Ciekawe rzeczy.

Pisarz może i wybitny, choć mnie nie grzeje jego twórczość jakoś zbytnio, ale jako człowiek wyjątkowy gbur i burak. CD Projekt ma licencje na gry z Wiedźminem, tak? Sapkowski dostał już hajs za to, tak? Anus mu zapłonął, kiedy zobaczył, że gry oparte o jego twórczość zrobiły hajs, którego pewnie nigdy by na oczy nie zobaczył. Obrażał graczy i twórców gier, że rozrywka dla mało inteligentnych, a teraz piniądza by chciał.
Wszystko co napisałeś się zgadza ale myślę że ugoda i tak będzie .
 
Andrzej KRULL. Uwielbiam go. Zacznijmy od tego, że gracze to zwykłe zwierzęta.:lol::lol::lol:

„Sądzicie, że ja się będę przejmował tym, co jest w grze? A cóż mnie to może obchodzić. Szczególnie, że nie wiem co było w grze. Ale mogę kogoś zapytać – znam parę osób, które w te gry grało, ale niewiele. Obracam się raczej wśród ludzi inteligentnych”.
 
EgKM7c1.jpg
 

Ale bungee chyba jednak gorsze, bo masz pełną kontrolę i decyzyjność - to ty podchodzisz to krawedzi i robisz ten krok. Tu se siedzisz, ktoś pociąga wajchę i tyle (tzn wiadomo, grawi robi swoje ;))
Ja skakałem z samolotu w tandemie, i szczerze mowiac nie mialem nawet kiedy sie jakos mocno bac. Idziesz w rządku do wyjścia, jak jesteś przy to instruktor cie wypycha, ty jestes na zewnątrz, dla ciebie jest juz jest "po", a on tam sie przygotowywuje w tych drzwiach i w pewnym momencie skacze. No i tu troche lotu swobodnego, ale momencik tylko, wypuszcza ten maly spadochronik stabilizujaco-spowalniajacy i heja w dol.
 
Ale bungee chyba jednak gorsze, bo masz pełną kontrolę i decyzyjność - to ty podchodzisz to krawedzi i robisz ten krok. Tu se siedzisz, ktoś pociąga wajchę i tyle (tzn wiadomo, grawi robi swoje ;))
Ja skakałem z samolotu w tandemie, i szczerze mowiac nie mialem nawet kiedy sie jakos mocno bac. Idziesz w rządku do wyjścia, jak jesteś przy to instruktor cie wypycha, ty jestes na zewnątrz, dla ciebie jest juz jest "po", a on tam sie przygotowywuje w tych drzwiach i w pewnym momencie skacze. No i tu troche lotu swobodnego, ale momencik tylko, wypuszcza ten maly spadochronik stabilizujaco-spowalniajacy i heja w dol.
Fajna sprawa z tym skokiem z samolotu. Właśnie chce z czegoś skoczyć i samolot jest opcją nr.1, ale też chciałbym przetestować zachowanie organizmu w takiej sytuacji jak wyżej, na bungee, czy tym kominie 222m w Głogowie.

Z tym wypychaniem, to oglądałem parę filmików z Głogowa(dream jump) i Krakowa(bungee chyba 60m) i cieszyło mnie to, że jak ktoś się nie potrafił przełamać to mówili mu instruktorzy, że oni nie wypychają, a później z kolana w nogę i człowiek leciał:lol: Znajomy skakał w Zakopanem i mu powiedzieli, że jak w 3minuty nie wyskoczy to go ściągną i kasa przepadnie:confused: Już wolę jak wypychają, bo zawahanie by się przytrafiło i kto wie jak organizm jeszcze zareaguje.
 
Fajna sprawa z tym skokiem z samolotu. Właśnie chce z czegoś skoczyć i samolot jest opcją nr.1, ale też chciałbym przetestować zachowanie organizmu w takiej sytuacji jak wyżej, na bungee, czy tym kominie 222m w Głogowie.

Z tym wypychaniem, to oglądałem parę filmików z Głogowa(dream jump) i Krakowa(bungee chyba 60m) i cieszyło mnie to, że jak ktoś się nie potrafił przełamać to mówili mu instruktorzy, że oni nie wypychają, a później z kolana w nogę i człowiek leciał:lol: Znajomy skakał w Zakopanem i mu powiedzieli, że jak w 3minuty nie wyskoczy to go ściągną i kasa przepadnie:confused: Już wolę jak wypychają, bo zawahanie by się przytrafiło i kto wie jak organizm jeszcze zareaguje.
Mi sie wydaje ze skok z samolotu jest stabilniejszą opcją, tylko ze drozsza niz b.j. Dodatkowo ziemia jest tak odległa ze jest abstrakcyjna, ja w ogole nie myslalem ze w cos pierdolnę ;) natomiast w b.j. wszystko jest "realnie bliskie" :) Stad wydaje mi sie ze skok na linie jest trudniejszy psychicznie. Co do organizmu - myslisz o wymiotach? Przy skoku z samolotu jest tylko momencik ze spadasz bez kontroli i zrobisz fikołek czy dwa, ale to za malo zeby flaki zmiekczyc. Potem juz jest ten spadochronik stabilizujacy i juz non stop spadasz "na leżąco twarzą w dół", stabilnie. Acha, no pozniej jeszcze, jak juz jest spadochron głowny otworzony to jak masz szalonego instruktora to zrobi ci spirale w dol albo cos takiego, czyli karuzela na sterydach, ale tez to za krotko zeby cokolwiek sie wewnatrz "zagotowalo", no i w ogole jest euforia, adrenalina, itp.
 
Back
Top