Trochę to żałosne, działacze Legii pobiegli do komisji ligi i się jej "poskażyli", że Wrocławianie we własnym mieście, po sezonie, podczas fety ze swoimi kibicami, coś tam śpiewali. Swoją drogą musieli nieźle śledzić co się we Wrocławiu dzieje, żeby to wyłapać. Żeby w sportowy sposób karać za...