By żyło się lepiej: kariera/studia/przekręty;)

FZntgjuXkAEuJjy.jpeg
 
barbara-kurdej-szatan-kurwa-kurwaaa-co-tam-sie-dzieje-oryginalny-post-instagram-twitter-bialorus-imigranci.jpg

Nudzi im się w tym ministerstwie, już lepiej niech oni nic nie ruszają. Na dobre to raczej inwestorom nie wyjdzie
 
Ja w sumie wtedy bardziej się odniosłem do ogólnej wygranej w lotto w polskich warunkach, a Ty faktycznie bardziej pisałeś o takiej kosmicznej wygranej w mld$.

Ja to najbardziej przy wygranej bałbym się jak to ukryć przed wizytą nieprzyjemnych panów, którzy będą chcieli mi wytłumaczyć, że bardzo ważnym jest abym się podzielił z nimi swoją wygraną. Bo przed rodziną to tam chuj, nie daje nikomu poza rodzicom i jak ktoś tego nie rozumie to nie potrzebuje mieć takiego darmozjada w rodzinie. Chociaż wiadomo, że lepiej aby nikt nie wiedział :)

Dobra, sposób jak ukryć wygraną już przemyślałem, teraz czas na wygraną :crazy:
ale niezły podatek jest, większy niż w Polsce i pewnie też bym wolał wypłatę wszystkiego na raz

,,W przypadku wygranej zwycięzca może zdecydować się na jeden z dwóch wariantów - na jednorazową wypłatę wygranej sumy pomniejszonej o podatki - 602,5 mln dolarów (na taką opcję decyduje się większość wygrywających), albo wypłacanie kwoty 1,02 mld dolarów w corocznych ratach przez 30 lat.

Szansa na główną wygraną w loterii Mega Millions wynosi 1 do 302,5 miliona."

A co do wygranej to kiedyś mocniej śledziłem dlaczego aż tak dużo osób traci tak szybko całą kasę, którą wygrywa.Jedna z osób mówiła jak wpłaciła parę razy więcej na niektóre fundacje i później nie mogła się od nich uwolnić -w sumie weryfikacja fundacji jest trudna.
Inne osoby mówiące o tym micie nieśmiertelności finansowej ,,takich pieniędzy nie da się stracić", plus najważniejszy to posługiwanie się doradcami amatorami zamiast profesjonalistami, albo myślenie, że samemu wszystko da się załatwić -nie da się, a nawet jeśli ktoś jest takim geniuszem to przecież nie po to wygrywa się na loterii aby więcej pracować niż przed wygraną...
Tekst, który zapamiętałem to żeby każdy sam spróbował sobie wyobrazić pierwsze 200 dni po wygranej teraz i wieku 18 lat aby zrozumieć dlaczego dużo osób traci.

W sumie, gdybym wygrał kilkaset mln mając 18 lat to oj kusiłoby mnie trolowanie, jakieś eksperymenty społeczne od wpuszczenia bezdomnych do mieszkania w Złota44 aby wkurzać ważniaków, przekupywanie burmistrza aby dla beki robił dziwne rzeczy, wykupienie jakieś gazety, radia, aż po zrobienie konkursu z matematyki finansowej (zadania z bazy nie wiem 15 tys. aby nikt nie nauczył się schematycznego rozwiązywania, a pomysły znalazłbym. Dragons Den, Shark Tanks tam jest tyle pomysłów na takie zadania) dla niepełnoletnich: pierwsze miejsce pół miliona, drugie 100 tys. zł, trzecie 50 tys. zł i podczas wręczanie nagrody kpiny z polityków tekstami ,,Olga Semeniuk, Kaczyński, Tusk, Biedroń -chcecie rządzić państwem to zapraszam do konkursu, ale jak za wynik poniżej 50% płacicie 100 tys. na cele charytatywne, a jak będziecie najlepsi dostaniecie milion -jesteście w strachu?".
Albo wykupienie udziałów Kawulskiego w KSW i wstawienie tam Mirasa.
Oj tylko takie trolowanie byłoby prędzej czy później kosztowne i na dobre by nie wyszło, plus gdzie prywatność :iamdone: Chyba, że to takich akcji miałbym jakąś podstawioną osobę. Chociaż chciałbym zobaczyć reakcje polityków na takie prowokacje i jak szybko prokuratura zaczęłaby się koło mnie kręcić, ale pokusa byłaby ogromna


Oczywiście, że ma. Teraz po tej zmianie mają pełny wgląd na twoje konto.

