Auto-Moto czyli o tym czym się poruszamy po drogach

Kurła, przynajmniej tych z tyłu nie sformatujecie tak mocno :) gratki, chyba najlepsze rozwiązanie. A czemu od razu w tę klasę nie poszliscie? Miało być drożej?
Trzy razy drożej. Brakło samochodu w naszej klasie i musieli nam coś dać a że klasa nie może być niższa od tej, którą się zarezerwowało to udało się wyrwać takiego dzika.
2017r, zaledwie 30k przebiegu. Piękna sprawa na taką trasę, sześciobiegowa skrzynia, spalanie mamy 6,4l/100km., super pozycja za kierownicą, no rewelacja. Mieliśmy dużego farta ;)
 
Trzy razy drożej. Brakło samochodu w naszej klasie i musieli nam coś dać a że klasa nie może być niższa od tej, którą się zarezerwowało to udało się wyrwać takiego dzika.
2017r, zaledwie 30k przebiegu. Piękna sprawa na taką trasę, sześciobiegowa skrzynia, spalanie mamy 6,4l/100km., super pozycja za kierownicą, no rewelacja. Mieliśmy dużego farta ;)
Tyle wygrać :antonio:
Udanego zwiedzania :redford:
 
Panowie Mistrzowie. Mam pytanie, które już chyba się tutaj przewinęło, ale nie będę grzebał.
Potrzebne jest auto za ok. 5-7 tysięcy złotych. Auto dla dziewczyny, najlepiej jakieś małe. Będzie używane w 99% czasu wyłącznie na dojazd do pracy. Ok 30 km dziennie w dwie strony się uzbiera z czego połowa to autostrada a druga to miasto. Co byście doradzili? Wiadomo, jak najmłodsze i jak najlepsze :lol:
 
To jak juz ktoś poleci auto koledze wyżej to też bym prosił o radę. Autko do 15tyś, preferowałbym coś z LPG:cool:. Do codziennej jazdy około 100km, jakiś większych wymagań nie mam byle było w miarę mało wadliwe :beer:
 
To jak juz ktoś poleci auto koledze wyżej to też bym prosił o radę. Autko do 15tyś, preferowałbym coś z LPG:cool:. Do codziennej jazdy około 100km, jakiś większych wymagań nie mam byle było w miarę mało wadliwe :beer:
I teraz nikt nie zwróci uwagi na moje
:jimcarrey:

Ale to ja już Ci odpisuje.
Focus MK2, 1.6 115Km lub 2.0 145km.
 
Panowie wracając do tematu auta z wypozyczalni. Miał być Focus/Hyundai i30/Tipo, okazało się, że żaden z tych modeli nie był dzisiaj dostępny i musieli dać coś z klasy wyższej no i udało się załatwić dojebanego Nissana Quashqai w dieslu za 270zł na 3 pełne doby :roberteyeblinking:
27y0i2w.jpg
Daj znać jak to śmiga, bo myślałem nad nim w najmie dlugoterminowym.
 
Panowie Mistrzowie. Mam pytanie, które już chyba się tutaj przewinęło, ale nie będę grzebał.
Potrzebne jest auto za ok. 5-7 tysięcy złotych. Auto dla dziewczyny, najlepiej jakieś małe. Będzie używane w 99% czasu wyłącznie na dojazd do pracy. Ok 30 km dziennie w dwie strony się uzbiera z czego połowa to autostrada a druga to miasto. Co byście doradzili? Wiadomo, jak najmłodsze i jak najlepsze :lol:
Toyota Yaris
Honda Jazz
 
dlugoterminowym
ja licze te najmy i leasingi i jakos nie chce mi wyjsc dobrze (porównuję oczywiście do gotówki).
A jak mysle o coraz to nowych obostrzeniach unijnych ekoterrorystów to w ogole odchodzi ochota na nówkę... no chyba ze od pracodawcy, wtedy inna gadka.
 
@respect jakaś corsa albo panda. Tanie części, prosta konstrukcja.

