Wszystko z innej bajki. V Canto, to marka córka Terenzich, jakościowo tożsame. Arsenico mam i jest bardzo fajne.
Amouage to nie ta sama marka, co 10-15 lat temu, ale dalej trafiają się perełki, jak np. Overture. Plus jest taki, że spora dostępność sampli, a nawet powąchania stacjonarnie. Tom...