Akurat w tym tygodniu walczyłem z kurwami ze skarbówki za karę administracyjną.
Babka mi mówi wprost "weszłam na pana konto i tak 01.08 zostało pobrane z pana konta XXX zł na poczet kary administracyjnej, dobrze że były na koncie pieniążki, bo byśmy zablokowali kartę"

W tym kraju nie ma prawa.
Niby jest absurdem, że ludzie wyszli na ulice, bo TK zakazał aborcji z powodu wad letalnych (ile to jest przypadków rocznie? Kilkaset? Bardziej już boje się śmierci czy kalectwa przez wypadek samochodowy) i jednocześnie podglądanie konta przeszło tak bez żadnych protestów, żadna partia nawet o tym głośniej nie mówiła...
... ale w sumie: korporacje też mają masę informacji o nas i jako korporacje rozumiem też wszystkich ludzi, którzy mają w firmach dostęp do bazy danych klientów. Ilu firmom musimy podać dużo danych? Każdy ma numer komórkowy, robił jakieś zakupy online itp.
Pracowałem kiedyś na szwabskim call center (Boże polecam to każdemu, który ma problemy z pewnością siebie. Ja teraz nie boje się rozmowy z żadnym urzędnikiem, policjantem itp.) ale miałem też w bazie klientów polskich mimo, że obsługiwałem rynek niemiecki. Nie powiem co dla beki robiliśmy, ale mogę powiedzieć tylko tyle, że warto być miłym dzwoniąc, bo możliwości bycia złośliwym dla wrednych klientów są tak duże :muttley:
Tak jestem sobie w stanie wyobrazić, że w latach 90 aby kogoś namierzyć to najlepiej byłoby zapłacić jakiemuś policjantowi, urzędnikowi. Teraz wystarczy znaleźć kogoś kto zatrudni się w call center za grosze :iamdone:
 
Mordeczki jak kupujecie złoto? Przez neta czy osobiście? Jak osobiście to do jakiej wartości można kupić bez większej inwigilacji kapitana państwo i/lub za gotówkę? @Miskatonic Ty się chyba tym tematem interesowałeś jakiś czas temu
 
Mordeczki jak kupujecie złoto? Przez neta czy osobiście? Jak osobiście to do jakiej wartości można kupić bez większej inwigilacji kapitana państwo i/lub za gotówkę? @Miskatonic Ty się chyba tym tematem interesowałeś jakiś czas temu
Myślisz, że to dobry czas i dolar nie poleci już w dół?
 
Mordeczki jak kupujecie złoto? Przez neta czy osobiście? Jak osobiście to do jakiej wartości można kupić bez większej inwigilacji kapitana państwo i/lub za gotówkę? @Miskatonic Ty się chyba tym tematem interesowałeś jakiś czas temu
Ja przez neta. Kiedyś można było kupić złoto, bodaj, do 15 tysięcy bez rejestracji, stacjonarnie ale odkąd Vateusz obłożył złoto VATem (0%) od wtedy jest to albo niemożliwe albo mocno utrudnione, już nie pamiętam dokładnie (oraz to wiedza z przed 2-3 lat, nie aktualizowałem tego), na tyle że nie warto było jeździć i kombinować.
 
Ktoś dawał tutaj radę, żeby inwestować w EuroJackpot? Bo ktoś w Polsce wczoraj zmienił swoje życie zgarniając 200 baniek.
 
Że mają coś wspólnego z Poznaniem. Zresztą jakie cudze, "wszyscy Polacy to jedna rodzina" można uznać, że wspólne.
Tych 200 baniek to nawet wspólne bym mógł mieć z kimś :arielcry:
Kurwa, ależ by się życie zmieniło z dnia na dzień
 
Wy tu o wygranej, a po cichu chcą podatek Belki podnieść do góry :childcry:

Kurwy jebane wyciągają łapy po cudze pieniądze. Jebac!
 
Wy tu o wygranej, a po cichu chcą podatek Belki podnieść do góry :childcry:

Kurwy jebane wyciągają łapy po cudze pieniądze. Jebac!
Nie podnieść, tylko zlikwidować i zamiast tego wprowadzić progresywny, czyli dowalić tym bardziej gospodarnym. Aczkolwiek może to być zagranie jak zrobić, żeby ludzie nie narzekali na podatek. Postraszyć nowym wyższym
 
Nie podnieść, tylko zlikwidować i zamiast tego wprowadzić progresywny, czyli dowalić tym bardziej gospodarnym. Aczkolwiek może to być zagranie jak zrobić, żeby ludzie nie narzekali na podatek. Postraszyć nowym wyższym
Oby chociaż czuję, że to zasłona dymna z tym progresywnym i zwiększą stawkę bazową.

A progresywny wprowadzą później jak ludzie zapomną, że wcześniej był taki temat w ogóle poruszany.
:childcry:
 
@Bezimienny Pamiętasz tą słynną działkę Midela? Szyki kesz izi muni.

Cisnalem bekę, że to inwestycja długoterminowa, bo nie ma kupca i zgadnij co powiedział na webinarze?
:beczka:
 
Back
Top