Bo przecież gdy stoisz, cofasz sie brat.

Chuj to i ja cos skrobne. Od 4 tygodni wzialem sie za siebie. Na razie 4 razy w tygodniu fbw troche ponad godzine. W tygodniu odstawilem browar i pozwalam sobie na piwko tylko w weekend. Micha tez ogarnieta, miedzy posikami nie podjadam jak to mialem w zwyczaju. Planuje dorzucic jeszcze bieganie dwa razy w tygodniu kosztem jednego fbw. Waga poczatkowa 100,7 kg. Obecnie 96,4. Cel: wrzesien 93 kg. Koniec roku - zejsc ponizej 90 kg. Mam 184 cm wzrostu.
Dziś na wadze równe 95 kg. Na ten moment z biegania nici, bo kostkę podkręciłem i muszę przez jakiś czas ją oszczędzać. Co tam u ciebie @Senator Kozioł ?
 
Dobra mamy problem. Na dzisiejszym ważeniu kontrolnym na wadze 124.0 Jest to problem bo mam miesiąc na zbicie tej czwórki, a w ciągu 2 tygodniu zeszło tylko pół kilo. W poniedziałek zamawiam spalacz u @Cloud a we wtorek otwieraja u mnie basen i będę nakurwiał codziennie rano. Przez te 2 tygodnie zrobilem w sumie tylko 8 treningów, 4 fbw i 4 bjj aeroby odpusciłem, może tutaj był błąd, a może to po kreatynie mnie tak wyjebało?
:DC:
W ciągu tych 2 tygodni były 2 cheat days - błąd i osobno ze 2 cheat meale. Teraz ogień. No może jeszcze nie dziś bo z Wisłą gramy :fjedzia:
 
Dobra mamy problem. Na dzisiejszym ważeniu kontrolnym na wadze 124.0 Jest to problem bo mam miesiąc na zbicie tej czwórki, a w ciągu 2 tygodniu zeszło tylko pół kilo. W poniedziałek zamawiam spalacz u @Cloud a we wtorek otwieraja u mnie basen i będę nakurwiał codziennie rano. Przez te 2 tygodnie zrobilem w sumie tylko 8 treningów, 4 fbw i 4 bjj aeroby odpusciłem, może tutaj był błąd, a może to po kreatynie mnie tak wyjebało?
:DC:
W ciągu tych 2 tygodni były 2 cheat days - błąd i osobno ze 2 cheat meale. Teraz ogień. No może jeszcze nie dziś bo z Wisłą gramy :fjedzia:
Jak nie ma roznicy w sylwetce to bym sie nie przejmowal. Ogarnij kalorie i za jakis czas spadnie :werdum:
 
Jak do 1 wrzesnia nie bedzie 120 to musze zaplacic Stunerowi 1000 PLN,
C80lJqKUQAADpRe.jpg
 
Wojt nawet miche zaczal ogarniać, łazanki z kapustką białą, podgotowana, pozniej smażona na oleju kokosowym, do tego cebulka (tez na oleju kokosowym), usmazona z pieczarkami), smakuje powiem wam jak łazanki mojej mamy, a czuje sie po nich lekki jak ptaszek :gospeldance:
lazan.jpg
 
Dobra mamy problem. Na dzisiejszym ważeniu kontrolnym na wadze 124.0 Jest to problem bo mam miesiąc na zbicie tej czwórki, a w ciągu 2 tygodniu zeszło tylko pół kilo. W poniedziałek zamawiam spalacz u @Cloud a we wtorek otwieraja u mnie basen i będę nakurwiał codziennie rano. Przez te 2 tygodnie zrobilem w sumie tylko 8 treningów, 4 fbw i 4 bjj aeroby odpusciłem, może tutaj był błąd, a może to po kreatynie mnie tak wyjebało?
:DC:
W ciągu tych 2 tygodni były 2 cheat days - błąd i osobno ze 2 cheat meale. Teraz ogień. No może jeszcze nie dziś bo z Wisłą gramy :fjedzia:
Weź walnij sobie water fasting

Może nie tak hardkorowo jak on.Tydzień powienien wystarczyć:mamed:
 
Jak do 1 wrzesnia nie bedzie 120 to musze zaplacic Stunerowi 1000 PLN, jak będzie -120 to on mi płaci.
jak juz tak bardzo chcesz wygrac to na jakis czas przed wazeniem odpusc kreatyne bo ona zatrzymuje wode w miesniu tzn jak bedzie to robic roznice czyli jak bedziesz wazyl te 3 do 5 kilogramow ponad limit zakladu
 
@Matszo92 odstaw te cheaty (tylko czy Ty nie pisałeś kiedyś, że normalnie one regularnie wpadają?) Ja bardzo długo nie robiłem cheatów aż pojawił się zastój.
Później po takich kontrolowanych cheatach leciało jak pojebane. Ale ja się nie znam :bayan:
 
@Matszo92 odstaw te cheaty (tylko czy Ty nie pisałeś kiedyś, że normalnie one regularnie wpadają?) Ja bardzo długo nie robiłem cheatów aż pojawił się zastój.
Później po takich kontrolowanych cheatach leciało jak pojebane. Ale ja się nie znam :bayan:
Wpadają raz w tygodniu przeważnie, czasem dwa głównie w weekend. Dziś ostatni, kolejny będzie w Holandii 5 dniowy...
 
Back
Top