @reszta

V Canto / Amouage / Armaf - warte rozważenia? Póki co nic konkretnego więc i pytanie "z dupy" ale jak się one mają jakościowo do np. TF?
 
Pany, kto tu ogarniał w tematach perfum?
@kofi @mewson @reszta

V Canto / Amouage / Armaf - warte rozważenia? Póki co nic konkretnego więc i pytanie "z dupy" ale jak się one mają jakościowo do np. TF?

Wszystko z innej bajki. V Canto, to marka córka Terenzich, jakościowo tożsame. Arsenico mam i jest bardzo fajne.
Amouage to nie ta sama marka, co 10-15 lat temu, ale dalej trafiają się perełki, jak np. Overture. Plus jest taki, że spora dostępność sampli, a nawet powąchania stacjonarnie. Tom Ford akurat grubo cena/jakość mi się grubo nie kalkuluje/nie trafia w mój gust, chociaż kilka pozycji ciekawych tam się znajdzie.
Armaf kojarzy mi się z klonami - unikam, chociaż na pewno coś tam jakieś przyzwoite jakościowo chemole trafisz.
 
  • Like
Reactions: Evo
Wszystko z innej bajki. V Canto, to marka córka Terenzich, jakościowo tożsame. Arsenico mam i jest bardzo fajne.
Amouage to nie ta sama marka, co 10-15 lat temu, ale dalej trafiają się perełki, jak np. Overture. Plus jest taki, że spora dostępność sampli, a nawet powąchania stacjonarnie. Tom Ford akurat grubo cena/jakość mi się grubo nie kalkuluje/nie trafia w mój gust, chociaż kilka pozycji ciekawych tam się znajdzie.
Armaf kojarzy mi się z klonami - unikam, chociaż na pewno coś tam jakieś przyzwoite jakościowo chemole trafisz.
Zamówiłem właśnie w ciemno ekstrakt "Stricnina" z V Canto. TF z Private Blend poziom dla mnie trzymają cały czas, tylko dość drogie :)

Armaf prawdopodobnie tak jak napisałeś. Odpuściłem zupełnie.
 
 
Szukam butów na zime, coś w tym stylu

Screenshot_2023-10-01-18-45-05-63_e4424258c8b8649f6e67d283a50a2cbc.jpg



Albo takie

Screenshot_2023-10-01-18-44-46-59_e4424258c8b8649f6e67d283a50a2cbc.jpg


Potrzebne mi coś na śnieg, bo jak spadnie białe gówno z nieba to jakoś trzeba te bałwany z córką lepić albo sanki ciągnąć. Dajcie namiary na jakiś dobry model który nie przemoknie szybko
 
Szukam butów na zime, coś w tym stylu

View attachment 79538


Albo takie

View attachment 79539

Potrzebne mi coś na śnieg, bo jak spadnie białe gówno z nieba to jakoś trzeba te bałwany z córką lepić albo sanki ciągnąć. Dajcie namiary na jakiś dobry model który nie przemoknie szybko
Kup sobie wojskowe buty taktyczne.
Np.
 
W tanich butach to mu zaraz będą nogi śmierdzieć, zwłaszcza w zimie, a Magnumy top
Na wszystkim można oszczędzać tylko nie na butach. :tysoncoffe:
Mordo, jakich tanich? Przecież 200 kosztują, materiały są te same. Po prostu zamiast amerykańców szyją je małe chińczyki za miskę ryżu, a nie za dwadzieścia burgerów, skrzynkę piwa, gram koksu i talon na gasoline :suchykarol:
 
Mordo, jakich tanich? Przecież 200 kosztują, materiały są te same. Po prostu zamiast amerykańców szyją je małe chińczyki za miskę ryżu, a nie za dwadzieścia burgerów, skrzynkę piwa, gram koksu i talon na gasoline :suchykarol:
200 za buty to taniocha :fjedzia:
 
200 za buty to taniocha :fjedzia:
Przecież to zależy od materiałów, technologii i miejsca produkcji... No i ewentualnie marży, jeśli ktoś pomyśli o zysku w sposób żydowski :mamed:

BTW prawie wszystkie Skechersy kosztują 200, a to dobrze zrobione buty... Trochę przeceniasz siłę nabywczą, a nie doceniasz marketingu :jjsmile:

Zresztą, spojrz ile kosztują jakieś najki w USA, a ile u nas. Już samo to mówi za siebie - ceny w Polsce nie mają nic wspólnego z realnymi cenami odzwierciedlającymi jakość.

Owszem, buty Lowa i im podobne są drogie, bo tam jest masa szycia, a materiały są dobre. Tu w chińczyku masz te same materiały lub bardzo podobne, ale szył je chińczyk więc są 4x tańsze.

Poza tym - jak typ chciał za 400 PLN kupić buty i sanki, a ty mu mówisz, że w butach w cenie butów i sanek będzie mu lepiej, to masz rację :jarolaugh:

Dziecko najwyżej na butach przewiezie :fjedzia:
 
Przecież to zależy od materiałów, technologii i miejsca produkcji... No i ewentualnie marży, jeśli ktoś pomyśli o zysku w sposób żydowski :mamed:

BTW prawie wszystkie Skechersy kosztują 200, a to dobrze zrobione buty... Trochę przeceniasz siłę nabywczą, a nie doceniasz marketingu :jjsmile:

Zresztą, spojrz ile kosztują jakieś najki w USA, a ile u nas. Już samo to mówi za siebie - ceny w Polsce nie mają nic wspólnego z realnymi cenami odzwierciedlającymi jakość.

Owszem, buty Lowa i im podobne są drogie, bo tam jest masa szycia, a materiały są dobre. Tu w chińczyku masz te same materiały lub bardzo podobne, ale szył je chińczyk więc są 4x tańsze.

Poza tym - jak typ chciał za 400 PLN kupić buty i sanki, a ty mu mówisz, że w butach w cenie butów i sanek będzie mu lepiej, to masz rację :jarolaugh:

Dziecko najwyżej na butach przewiezie :fjedzia:
okej-okej-okej.gif
 
Back
Top