By żyło się lepiej: kariera/studia/przekręty;)

Dokładnie. Jakoś 2.5 roku temu wpadłem na niego przez Iwucia i czapki z głów, bo tak Poprawiłem swoją sytuację finansową przez darmowego bloga, że klękajcie narody.

Książkę kupie od razu jak FF iwucia niech się chlopowi wiedzi, bo robi kawał roboty.
Akurat za Iwuciem nie przepadam. Wiadomo, że kilometry normalniejszy niż Szafrański, ale dużo tam takiego lania wody, mało konkretów, jakoś tak "nieapetycznie" podane to. FF jakoś treściwiej napisana?
Bo u Samołyka to samo mięso
 
Akurat za Iwuciem nie przepadam. Wiadomo, że kilometry normalniejszy niż Szafrański, ale dużo tam takiego lania wody, mało konkretów, jakoś tak "nieapetycznie" podane to. FF jakoś treściwiej napisana?
Bo u Samołyka to samo mięso
Gruba jest ta książka. Jest trochę miejscami na około pisane, ale gęste też jest.
Dla laika jakim jestem przyjemnie wchodziło.

Jak ktoś chce to nawet z pierdolenia midela coś wyciągnie. Samołyka sprawdzę, bo nie znam.

:conorsalute:
 
Gruba jest ta książka. Jest trochę miejscami na około pisane, ale gęste też jest.
Dla laika jakim jestem przyjemnie wchodziło.

Jak ktoś chce to nawet z pierdolenia midela coś wyciągnie. Samołyka sprawdzę, bo nie znam.

:conorsalute:
Samołyk to Inwestomat ;)
 
Dzięki Twoim podpowiedziom trafiłem na jego blog i zdecydowanie potwierdzam, że to najlepsze miejsce tego typu w polskim internecie.
Też uważam, że należy mu się.

Dokładnie. Jakoś 2.5 roku temu wpadłem na niego przez Iwucia i czapki z głów, bo tak Poprawiłem swoją sytuację finansową przez darmowego bloga, że klękajcie narody.

Książkę kupie od razu jak FF iwucia niech się chlopowi wiedzi, bo robi kawał roboty.

Akurat za Iwuciem nie przepadam. Wiadomo, że kilometry normalniejszy niż Szafrański, ale dużo tam takiego lania wody, mało konkretów, jakoś tak "nieapetycznie" podane to. FF jakoś treściwiej napisana?
Bo u Samołyka to samo mięso
U mnie to wyglądało to tak: Szafrański -> Iwuć -> Samołyk. Szafrański był spoko pod kątem oszczędzania i ogarnięcia finansów domowych, potem trochę odleciał. Następny był Iwuć i jego finansowa forteca - wg mnie bardzo fajne na początek, ma fajne lekkie piór ale np. jego podcasty są dla mnie słabe. No i na sam koniec Samołyk i tutaj zarówno blog jak i podcast.

Co do książki to nie wiem czy kupie i będzie to zależeć od tego jakie tam się znajdą treści - w tej chwili mam "kilka" książek o inwestowaniu czy tematach pochodnych, które czekają aż będę miał trochę więcej czasu (czyli chyba na emeryturze).
 
U mnie to wyglądało to tak: Szafrański -> Iwuć -> Samołyk. Szafrański był spoko pod kątem oszczędzania i ogarnięcia finansów domowych, potem trochę odleciał. Następny był Iwuć i jego finansowa forteca - wg mnie bardzo fajne na początek, ma fajne lekkie piór ale np. jego podcasty są dla mnie słabe. No i na sam koniec Samołyk i tutaj zarówno blog jak i podcast.

Co do książki to nie wiem czy kupie i będzie to zależeć od tego jakie tam się znajdą treści - w tej chwili mam "kilka" książek o inwestowaniu czy tematach pochodnych, które czekają aż będę miał trochę więcej czasu (czyli chyba na emeryturze).
I nic o "inteligentnym inwestorze 21 wieku"? :lol:
 
Możesz coś podrzucić?
on ma ponad 750 wpisów więc musiałbyś sam się przez to przekopać ponieważ sam już kilka lat go nie śledzę:


ale za to u Iwucia wszystkie artykuły o domowym budżecie są zebrane w podstronę z linkami więc na tym bym się skupił:

https://marciniwuc.com/budzet-domowy-krok-po-kroku/

:tiphatb:
 
on ma ponad 750 wpisów więc musiałbyś sam się przez to przekopać ponieważ sam już kilka lat go nie śledzę:


ale za to u Iwucia wszystkie artykuły o domowym budżecie są zebrane w podstronę z linkami więc na tym bym się skupił:

https://marciniwuc.com/budzet-domowy-krok-po-kroku/

:tiphatb:
Ok, dzięki. Tyle tej kasy mam, że nie wiem co z nią robić. Może by coś poinwestował w końcu :awesome:
 
To jak już jesteśmy w grze. @Mnichu
Planuje dokupić obligacji jako poduchę.

