Analiza kursów Betsafe - UFC Fight Night 71: Mir vs. Duffee

Na tej gali wydałem 15zł, jestem... -1zł.

Wszedł mi kupon Holm + Araujo-Strickland OVER 2,5 (@Cloud podpatrzyłem od Ciebie, uratowałes mi dupę :D), wtopiłem Duffeego (nie chciałem obstawiać ciężkich no ale Betsafe i konkurs), pozostał dwa kupony były podwójne i w każdym z nich weszła jedna walka, druga do dupy. Mogło być lepiej, mogło być gorzej. Mam małą nauczkę na przyszłość. Nie ma bankruta, jedziemy dalej :D
 
Mi Duffy uwalił kupon na prawie 1k. Jednak z ciężką trzeba uważać, a sam Todd to jednak cienias. Ten 'cios', a raczej machnięcie, gdzie był dodatkowo totalnie odsłonięty, to jakaś parodia. Bonus BGC by tego tak nie zjebał. Chociaż Frankowi trzeba oddać, co jego- ładnie go usadził. W ogóle co się dzieje, starzy mistrzowie nagle dostają drugie życie. No nic, trzeba odrobić na tenisie i atakować znowu w sobotę :)
 
Próbuje rozkminić czy to Mir był taki rewelacyjny czy Duffe taki chujowy.Raczej to pierwsze.Kasy troche poszło ale przecież odrobie !!
Nie spodziewałem sie,że po takiej serii porażek Frank jeszcze coś będzie ogarniał.Todd mnie bardzo zawiódł i automatycznie wypierdalam z głowy moje mądrości ,że kiedyś będzie topką ciężkiej - po tej walce uważam ,że pewnie nie będzie.W ogóle jakiś boks miał bez obrony.Mir na prawde mimo,że spierdolił mi kupon to aż sie micha cieszy ,że jeszcze taki oldschoolowiec nie powiedział ostatniego słowa i sie rozwija.Dochodzi do tego teraz polityka antydopingowa (nie mam na myśli tej walki) i na prawde mogą być spore roszady w rankingach.Nic mnie już nie zdziwi.
 
A tego Miszon nie zacytowałeś:
Szkoda, że Moontasri wtopi wam kupony. :boystop:

:P

Biję się w piersi. Kompletnie nie doceniłem Mira (a może przeceniłem Todda?). Sianko duże nie poszło, ale i tak nauczka jest, żeby się trzymać nieobstawiania faworytów w ciężkiej. Z kolejnej gali korci mnie Bisping na "grubsze wejście", ale muszę to jeszcze przemyśleć.
 
Próbuje rozkminić czy to Mir był taki rewelacyjny czy Duffe taki chujowy.
Prosze Cie nawet tak nie zartuj. To co zrobil Duffee bezposrednio przed tym KO naprawde nieczesto mozna zobaczyc nawet w walkach amatorskich. Chyba go k... zaskarze :)
upload_2015-7-16_13-47-3.png
 
Byłem raczej spokojny o Franka. Dziwiłem się trochę, że aż tak zawierzacie Duffee'emu. W każdym razie Frank nie zawiódł, panie także, no i Jouban - to był dla mnie największy pewniak tej gali. Powoli zaczynam łapać bukmacherski rytm po powrocie ;) Najpierw była gala na minus, potem na lekki plus, a teraz trochę większy ;)
 
Ja dziś:
1) Alcantara
2) Moontasri
3) Renau
4) Andrade + Sicilia
5) i do tego Kirasówka: Duffe + Ferguso + Jouban + Sicilia + Andrade + Strickland

Jebany Duffe, też mi Kirasówkę zniszczył... Ale to co robiła Renau w walce Holm to resztki włosów z głowy sobie wyrwałem. Przy tym Janek z Manuwą to był mistrz zaangażowania. Jedna uprawia cardio boxing a druga tańczy...
 
Dlatego nie ma sensu stawiać Duffeego, który nigdy nie wygrał po ponad 7,5 minutach mając identyczny kurs na under 1.5.
Wiem, wiem, Lawler wygrał, wypierdalaj.
 
Back
Top