Analiza kursów LV BET – UFC on FOX 26: Lawler vs. Dos Anjos

tego dziadka?
moze wygrac, ale w chuj wolny jest

Myślę, że będzie silniejszy fizycznie i powinien wygrywać grappling. W stójce zdrowienabudowie będzie szybszy, ale Glover nadal potrafi pierdolnąć - mam natomiast wątpliwości co do szczęki Mishy.
 
Ja postawiłem na Janka(dobry kurs i szanse ma), Trujillo i Lamasa+ meczyki.
Myślałem nad Gloverem..ale po tym jak został ostatnio skatowany przez Gustafssona mam spore obawy.
 
Ciężko się zdecydować. A czas ucieka.
Silva.
Bambosze, Bofando. Roberts.
Do tego Janek, Perry, Glover wszyscy to warci gry underdogi.
Lamas sub.
 
Ostatecznie:
Silva+Bambosze
Bofando+Roberts
Texeira+Jan
Lamas/RDA/Perry

a co, będzie się inaczej oglądało i szansa na kontrę jest bo walki blisko siebie w tych dublach :no dawaj:
 
2 walka gali opisując kolokwialnie:Gameplan Bamgbose układał ktoś kto jest 100 lat za murzynami ;]]
 
a coś puścił bo mi i jak i pewnie wielu złamas popierdolił, choinki nie będzie
Zabawiłem się w parę zakładów :
1. Ponzinibbio + Błachowicz + teixeira @9
2. Ponzinibbio + Błachowicz @4
3. Ponzinibbio @1.65
4. Surbet z ponzinibbio / Perry

Szkoda że legia dała dupy.
Miałem jeszcze:
Legia+ Juve + ponzinibbio + Błachowicz + teixeira @21
 
Kurła, ale Lamus...
 

Attachments

  • 5454.JPG
    5454.JPG
    13.7 KB · Views: 35
Co do Lamasa - zawsze mnie zastanawiało, dlaczego ludzie chętnie dodadzą do taśmy zakład, którego by w życiu nie postawili na singlu? ::duszenie::

U mnie ładny plus
Ponzi 1.60 +
Ponzi decyzja 4.53 +
Silva 2.17 -
Glover 2.35 +
Błanek 2.55 +

Dzięki @Pietagoras za polecenie decyzji Ponziego, w życiu bym nie wpadł, że ktoś może dać 4.50 na taki zakład. Myślałem, że będzie max 3.00.
 
Co do Lamasa - zawsze mnie zastanawiało, dlaczego ludzie chętnie dodadzą do taśmy zakład, którego by w życiu nie postawili na singlu?

Odpowiedź jest oczywista - dla kursu. Jeszcze nigdy nie zagrałem singla za 1,3. Trzeba być idiotą albo hardcorem/zawodowcem bukmacherki, by grać takie kursy na singlach.
Na marginesie mnie też lamus ujebał taśmę i tripla. Miałem to samo co @VaeVictis tylko bez Makdessiego i Taleba.
 
Odpowiedź jest oczywista - dla kursu. Jeszcze nigdy nie zagrałem singla za 1,3. Trzeba być idiotą albo hardcorem/zawodowcem bukmacherki, by grać takie kursy na singlach.
Na marginesie mnie też lamus ujebał taśmę i tripla. Miałem to samo co @VaeVictis tylko bez Makdessiego i Taleba.

Kompletne bzdury.

1) Stawki nie mają nic wspólnego z tym, jaki rodzaj zakładów grasz. Nikt nie jest wróżką i nawet najlepsze zakłady się przegrywa, a grając single ograniczasz aspekt przypadku/pecha. Stawiając taśmy polegasz na szczęściu. Grasz tylko te walki, gdzie są źle wystawione kursy, a nieatrakcyjny kurs nie stanie się atrakcyjny tylko dlatego, że go dodasz do taśmy. Najlepiej grać single i w miarę systematycznie powiększać swoje stawki - i w końcu dojść do wysokich - zamiast liczyć na łut szczęścia. Choć wiadomo, każdy zrobi, co zechce ¯\_(ツ)_/¯

2) Taśma to po prostu kilka singli zagranych pod rząd. Załóżmy, że masz 100 zł i chcesz je postawić na Janka (2.50), Glovera (2.40) i Lamasa (1.40). Kurs łączny - 8.40.