Dorzucać do 4latek, które mam czy brać indeksowane 10letnie ?
 
Gruba jest ta książka. Jest trochę miejscami na około pisane, ale gęste też jest.
Dla laika jakim jestem przyjemnie wchodziło.

Jak ktoś chce to nawet z pierdolenia midela coś wyciągnie. Samołyka sprawdzę, bo nie znam.
zadziwia mnie fenomen iwucia.... chłop przez godzine nawija o tym zeby zrobić poduszke finansową i odkładac kase na 2 konto w celu gromadzenia odsetek... troche banały jak na godzine nagrania

midela nie polecam wogóle, chłop powinien zmienić nazwe swoich kursów na szkołe dla kaskaderów-samobójców

najlepszy moim zdaniem był Cezary Graf z lat 2018-20, ale potem zaczął za bardzo udawać eksperta od kryptowalut
 
zadziwia mnie fenomen iwucia.... chłop przez godzine nawija o tym zeby zrobić poduszke finansową i odkładac kase na 2 konto w celu gromadzenia odsetek... troche banały jak na godzine nagrania

midela nie polecam wogóle, chłop powinien zmienić nazwe swoich kursów na szkołe dla kaskaderów-samobójców

najlepszy moim zdaniem był Cezary Graf z lat 2018-20, ale potem zaczął za bardzo udawać eksperta od kryptowalut
Graf to jakiś fenomen. Cieć z zakładów produkcyjnych stał się samozwanczym doradcą finansowym
 
Graf to jakiś fenomen. Cieć z zakładów produkcyjnych stał się samozwanczym doradcą finansowym
Tak jak mówię, a latach 18-20 jego zalecenia by kupic krypto, złoto i szykowac się na najgorsze uznaje za najcenniejsze zalecenia, niz godzinne budowanie poduszki finansowej iwucia. Bardziej też stawiam gościa, ktory za konsultacje od łebka kasuje 5k, niż naganiacza ktory kasuje tyle za kurs w wersji nakłądniczej. Co prawda Graf teraz tez chyba sprzedaje "pakiety" akcji usa/chiny jako kurs ale przed 20 rokiem tego nie robił
 
To jak już jesteśmy w grze. @Mnichu
Planuje dokupić obligacji jako poduchę.

Dorzucać do 4latek, które mam czy brać indeksowane 10letnie ?
Ja mam tylko 10 i 12 latki (całe 500+ idzie na 12 latki). Gdzieś na Inwestomacie oraz u Iwucia jest rozpisane, które się bardziej opłaca w jakim okresie czasu. Największym plusem 10 latek jest to, że akumulują odsetki, gdzie 4 latki wypłacają co roku.

O, tutaj masz kalkulator opłacalności

 
Nie masz smyku hipoteki I domu do utrzymania. Ja musze grać bezpiecznie.
Wolę mniejszy pewniejszy zysk resztę sobie wypracuje.
pytanie czy obligacje faktycznie sa "pewnym" zyskiem, bo peana jest jedynie smierc i podatek :)
 
Tak jak mówię, a latach 18-20 jego zalecenia by kupic krypto, złoto i szykowac się na najgorsze uznaje za najcenniejsze zalecenia, niz godzinne budowanie poduszki finansowej iwucia. Bardziej też stawiam gościa, ktory za konsultacje od łebka kasuje 5k, niż naganiacza ktory kasuje tyle za kurs w wersji nakłądniczej. Co prawda Graf teraz tez chyba sprzedaje "pakiety" akcji usa/chiny jako kurs ale przed 20 rokiem tego nie robił
Chcesz to Ci dam konsultacje za 20k. 8 godzinnych zamkniętych konsultacji :cool:
 
Ja mam tylko 10 i 12 latki (całe 500+ idzie na 12 latki). Gdzieś na Inwestomacie oraz u Iwucia jest rozpisane, które się bardziej opłaca w jakim okresie czasu. Największym plusem 10 latek jest to, że akumulują odsetki, gdzie 4 latki wypłacają co roku.

O, tutaj masz kalkulator opłacalności

A właśnie, bo ja przez swój pryzmat patrzę. @Miskatonic bierz 12 latki, bo to najlepsze obligi na polskim rynku
 
pytanie czy obligacje faktycznie sa "pewnym" zyskiem, bo peana jest jedynie smierc i podatek :)
Co do pewności to tylko śmierć i to, że nie dam rady pocałować się w lokieć.
Obligacje to w miarę bezpieczne wrzucenie kasy w swoistą poduszkę. Czesi zlikwidowali swoje antyinflacyjne, więc kto wie czy i u nas na to nie wpadną. A póki co to taki najspokojniejszy nobrainer na jakąś ochronę oszczędności przy obecnej sytuacji, więc warto wykorzystać
 
Back
Top