Analiza kursów LV BET - UFC 214: Cormier vs. Jones 2

Nie wygladal zajebiscie, ale mial za duzo do stracenia w razie porazki, dlatego przewalaczyl to bezpiecznie, co do formy bardziej odnosilbym sie do drugiego starcia z Rumblem jako ze to byla jego ostatnia walka
 
Nie wygladal zajebiscie, ale mial za duzo do stracenia w razie porazki, dlatego przewalaczyl to bezpiecznie, co do formy bardziej odnosilbym sie do drugiego starcia z Rumblem jako ze to byla jego ostatnia walka
To też nie było nic specjalnego, 1sza runda w plecy, druga to obalenie po którym Rumble wstał a potem oddał plecy.
 
To też nie było nic specjalnego, 1sza runda w plecy, druga to obalenie po którym Rumble wstał a potem oddał plecy.
Dlatego nie mowie, ze DC to super faworyt, tylko ze moze to ugrac, majac na uwadze ze z JJ moze byc jeszcze gorzej, przed walka nie stawiam, na livie bedzie lapane
 
Wielce dyskutują o walce z Silva, gdy tak niedawno DC bez problemu pokonał jednego z najgroźniejszych zawodników na globie...
I najsłabiej walczącego z pleców, tak zmotywowanego że zakończył karierę i oddał plecy jak biały pas na 1szym treningu. Jones nie jest plackiem w jakiejkolwiek płaszczyźnie, wygra tylko jeżeli Jones wyjdzie bez formy.
 
michi mowi, ze przegral pierwsza runde
Już tej walki nie pamiętam, ale nawet jak wygrał to nie miał łatwo w tej rundzie, a Rumble obrał najbardziej chujowy gameplan w postaci zapasów z DC.Rumble mimo tego jak się rozwinął nadal ma te same mocne braki (5 na 6 porażek przez mataleo).
Dla mnie obaj w ostatnich walkach nie wyglądali świetnie.Jones z OSP marnie jak na siebie, DC najlepszy występ w UFC to był ten z Gustafssonem.
 
1 r. była wyrównana mimo, że DC skupial się na defensywie i grindowaniu, w celu zmęczenia rywala. Pod koniec rundy AJ wystrzelił kombinacją i trafił DC w nos, co było właściwie jedyna jego udana akcja w walce. Taktyka spełniła swoje zadanie, AJ został złamany i znowu przegrał. AJ jest nazywany bestia, ale gdy przegrywa z DC nagle traci swoje atuty, mimo że pizamiatał dywizja. Najważniejsza oczywiście jest walka z Silva.
 
w drugiej tez, bo wygral przez tko xd
Ostatecznie tak, ale nadal uważam, że Rory jest lepszym zawodnikiem, tylko Lawler jest dla niego bardzo niewygodny.
Gdybyś miał 1.65 na MacDonalda przeciwko Kowbojowi, to grałbyś, czy nie?

Również widzę spore szanse Cormiera. Ich pierwsze starcie było wyrównane przez 3 rundy, dopóki DC miał kondycję. Jones w ciągu 2,5 roku zawalczył tylko raz, wyglądając słabo na tle mizernego OSP.
Rdza, USADA, wpadka dopingowa z zeszłego roku, zmiany treningowe - to wszystko działa na korzyść obecnego mistrza. Będę się czaił na żywo na Cormiera.

Nie przykładałbym wagi ani do walki z Silvą, ani z Rumblem. W tej pierwszej Daniel był kompletnie wybity z rytmu, w jego głowie musiał być chaos. W drugiej walce Rumble sam oddał mu zwycięstwo grindując Cormiera (wtf). To tak, jakby Woodley postanowił obalać Maię.
 
1 r. była wyrównana mimo, że DC skupial się na defensywie i grindowaniu, w celu zmęczenia rywala. Pod koniec rundy AJ wystrzelił kombinacją i trafił DC w nos, co było właściwie jedyna jego udana akcja w walce. Taktyka spełniła swoje zadanie, AJ został złamany i znowu przegrał. AJ jest nazywany bestia, ale gdy przegrywa z DC nagle traci swoje atuty, mimo że pizamiatał dywizja. Najważniejsza oczywiście jest walka z Silva.
Nie całą, bo z JBJ nigdy nie walczył.DC to nie pierwszy raz odpuścił, sry ale walka z emerytem w najsłabszej formie życia, pewnie wyciągnięty podczas wpieprzania pakietu w burger kingu.
 