Postaw najpierw 100 zł po 2.50. Wygrałeś? To postaw 250 zł na Glovera.
No, robi się gorąco, ale znowu wygrałeś.

To teraz postaw 600 zł na Lamasa po 1.40.

Zagrałbyś tak?
 
Last edited:
Za każdym razem trzeba pamiętać o -12% do stawki. A więc sporo kasy ucieka.
A więc
Ze 100 robi się 88 > 220 -12% przy dalszej grze to 193,6 x 2.4 = 464.
Już uciekło 136 zł.
Na lamasa 406 juz po objęciu podatku. X1.4 = 568

W przypadku ako 88 x 8.4 = 739. Znacznie bardziej się opłaca.
 
Za każdym razem trzeba pamiętać o -12% do stawki. A więc sporo kasy ucieka.
A więc
Ze 100 robi się 88 > 220 -12% przy dalszej grze to 193,6 x 2.4 = 464.
Już uciekło 136 zł.
Na lamasa 406 juz po objęciu podatku. X1.4 = 568

W przypadku ako 88 x 8.4 = 739. Znacznie bardziej się opłaca.
u polskiego buka opłaca się trochę pokombinować i łączyć typy ze względu na podatek zgadza się
 
Za każdym razem trzeba pamiętać o -12% do stawki. A więc sporo kasy ucieka.
A więc
Ze 100 robi się 88 > 220 -12% przy dalszej grze to 193,6 x 2.4 = 464.
Już uciekło 136 zł.
Na lamasa 406 juz po objęciu podatku. X1.4 = 568

W przypadku ako 88 x 8.4 = 739. Znacznie bardziej się opłaca.

To było tylko wytłumaczenie, jak działają taśmy. Wiem, że to inaczej wygląda u bukmacherów, a inaczej u lichwiarzy, ale chodzi o to, że zły zakład jest zły, obojętnie, czy to dubel czy singiel.

Po walce Glovera i Janka miałbyś 528 zł (100*0,88*2,50*2,40) zwrotu. A ryzykujesz właśnie te 528, żeby zarobić 739, czyli po prostu stawiasz 528 zł po kursie 1.40.
 
Grasz tylko te walki, gdzie są źle wystawione kursy

Źle wystawiony kurs czyli zanizony czy zawyzony? Bo jesli mowisz o pomylce bulmachera na korzyść gracza to nie widziałem osoby, która wrzucilaby to do taśmy. Znalezione błędy gra sie na singlach i to w miarę szybko, żeby bukmacher nie wycofał zakładów.

No chyba, ze buk da zawyżony kurs (TZW. VALUE), a ludzie to ładują do taśmy... to to nie jest bukmacherka, a wspieranie gier hazardowych, bo taka osoba (która nie myśli/nie potrafi obstawiać) nigdy w życiu nie zarobi na obstawianiu.
 
Źle wystawiony kurs czyli zanizony czy zawyzony? Bo jesli mowisz o pomylce bulmachera na korzyść gracza to nie widziałem osoby, która wrzucilaby to do taśmy. Znalezione błędy gra sie na singlach i to w miarę szybko, żeby bukmacher nie wycofał zakładów.

No chyba, ze buk da zawyżony kurs (TZW. VALUE), a ludzie to ładują do taśmy... to to nie jest bukmacherka, a wspieranie gier hazardowych, bo taka osoba (która nie myśli/nie potrafi obstawiać) nigdy w życiu nie zarobi na obstawianiu.

Tak, chodziło mi o zawyżone kursy.
 
