Auto-Moto czyli o tym czym się poruszamy po drogach

To jest wuj. Widziałeś te babę z wózkiem co pokonała kaponierę środkiem ronda po czerwonej drodze dla rowerów? Ostatnio też widziałem osobnika który wyjechał z dołu z dawnego dworca głównego i od razu w lewo w zwierzyniecką. Bez skrętu w prawo i objechania wysepki. Od razu w lewo i kierunek akumulatory. Tak z 40% kierowców nie mam pojęcia jak przechodzi przez sito egzaminow.

Nie zmienia to faktu, że oznaczenia na drogach też są chujowe.
A kaponiera ze światłami na długośc 3 aut i okrążona drogami rowerowymi to dramat. No ale do centrum masz nie jeździć. I dobrze im to wychodzi, bo jak mam tam jechać to jestem chory. Wszędzie jednokierunkowe, buspasy, drogi rowerowe i strefa po 8 zyla za godzinę.

Jeździłem po Szwajcarii w czasach przed google maps i choć nie znam ani szwabskiego, ani francuskiego, ani włoskiego to orientując się z grubsza gdzie są na mapie ulokowane główne miasta wszędzie trafiałem. Tam masz opisy aktualnych zjazdów z opisem możliwych kierunków i z opisem kolejnego zjazdu też z kierunkami. A później pojechałem na inscenizację Grunwaldu i zwiedzanie Malborka. Po wycieczce wracam drogą na Poznań. Jadę, jadę a znaki pokazują, że dobrze i że faktycznie na Poznań. Tylko nagle dojeżdzam do rozjazdu a tam drogowskaz "lewo Łódź, prawo Gdańsk". Odruchowo na szybkości pomyślałem, że na mapie to bardziej jednak na Łódź muszę jechać, co okazało się słuszne, ale muszę pogratulować tym co wynyślili jak oznaczać polskie drogi.
W ubiegłym roku robiłem w Rawiczu. Wyjeżdżając z Rawicza przejeżdża się nad s5, ale zapomnij, że masz gdziekolwiek oznaczone jak dojechać do wjazdu na główną drogę w tamtym rejonie. Po drodze mijasz dwie wsie gdzie są drogowskazy na okoliczne miejscowości jednak nikt nie wpadł na to by pokierować na trasę szybkiego ruchu Poznań-Wrocław. Wyjeżdzając z Rawicza musisz minąć Masłowo, pojechać do Załęża i tam nie skręcać na Wąsosz tylko koniecznie na Szlichtyngową a gdy już tam skręcisz to kierujesz się na Rawicz i dopiero gdzieś tam jest drogowskaz na eskę. Logiczne przecież.
5C2A28A7-D7AC-4367-A6E1-D2995D8094A6.jpeg
 


POTĘŻNY ELEKTRYK! POTĘŻNE 200 KM ZASIĘGU!

Ale się uśmiałem. 40tonówki w gnoju w strachu.
:waldeklaugh: PS. W zimę pewnie 50 km zasięgu, ale za to się będzie pięknie palić xD

Przecież to się nijak nie kalkuluje, jeszcze jak jest towarem dojebany po dach to pewnie nawet 200 nie zrobi...

Ostatnio widziałem kuriera z gls elektrykiem i no kurwa chyba muszą mieć flotę 2 razy większą żeby te auta zamieniać na naładowane i przerzucają paczki albo jakimś cudem wymieniają cały zestaw aku na naładowany. Bo to przecież się ładuje w chuj dłużej niż osobówka. (bo turbo ładowane jak Tesle to to nie jest, tak myślę )

Chyba że elektryki to mają na wożenie pustych kartonów, żeby za ciężko nie miały i wtedy latają te 200km xD
:werdum:
 
Przecież to się nijak nie kalkuluje, jeszcze jak jest towarem dojebany po dach to pewnie nawet 200 nie zrobi...

Ostatnio widziałem kuriera z gls elektrykiem i no kurwa chyba muszą mieć flotę 2 razy większą żeby te auta zamieniać na naładowane i przerzucają paczki albo jakimś cudem wymieniają cały zestaw aku na naładowany. Bo to przecież się ładuje w chuj dłużej niż osobówka. (bo turbo ładowane jak Tesle to to nie jest, tak myślę )

Chyba że elektryki to mają na wożenie pustych kartonów, żeby za ciężko nie miały i wtedy latają te 200km xD
:werdum:
To się może kalkulować jedynie przy krótkich kółkach i jeżdżeniu 'w koło komina'. Jakieś piekarnie, transport wewnętrzny takie tematy.
Jeżdżenie ciężarówką na gaz jest w chuj upierdliwe, bo musisz to co 2 dni tankować, a tą mydelniczką więcej pod kablem niż na drodze.

#EKOLOGIA
:beczka:
 
Tyson Fury do niedawna jeździł VW Passatem :antonio:

Cygan wie, które auto dobre :beczka:

 
A ilu strażakom da robotę jak się zacznie palić.
Jest z tym ogromny problem, nie wiem czy w mediach o tym mowa, bo nie oglądam tv.
Ogólnie zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym, producenci stosują różne rozwiązania co również nie pomaga.
Ja osobiście nie miałem "przyjemności" gaszenia takiego pojazdu, ale ich liczba na drogach rośnie także kiedyś ten dzień nadejdzie.
 
