Zieja
BAMMA Welterweight
I tak i nie. Z jednej strony piszesz że nie obchodzi Cię gadka o mentalu, a później piszesz że z Furym zabrakłoby owego mentalu.Dzisiaj to chyba nawet rocznica egzekucji z Lewisem
Ja nie jestem turbo fanem Gołoty. Skille miał ale brak głowy(w dupie mam gadanie że jakby miał mental Adamka to byłby dominatorem, Lewis by go zajebał tak czy siak). Jego wadą prócz mentalu to jego rozkręcanie się. Andrzej był robotyczny, nie żwawy, w pierwszych rundach jak legendarny Joe Frazier. Lewis o tym wiedział i wjechał w niego na pełnej kurwie i go rozwalił. Brewster podobnie.
Miałby większe szansę z Kliczkiem Władkiem ale raczej Wład też by ugrał decyzją
Za to Vit by samą presją i niezważaniem na ciosy by rozbroił Gołotę
Patrząc cały ranking to dosyć blado wypada
Ale zawężając do białych pięściarzy to definitywna topka
Czy ja wiem ze w jakich czasach? Potencjalnie to on jedynie wygrał z Ruizem dla mnie, który jest jednym z najgorszych mistrzów w historii HW
Z Furym by sie zesrał, mentalnie
Z Wilderem to 70 % endrju
Z Usykiem by wygrał
Z Joshuą to mogła by być fajna bitka
Nie jestem znawca, nie mam takiej wiedzy jak Wy, ale uważam że jest bardzo wysoko jeśli chodzi o P4P wszechczasów HW.
Zgadzam się z Usykiem, Joshue Endrju robi na lekko, z Wilderem tak jak mówisz około 70% dla Gołoty, ale najbardziej chciałbym go zobaczyć z Furym bo z jednej strony Fury jest zajebistym bokserem, tak po prostu, ale z drugiej strony uważam że jakby Endrju ogarnął mental o którym obaj pisaliśmy to byłby w stanie go ograć. Fury miał spory problem z Wilderem który jest surowy technicznie