Kompletne bzdury.

1) Stawki nie mają nic wspólnego z tym, jaki rodzaj zakładów grasz. Nikt nie jest wróżką i nawet najlepsze zakłady się przegrywa, a grając single ograniczasz aspekt przypadku/pecha. Stawiając taśmy polegasz na szczęściu. Grasz tylko te walki, gdzie są źle wystawione kursy, a nieatrakcyjny kurs nie stanie się atrakcyjny tylko dlatego, że go dodasz do taśmy. Najlepiej grać single i w miarę systematycznie powiększać swoje stawki - i w końcu dojść do wysokich - zamiast liczyć na łut szczęścia. Choć wiadomo, każdy zrobi, co zechce ¯\_(ツ)_/¯

2) Taśma to po prostu kilka singli zagranych pod rząd. Załóżmy, że masz 100 zł i chcesz je postawić na Janka (2.50), Glovera (2.40) i Lamasa (1.40). Kurs łączny - 8.40.

Postaw najpierw 100 zł po 2.50. Wygrałeś? To postaw 250 zł na Glovera.
No, robi się gorąco, ale znowu wygrałeś.

To teraz postaw 600 zł na Lamasa po 1.40.

Zagrałbyś tak?

Widzę, że jak zwykle mocno jesteś przekonany o swojej racji, chociaż według mnie jej nie masz i myśląc "po Twojemu" sam piszesz bzdury.
Nawet nie wiem za bardzo o co Ci chodzi. W jaki sposób pierwsze zdanie w pkt. 1 odnosi się do mojej wypowiedzi? Ja pisałem o kursie, nie o stawce. Jeśli miałeś na myśli kurs to w moim przypadku jak najbardziej ma on znaczenie przy wyborze rodzaju zakładu. Z drugim zdaniem się zgadzam więc nie wiem co mi chcesz wytłumaczyć. Skąd wywnioskowałeś, że myślę inaczej? Dodałbym do tego, że przegrywa się, wcale nie rzadko, kursy na poziomie 1,1. Dlatego też nie gram czegoś takiego na singlach. Jak ryzykować to dla jakiejś sensownej wygranej. Chociaż jestem w stanie uszanować single na poziomie 1,3-1,4 grane za naprawdę grubą kasę. Jak ktoś ma przeświadzczenie, że wejdzie to dlaczego nie?
Nie jestem fanem taśm co też powinieneś już zauważyć. W zasadzie gram tylko rozpisy, single i mikrotaśmy(tzw. duble i triple). Taśmy bardzo okazjonalnie, tylko za drobne. Jeśli chcesz znać moje prywatne zdanie na ten temat to granie singli uważam za jak najbardziej rozsądne, ale na małych stawkach szkoda na to czasu. Są ciekawsze rzeczy w życiu niż analizy bukmacherskie dla wygrania paru złotówek. Za grubszy hajs jestem jak najbardziej na tak.

No i na koniec, czy zagrałbym Lamasa po 1,4 za 600 zł? Nie. Twoje uzasadnienie w ogóle do mnie nie trafia. To nie jest to samo! To że puściłem taśmę z Lamasem Gloverem i Jankiem nijak ma się do tego co piszesz. Taśmę puściłem za drobne, dla zabawy czy farta. Nie postawiłbym Lamasa solo za żadne pieniądze, bo kurs był za niski do grania na singlu. Nawet gdybym wygrał wcześniej single na Janku i Gloverze. Granie taśmy za drobne to zupełnie coś innego niż single na wysokich stawkach. Matematycznie to się oczywiście zgadza, tego nie kwestionuję(wolę uprzedzić zanim znów zaatakujesz :wink:)
 
Ja nie widzę problemu puszczenia singla 1,30 nawet za 10 tys złotych w sumie. Jeżeli na czymś się znasz, i przeczuwasz wynik spotkania, to czemu tego nie postawić?
 
Back
Top