Teraz mi doradźcie - duże auto, do jazdy codziennej i awaryjnie z narzędziami do roboty. Najlepiej z płaską podłogą i siedzeniami, które bez problemu można wyjąć, albo płaską podłogą po złożeniu siedzeń. Od kilku miesięcy nie mogę się zdecydować. Budżet to jakieś 30, maks 40 tysięcy. Ostatnio najbardziej podoba mi się fiat freemont, ale obawiam się, że to może być ciężka sakiewka bez dna gdy trzeba będzie coś naprawić, a to nieuniknione, bo za taką kasę to w grę wchodzi rocznik 2011 i jakieś 150 tysięcy km (przy dobrych wiatrach). Podoba mi się też s-max, ale rozważam też i inne samochody (np. espace, peugeot 5008, chevrolet orlando albo captiva, touran itp.). Za chuj nie mogę się zdecydować. Rozważam nawet fiata scudo czy peugeota experta. Po prostu ma to być duże auto, jakiś van, suv albo furgon.
 
@respect jakaś corsa albo panda. Tanie części, prosta konstrukcja.

Teraz mi doradźcie - duże auto, do jazdy codziennej i awaryjnie z narzędziami do roboty. Najlepiej z płaską podłogą i siedzeniami, które bez problemu można wyjąć, albo płaską podłogą po złożeniu siedzeń. Od kilku miesięcy nie mogę się zdecydować. Budżet to jakieś 30, maks 40 tysięcy. Ostatnio najbardziej podoba mi się fiat freemont, ale obawiam się, że to może być ciężka sakiewka bez dna gdy trzeba będzie coś naprawić, a to nieuniknione, bo za taką kasę to w grę wchodzi rocznik 2011 i jakieś 150 tysięcy km (przy dobrych wiatrach). Podoba mi się też s-max, ale rozważam też i inne samochody (np. espace, peugeot 5008, chevrolet orlando albo captiva, touran itp.). Za chuj nie mogę się zdecydować. Rozważam nawet fiata scudo czy peugeota experta. Po prostu ma to być duże auto, jakiś van, suv albo furgon.
Musi mieć miękkie zawieszenie, jak do codziennej jazdy po Polsce... Touran odpada.
 
ja licze te najmy i leasingi i jakos nie chce mi wyjsc dobrze (porównuję oczywiście do gotówki).
A jak mysle o coraz to nowych obostrzeniach unijnych ekoterrorystów to w ogole odchodzi ochota na nówkę... no chyba ze od pracodawcy, wtedy inna gadka.
Wychodzi nieco lepiej niż kredyt, ale możesz se auto zmieniać co rok. Natomiast wiadomo, że najlepiej kupować używane 3-5 letnie. Na razie mam inne wydatki, ale kwestia czasu, aż najem będzie tańszy z uwagi na coraz większą konkurencję.
 
Panowie Mistrzowie. Mam pytanie, które już chyba się tutaj przewinęło, ale nie będę grzebał.
Potrzebne jest auto za ok. 5-7 tysięcy złotych. Auto dla dziewczyny, najlepiej jakieś małe. Będzie używane w 99% czasu wyłącznie na dojazd do pracy. Ok 30 km dziennie w dwie strony się uzbiera z czego połowa to autostrada a druga to miasto. Co byście doradzili? Wiadomo, jak najmłodsze i jak najlepsze :lol:
Citroen c3, Fiesta mk6, Grande Punto.
 
@respect jakaś corsa albo panda. Tanie części, prosta konstrukcja.

Teraz mi doradźcie - duże auto, do jazdy codziennej i awaryjnie z narzędziami do roboty. Najlepiej z płaską podłogą i siedzeniami, które bez problemu można wyjąć, albo płaską podłogą po złożeniu siedzeń. Od kilku miesięcy nie mogę się zdecydować. Budżet to jakieś 30, maks 40 tysięcy. Ostatnio najbardziej podoba mi się fiat freemont, ale obawiam się, że to może być ciężka sakiewka bez dna gdy trzeba będzie coś naprawić, a to nieuniknione, bo za taką kasę to w grę wchodzi rocznik 2011 i jakieś 150 tysięcy km (przy dobrych wiatrach). Podoba mi się też s-max, ale rozważam też i inne samochody (np. espace, peugeot 5008, chevrolet orlando albo captiva, touran itp.). Za chuj nie mogę się zdecydować. Rozważam nawet fiata scudo czy peugeota experta. Po prostu ma to być duże auto, jakiś van, suv albo furgon.
Ford Galaxy,
 
Wychodzi nieco lepiej niż kredyt, ale możesz se auto zmieniać co rok. Natomiast wiadomo, że najlepiej kupować używane 3-5 letnie. Na razie mam inne wydatki, ale kwestia czasu, aż najem będzie tańszy z uwagi na coraz większą konkurencję.
Mozna, a jak, ale trzeba placic za utrate wartosci (w koszcie wynajmu), a ta wiadomo w pierwszym roku najwieksza (tu akurat ten sam mechanizm niezaleznie od formy finansowania, ALE jesli co roku nowka to co roku najwiecej tez za to w kosztach placisz... Choc wiadomo, nowka skoda i co skrzyzowanie masz loda ;)). Ja liczylem i liczylem, i jakbym nie liczyl korzystniejsza jest gotówa, a jeszcze korzystniejsza gotówa za auto 3-5 letnie :)

Wrzucaj jakies ciekawe oferty, kalkulacje czy informacje jakby co, ciekawym jest.
 
