Analiza kursów LV BET - UFC 217: Bisping vs. St. Pierre

@Puczi odbijemy sie za tydzine.
Bania za Twoje zdrowie, zawsze lupie sledzic Twoje analizy byku

Dzięki! Wkurzam się jednak, że z 5 przegranych zakładów, 3 (Bisping, over Blaydes, Anderson) zagrałbym ponownie ¯\_(ツ)_/¯
Nie wiem, co odjebał Masvidal, ale mam nadzieję, że był po prostu kontuzjowany. Na ważeniu wyglądał źle, a walczył jak idiota. Nie rozumiem, jak bokser może próbować pokonać Thompsona przez okopywanie jego łydek.
 
Dzięki. Wkurzam się jednak, że z 5 przegranych zakładów, 3 (Bisping, over Blaydes, Anderson) zagrałbym ponownie
¯\_(ツ)_/¯ Nie wiem, co odjebał Masvidal, ale mam nadzieję, że był po prostu kontuzjowany. Na ważeniu wyglądał źle, a walczył jak idiota. Nie rozumiem, jak bokser może próbować pokonać Thompsona przez okopywanie jego łydek.
Masdival strasznie zjebal.. powinien robic presje jak Mat Brown w walce z Stefanem
 
hahahaha najlepsze były wasze wywody na temat Bispinga ze w sztosie... ze kozak.. ze GSP po takiej długiej przerwie... i co ???? :)
 
hahahaha najlepsze były wasze wywody na temat Bispinga ze w sztosie... ze kozak.. ze GSP po takiej długiej przerwie... i co ???? :)

I pstro. Ja od samego początku typowałem GSP. Tak czy siak, gala w plecy. Graty dla wygranych.:applause:
 
I pstro. Ja od samego początku typowałem GSP. Tak czy siak, gala w plecy. Graty dla wygranych.:applause:
post nie był do Ciebie skoro tak jak ja typowałes obstawiałes GSP więc nie wiem o co spina xd?? takie retrospekcje w skrocie dla fachowców :) poprostu ziom 5! :) $
 
Ja na minimalny plus, ale niedosyt jak skurczybyk pozostał. Chyba tylko ja postawiłem Rose na singlu i stąd ten mały plusik. Ale reszta to już katastrofa. Gdyby Lorda z karty nie zdjęli to nawet gdyby przegrał to bym wyszedł dużo lepiej bo nie byłoby kombinowania na czym tu się dodatkowo obłowić.
Wymyśliłem Bispinga przez KO/TKO mimo, że zawsze mocno krytykowałem typowanie metody skończenia, bo jak pokazała ta gala to bardzo trudne zadanie. Zresztą mnie samemu zawsze kiepsko wychodziło. Może głównie stąd ten uraz, który po 217 mocno się pogłębił.
Następnie dojebałem Masvidala na singlu chociaż pisałem od początku, że to 50/50 według mnie. Jak zobaczyłem kurs 2,52 to nie wytrzymałem :wall:

Potem jeszcze pobawiłem się w następne metody skończeń i wrzuciłem Jorge by sub & Rose by sub. Nie liczyłem tu na zapasy i obalenie tylko właśnie na jakiś czysty cios i wykończenie techniką w parterze. Niewiele brakło, ale tak to już jest z metodami. Pierdolę je i jak kiedyś napiszę, że chcę coś na to postawić to proszę dajcie cynk żebym najpierw jebnął się ze 3 razy w pusty łeb. Po chuj było grać Rose przez poddanie za 7 jak można było poprawić zwycięstwo za 5,15. No cóż, za głupotę się płaci.

Poza tym poległem m. in. na Andersonie, który już powoli witał się z gąską.

Na koniec gratuluję wszystkim, którzy grali GSP i TJa. Chociaż jeśli dojdzie do rewanżu, a w przypadku Cody-TJ na 99% dojdzie to na bank wjeżdżam grubiej w Codyego, bo i kurs będzie zapewne zacniejszy. Bispinga już nie zagram bo będzie za stary. Zresztą nigdy w niego nie wierzyłem. Problem w tym, że w powrót GSP tym bardziej...
 
