Auto-Moto czyli o tym czym się poruszamy po drogach

ngaSwsKgSOy1IuGb7vIoZUFmZrF03ACD.jpg
 
Czułem że to będzie pojebany temat. Żeby wymienić rozrząd trzeba odkręcić pompę oleju , jeden wał napędowy, przednie półosie, zdemontować kawał ramy, przekładnie kierowniczą , przedni dyferencjał i na koniec miske olejową. Oczywiście nie wspominam nawet o wszystkim co trzeba zdemontować od przodu silnika. $$$$$
 
Czułem że to będzie pojebany temat. Żeby wymienić rozrząd trzeba odkręcić pompę oleju , jeden wał napędowy, przednie półosie, zdemontować kawał ramy, przekładnie kierowniczą , przedni dyferencjał i na koniec miske olejową. Oczywiście nie wspominam nawet o wszystkim co trzeba zdemontować od przodu silnika. $$$$$
Panie za pińć stuf i koszty materiału da radę? Może być bez faktury
 
Panie za pół tej kwoty to wchodzi tutaj płynu chłodzącego. Prawie 20 litrów. Wszystko mierzysz na wiadra. Oleju ze wszystkiego spuszczasz 2 wiadra, płynu chłodzącego dwa wiadra. Benzyny 25 na 100. Mają rozmach skurwisyny.
Tam się nie pierdolą w tańcu z jakimś 1.2 litra, zresztą to musi wozić tluste dupy po 200kg, a nie babo bastiany 50kg w butach
:jarolaugh:
 

Wczoraj jechałem przez poznańskie Jeżyce (:deniro:)główną ulicą czyli Dąbrowskiego. Równolegle przy chodnikach są drogi rowerowe i przy przejściach dla pieszych różowe paski w poprzek drogi dla rowerzystów. Gdzieś pomiędzy Przybyszewskiego a Wawrzyniaka musiałem dać po heblach bo jakieś małżeństwo około 50 latków postanowiło przejechać na drugą stronę drogi. Bez zastanowienia zjechali z drogi na pasy. Na szczęście miałem ich po lewej stronie a nie po prawej, więc miałem czas na reakcję. Jebać pedalarzy. Gdy wracałem to zauważyłem jednego rozsądnego rowerzystę. Zanim wjechał na pasy to z 10 metrów wcześniej wyciągnął rękę sygnalizując zamiar skrętu w poprzek drogi. Po Poznaniu trzeba jechać jak z jajem, bo nie dość że piesi mają tryb pierwszeństwo równa się nieśmiertelność, to jeszcze te kurwy na rowerach. Przecież jak masz go równolegle do siebie przy chodniku to za chuj nie zaobserwujesz co taki zamierza zrobić.
 
Wczoraj jechałem przez poznańskie Jeżyce (:deniro:)główną ulicą czyli Dąbrowskiego. Równolegle przy chodnikach są drogi rowerowe i przy przejściach dla pieszych różowe paski w poprzek drogi dla rowerzystów. Gdzieś pomiędzy Przybyszewskiego a Wawrzyniaka musiałem dać po heblach bo jakieś małżeństwo około 50 latków postanowiło przejechać na drugą stronę drogi. Bez zastanowienia zjechali z drogi na pasy. Na szczęście miałem ich po lewej stronie a nie po prawej, więc miałem czas na reakcję. Jebać pedalarzy. Gdy wracałem to zauważyłem jednego rozsądnego rowerzystę. Zanim wjechał na pasy to z 10 metrów wcześniej wyciągnął rękę sygnalizując zamiar skrętu w poprzek drogi. Po Poznaniu trzeba jechać jak z jajem, bo nie dość że piesi mają tryb pierwszeństwo równa się nieśmiertelność, to jeszcze te kurwy na rowerach. Przecież jak masz go równolegle do siebie przy chodniku to za chuj nie zaobserwujesz co taki zamierza zrobić.
Trzeba jeździć walcem
:tiphatb:
 
@Risky byku widzę, że działasz gdzieś w okolicy Poznania ? Zajmujesz się tylko jakaś grupa aut amerykańskich/sportowych czy działasz w ogólnopojętej mechanice podrzędnych zwykłych aut ?
 
Back
Top