Jest z tym ogromny problem, nie wiem czy w mediach o tym mowa, bo nie oglądam tv.
Ogólnie zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym, producenci stosują różne rozwiązania co również nie pomaga.
Ja osobiście nie miałem "przyjemności" gaszenia takiego pojazdu, ale ich liczba na drogach rośnie także kiedyś ten dzień nadejdzie.
W mediach wiadomo gówno przekaz dla ćwierć mózgów.

Widziałem dzisiaj rano jak paliła się naczepa od ciężarówki. Było grubo, a co dopiero gasić coś co się nie daje ugasić.
 
W mediach wiadomo gówno przekaz dla ćwierć mózgów.

Widziałem dzisiaj rano jak paliła się naczepa od ciężarówki. Było grubo, a co dopiero gasić coś co się nie daje ugasić.
Jedną z metod gaszenia takiebo samochodu jest umieszczenie go w kontenerze z wodą (Już pomijam fakt, że nie wszystkie jednostki mają u siebie nośnik).
Problem jest z wodą z tego kontenera, która zostaje po wystygnięciu pojazdu, ponieważ jest ona skażona i trzeba ją zutylizować co jest dość kosztowne.
 
Jedną z metod gaszenia takiebo samochodu jest umieszczenie go w kontenerze z wodą (Już pomijam fakt, że nie wszystkie jednostki mają u siebie nośnik).
Problem jest z wodą z tego kontenera, która zostaje po wystygnięciu pojazdu, ponieważ jest ona skażona i trzeba ją zutylizować co jest dość kosztowne.
Czyli do tego jednostki straży potrzebują dodatkowo ciężarówki z HDSem? Czy mają jakieś specjalne haki na wyposażeniu standardowego wozu?
 
Czyli do tego jednostki straży potrzebują dodatkowo ciężarówki z HDSem? Czy mają jakieś specjalne haki na wyposażeniu standardowego wozu?
Niektóre jednostki posiadają u siebie hakowce (np moja), ale nikt nie będzie kupował dodatkowego samochodu z kontenerem tylko po to, żeby gasić elektryki, więc ten sposób będzie stosowany tylko tam, gdzie ten sprzęt jest. Ewentualnie mogą np zadysponować taki wóz z powiatu obok. Cyrk z tym się dopiero zaczyna, o szczegółach będzie można pogadać za kilka lat.
 
View attachment 72408przed urlopem w końcu coś zrobiłem dla siebie. Założyłem letnie koła i trochę zadbałem mechanicznie i estetycznie o ten zabytek .
Piękny.
Pamietam jak kiedyś u nas w miasteczku jeden gangus miał takiego złotego. Końcówka lat 90’. To był dobry kumpel mojego starego i mieliśmy raz deal, że jak będę miał dobre oceny w szkole to zagada z Darkiem i przyjedzie po mnie na zakończenie roku do podstawówki. Oczywiście oceny miałem średnie, ale Darek i tak przyjechał :antonio:
Chłop już nie żyje, a ten Lexus stoi nadal u innego znajomego w garażu.
 
Piękny.
Pamietam jak kiedyś u nas w miasteczku jeden gangus miał takiego złotego. Końcówka lat 90’. To był dobry kumpel mojego starego i mieliśmy raz deal, że jak będę miał dobre oceny w szkole to zagada z Darkiem i przyjedzie po mnie na zakończenie roku do podstawówki. Oczywiście oceny miałem średnie, ale Darek i tak przyjechał :antonio:
Chłop już nie żyje, a ten Lexus stoi nadal u innego znajomego w garażu.
To musiał mieć nowy egzemplarz. To model 98-2000.
Nowy góra pieniędzy. Teraz rocznik 2023 LS V generacji ponad 8 setek.
 
Piękny.
Pamietam jak kiedyś u nas w miasteczku jeden gangus miał takiego złotego. Końcówka lat 90’. To był dobry kumpel mojego starego i mieliśmy raz deal, że jak będę miał dobre oceny w szkole to zagada z Darkiem i przyjedzie po mnie na zakończenie roku do podstawówki. Oczywiście oceny miałem średnie, ale Darek i tak przyjechał :antonio:
Chłop już nie żyje, a ten Lexus stoi nadal u innego znajomego w garażu.
Tamten złoty to był chyba ciut inny model, bardziej opływowy, jak mnie pamięć nie myli.

Ale może mylić :juanlaugh:
 
To musiał mieć nowy egzemplarz. To model 98-2000.
Nowy góra pieniędzy. Teraz rocznik 2023 LS V generacji ponad 8 setek.
Mógł mieć nówkę bo gość szmuglował narkotyki. Nawet siedział kilka lat w Szwecji za to. Ale również bardzo możliwe, że to był inny model. Tak czy siak podobny i robił w tamtych latach mega wrażenie.
 
Mógł mieć nówkę bo gość szmuglował narkotyki. Nawet siedział kilka lat w Szwecji za to. Ale również bardzo możliwe, że to był inny model. Tak czy siak podobny i robił w tamtych latach mega wrażenie.
No no, fajnych kumpli ojczulek miał
:roberteyeblinking:
 
Back
Top