Wszystko chuj. Byłby plus gdyby nie Gall. JJ i Bisping zamordowali mi większość kuponów. Ostatecznie i tak się cieszę z wygranej Rose xD
 
Dlaczego śmiejesz się z grających Bispinga? Walka wyglądała dokładnie tak, jak większość z nas przewidywała. Technicznie lepszy GSP zwalniał i był na najlepszej drodze, by przejebać walkę. Nawet na żywo było 1.40 - 2.80. A, że jednak trafił i skończył Michaela? Zdarza się, choć przed galą na pewno bym w to nie uwierzył, ale to jest tak, jakbyś się jarał super zakładem na OSP, który przejebał 2 rundy z Coreyem i trafił w 3.
 
Dlaczego śmiejesz się z grających Bispinga? Walka wyglądała dokładnie tak, jak większość z nas przewidywała. Technicznie lepszy GSP zwalniał i był na najlepszej drodze, by przejebać walkę. Nawet na żywo było 1.40 - 2.80. A, że jednak trafił i skończył Michaela? Zdarza się, choć przed galą na pewno bym w to nie uwierzył, ale to jest tak, jakbyś się jarał super zakładem na OSP, który przejebał 2 rundy z Coreyem i trafił w 3.

Też miałem wrażenie, że GSP już w drugiej rundzie głęboko oddychał. Sądzę, że gdyby Bisping podkręcił tempo i oczywiście nie nadział się na luja ogłuszacza, to zgodnie z planem dojechałby Kanadyjczyka w rundach 3-5. Mało brakowało i doszłoby do najmniej spodziewanego(przynajmniej przeze mnie) końca walki. Mam na myśli GSP przez KO. Przed walką byłbym gotów postawić chatę i własną rękę dałbym sobie uyebać, że do tego nie dojdzie. A tak mało brakło. Jak już pisałem UFC 217 skutecznie mnie wyleczyło ze stawiania zwycięskiej metody. Mówię pas na długooo w tym temacie.
 
TJ + Thompson siadło ale dołożyłem Duffy i chuj.

Aśka mnie ujebała pięknie szczęka dalej leży na podłodze eh...

Ale gdzieś tam to wszystko osłodził mi GSP którego uwielbiałem od zawsze i świetnie było go znowu oglądać! Ale się darłem jak kończył Bispinga mimo że do Angola nic nie mam!!! GSP! GSP! GSP!
 
inwestycja 200 zł na plus +48 zł. Byłoby +300 ale Bisbing dał się zaskoczyć oraz blades - olejnik miało być over 1,5.
Na walkę JJ z Rose postawiłem za 2,2 na lvbet że skończy się przed czasem obojętnie jak i obojętnie kto ale oczywiście bardziej liczyłem, że jak Aśka przegra to przez poddanie a nie przez klepanie po ciosach.
 
Tak jak zapowiadalem zagralem tylko walke Asi, a potem wiedziony przeczuciem jeszcze dwie ostatnie walki w ten sam sposob ;) Generalnie spory plus, ale mam mala zagwozdke. Czy biorac pod uwage fakt, ze Asia odklepala ciosy Rose rezultat nie powinien byc zakwalifikowany jako poddanie ? Szukam w regulaminie Unibetu definicji submission, ale nie moge znalesc.
upload_2017-11-6_7-41-21.png
 
Tak jak zapowiadalem zagralem tylko walke Asi, a potem wiedziony przeczuciem jeszcze dwie ostatnie walki w ten sam sposob ;) Generalnie spory plus, ale mam mala zagwozdke. Czy biorac pod uwage fakt, ze Asia odklepala ciosy Rose rezultat nie powinien byc zakwalifikowany jako poddanie ? Szukam w regulaminie Unibetu definicji submission, ale nie moge znalesc.
View attachment 8707
Normalnie tak jest ale przed klepaniem sędzia dał rękę na bark Rose i ona skończyła dobijac Asię w momencie gdy klepala.
 
Mogła nie klepać, wystarczy że jej mózg klepał. A i tak jest to mało istotne, Jan przerwał walkę pukając Rose w ramię <no, już, już, spokojnie, przestań>
 
Back
Top