Nie całą, bo z JBJ nigdy nie walczył.DC to nie pierwszy raz odpuścił, sry ale walka z emerytem w najsłabszej formie życia, pewnie wyciągnięty podczas wpieprzania pakietu w burger kingu.
Mógłbyś używać to jako argumentu przed walką z AJ, jak wielu robiło. Teraz przypominanie walki z Silva jest nieuzasadnione. Tyle.
 
Mógłbyś używać to jako argumentu przed walką z AJ, jak wielu robiło. Teraz przypominanie walki z Silva jest nieuzasadnione. Tyle.
michi zawsze sie doczepi jednej walki i bedzie sie tego trzymac, tak jakby najlepszym nie mogla sie zdarzyc slabsza walka ( jesli w ogole mozna to tak nazwac, 3 wygrane rundy)
 
Mógłbyś używać to jako argumentu przed walką z AJ, jak wielu robiło. Teraz przypominanie walki z Silva jest nieuzasadnione. Tyle.
Jak @Puczi powiedział, Rumble walczył jak debil.Jak dla mnie ta walka nic o formie DC nie powiedziała.Ostatnia walka co świadczyła o formie DC jakoś to ta Gustafssonem.Obaj mogą wyjść w formie życia, ale obaj mogą wyjść w najsłabszej formie w karierze.
 
michi zawsze sie doczepi jednej walki i bedzie sie tego trzymac, tak jakby najlepszym nie mogla sie zdarzyc slabsza walka ( jesli w ogole mozna to tak nazwac, 3 wygrane rundy)
I do tego jedna 10-8. Już Rockhold kozaczył z Bispingiem, który walczył w zastępstwie i wiemy jaki był efekt. DC zawaczył nudno, bezpiecznie, ale skutecznie.
 
I do tego jedna 10-8. Już Rockhold kozaczył z Bispingiem, który walczył w zastępstwie i wiemy jaki był efekt. DC zawaczył nudno, bezpiecznie, ale skutecznie.
Były ciężki kontra średni, nie wiem gdzie tam było 10-8 jak żadnego dmg nie robił będąc tyle w parterze, ostatnia walka Jonesa nie była imponująca, tak samo jak ostatnie dwie DC.Pierwsza z Rumblem oraz walka z Gusem to były naprawdę dobre walki i dobrze świadczące o formie.
Akurat ta walka mnie nie grzeje najbardziej, liczę tylko że dadzą fajerwerki i wyjdą w dobrej formie.
 
I do tego jedna 10-8. Już Rockhold kozaczył z Bispingiem, który walczył w zastępstwie i wiemy jaki był efekt. DC zawaczył nudno, bezpiecznie, ale skutecznie.
No właśnie o to chodzi, ja bym chciał oglądać DC co walczył z Gustafssonem, Barnettem, Bigfootem.
 
Jones to jednostka wybitna. Jak dla mnie był a może dalej jest to najlepszy fighter jakiego miałem przyjemność oglądać ale teraz niestety nie wiadomo jaką formę zaprezentuje. Jedno jednak jest dla mnie pewne... Cormier jest nie do zajebania!!! Jeśli przegra a szanse na to są dość spore to tylko przez decyzję, nawet jeśli Jones wyjdzie w bardzo dobrej formie.
 
I koniecznie: over 4,5 w ME @1.75

Dla porównania, w Ohmbecie całe 1.55 na to :facepalm:
Cóż, na unibecie masz 1.49.
Ale zgoda, że zakłady szczegółowe i undery mają słabe. Mam ból dupy, że nie można już grać na pinnaclu.
 
Cóż, na unibecie masz 1.49.
Ale zgoda, że zakłady szczegółowe i undery mają słabe. Mam ból dupy, że nie można już grać na pinnaclu.

No, to 1.49 i 1.55 to śmiech. Rozumiem niskie kursy, ale 1.49 na over 4,5 rundy (czyli praktycznie decyzje przy 5 rundowym pojedynku) to jest żenada.

Można. Możesz grać na pinbecie przy wtyczkę asian connect. To jest praktycznie to samo co pinek.

http://spryciarz.com/bukmacherzy/asianconnect - tu więcej o brokerze

I drugi akapit:

"Poprzez swój serwis umożliwia anonimowe typowanie u 8 azjatyckich bukmacherów w tym w SBObet i PinBet88 - serwisie lustrzanym Pinnacle Sports."
 
Back
Top