Galaxy trudno dostać w rozsądnym stanie za tę kasę, acz jest to jedno z aut, których ogłoszenia sprawdzam. Wszystkie już zazwyczaj grubo ponad 200 tysięcy mają przekulane.
Nie licz na cuda. 20-30k to minimum co przejeżdżają takie auta.
 
Mozna, a jak, ale trzeba placic za utrate wartosci (w koszcie wynajmu), a ta wiadomo w pierwszym roku najwieksza (tu akurat ten sam mechanizm niezaleznie od formy finansowania, ALE jesli co roku nowka to co roku najwiecej tez za to w kosztach placisz... Choc wiadomo, nowka skoda i co skrzyzowanie masz loda ;)). Ja liczylem i liczylem, i jakbym nie liczyl korzystniejsza jest gotówa, a jeszcze korzystniejsza gotówa za auto 3-5 letnie :)

Wrzucaj jakies ciekawe oferty, kalkulacje czy informacje jakby co, ciekawym jest.
Polecam najnowsza kalkulację od Marcina Iwucia. Ty jesteś na dg? To tylko leasing.
 
Pojeździłem ostatnio Alfa Romeo Gulia i Stelvio. Fantastyczne samochody, Boże, jak to się prowadzi... Włosi zrobili niesamowity postęp jeśli chodzi o jakość wykonania i materiały wykończeniowe. Te samochody mają naprawdę w sobie coś fajnego, w czasach gdy wszyscy robią takie same, nijakie auta, w nowych Alfach widać chęć zrobienia czegoś innego. Spróbujcie się wbić na jazdę testową, naprawdę warto.
 
@Comber @Dzihados Wynajmowałem przez ostatni rok Hyundai Tucson (nówka) dla małżonki, za 1400 brutto (zero wpłaty), w cenie opony, przeglądy, polisa, limit 20tys. km. Właśnie mi się kończy i szukam czegoś nowego (stąd mój powyższy post o Alfie:-))
Odpowiada mi formuła abonamentu, w PL ten biznes dopiero się rozwija i potentaci (np. grupa VW) jeszcze tego nie zrozumieli, ale w ciągu 2-3 lat spodziewam się sporych zmian na rynku moto.
 
@Comber @Dzihados Wynajmowałem przez ostatni rok Hyundai Tucson (nówka) dla małżonki, za 1400 brutto (zero wpłaty), w cenie opony, przeglądy, polisa, limit 20tys. km. Właśnie mi się kończy i szukam czegoś nowego (stąd mój powyższy post o Alfie:-))
Odpowiada mi formuła abonamentu, w PL ten biznes dopiero się rozwija i potentaci (np. grupa VW) jeszcze tego nie zrozumieli, ale w ciągu 2-3 lat spodziewam się sporych zmian na rynku moto.
Dealer czy
@Comber @Dzihados Wynajmowałem przez ostatni rok Hyundai Tucson (nówka) dla małżonki, za 1400 brutto (zero wpłaty), w cenie opony, przeglądy, polisa, limit 20tys. km. Właśnie mi się kończy i szukam czegoś nowego (stąd mój powyższy post o Alfie:-))
Odpowiada mi formuła abonamentu, w PL ten biznes dopiero się rozwija i potentaci (np. grupa VW) jeszcze tego nie zrozumieli, ale w ciągu 2-3 lat spodziewam się sporych zmian na rynku moto.
Też na to liczę, nie jeżdżę dużo, a jednak fajnie byłoby wreszcie mieć nowe auto. Szkoda mi gotówki, a w kredyt nie chce mi się bawić.
 
Kurwa nikt się nie odzywa w temacie of kilku dni, zadałem pytanie to mnie zakopali w pizdu :D

Daj znać jak to śmiga, bo myślałem nad nim w najmie dlugoterminowym.

Toyota Yaris
Honda Jazz

Citroen c3, Fiesta mk6, Grande Punto.

