Potrzebuję auto "na już". Znajomy mechanik ma auris kombi z 2002r benzyna za kilka tysi. To jedyne auto które w tym momencie ma ktoś z polecenia do sprzedania i to ważne dla mnie. Część znajomych odradza kupno starego auta. Ich argumenty są logiczne, tylko ja:
1. Nie znam się na autach
2. Nie mam czasu szukać
3. W
mam prestiż i opinię kogolowiek na temat czym jeżdżę
4. Ma być bezawaryjne i tanie w naprawie
5. Jeślibym kupił, to planowo jeździłbym 1-1.5 roku, ale ja przyzwyczajam się do swoich rzeczy i żona mówi, że jeździłem dłużej (czego nie wykluczam jeśli po tym okresie zastosowanie miałby pkt 4.). Również prawdopodobne, że miałbym te auto 1-2mce dopóki nie kupiłbym innego (w lipcu urlop to miałbym więcej czasu na znalezienie i kupno.
Pliss o opinię na temat rozsądności zakupu tej auriski oraz mojego toku rozumowania.