Panowie, wiem jakich modeli spodziewać się za te pieniądze. Bardziej chciałbym wiedzieć jakie wersje silnikowe. Czy może zwykłe benzyniaki, czy szukać coś z gazem czy diesel czy absolutnie nie.
Może ktoś wie coś więcej po sobie, znajomych lub rodzinie?
 
Daj znać jak to śmiga, bo myślałem nad nim w najmie dlugoterminowym.
Ja jestem bardzo zadowolony, ale nie mam za bardzo porównania. Mieliśmy wersje 1.5 dCi chyba 110kM 6 biegowa skrzynia manualna. Nie czułem potrzeby większej mocy, dynamika była zaskakująco dobra, samo trzymanie się drogi też bez zarzutu. Spalanie wydaje mi się przyzwoite bo średnia wyszła ok 6,5l/100km przy praktycznie ciągłej jeździe ok 130km/h. Prowadziło się świetnie, zrobiłem prawie 800km za jednym strzałem i w ogóle nie byłem zmęczony jazdą. Nie bolały mnie plecy, barki ani nogi. Super pozycja siedząca, wygodny fotel, wszystko pod ręką i bardzo intuicyjne sterowanie.
Polecam z czystym sumienie, ale tak jak mówię, nie mam porównania z żadnym innym crossoverem.
 
Pojeździłem ostatnio Alfa Romeo Gulia i Stelvio. Fantastyczne samochody, Boże, jak to się prowadzi... Włosi zrobili niesamowity postęp jeśli chodzi o jakość wykonania i materiały wykończeniowe. Te samochody mają naprawdę w sobie coś fajnego, w czasach gdy wszyscy robią takie same, nijakie auta, w nowych Alfach widać chęć zrobienia czegoś innego. Spróbujcie się wbić na jazdę testową, naprawdę warto.
Zazdroszczę, w Giulii jestem zakochany odkąd wyszła. Zresztą jak w prawie każdej Alfie. Jak będziesz miał skalkulowany abonament to daj znać ile to wychodzi przy takim samochodzie.

@szplin pisałeś coś o Freemoncie. Nie powiem nic o kosztach napraw czy awaryjności ale zrobiłem w weekend 1200km takim i świetnie się jechało. Wygodnie, zero zmęczenia. Przy jeździe autostrada 150km/h spalanie 8.2/100. 6 osób każdy z małym bagażem i wszyscy mieli wygodnie.
 
Panowie, wiem jakich modeli spodziewać się za te pieniądze. Bardziej chciałbym wiedzieć jakie wersje silnikowe. Czy może zwykłe benzyniaki, czy szukać coś z gazem czy diesel czy absolutnie nie.
Może ktoś wie coś więcej po sobie, znajomych lub rodzinie?
Yaris 1.0 benzyna lub 1.4 diesel, oba silniki oszczędne i mało awaryjne. 1.0 benzyna raczej nie dla rajdowca, dla lepszych osiągów 1.3 benzyna również godna polecenia.
Honda Jazz 1.4i-vtec + lpg

Dodatkowo można sprawdzić Fiata Panda, w salonach były popularne z montowaną fabrycznie instalacją gazową.
Jest jeszcze Skoda Fabia 1.2htp kura szmaciura, ale kurwa bez przesady:lol:
 
@szplin pisałeś coś o Freemoncie. Nie powiem nic o kosztach napraw czy awaryjności ale zrobiłem w weekend 1200km takim i świetnie się jechało. Wygodnie, zero zmęczenia. Przy jeździe autostrada 150km/h spalanie 8.2/100. 6 osób każdy z małym bagażem i wszyscy mieli wygodnie.
Freemont mega mi się z wyglądu podoba, zarówno z zewnątrz jak i w środku. Kawał żelastwa w amerykańskim stylu. Gdyby nie było mi szkoda kasy to bym go łyknął w jakimś młodszym roczniku.
 
Zazdroszczę, w Giulii jestem zakochany odkąd wyszła. Zresztą jak w prawie każdej Alfie. Jak będziesz miał skalkulowany abonament to daj znać ile to wychodzi przy takim samochodzie...
Giulia Veloce, 4x4, 2l benzyna, 280km, skóra, felgi 19" i wszystkie inne bajery- 1850 netto.
Abonament bez zimówek.
Przy cenie z konfiguratora około 230tys.


W reklamie mówią o Giuli od 1400zł. ale chyba takich golasów nie ma.
 
Back
Top