Imo Held mógł wejść "z biegu" do ostatniej walki. Teraz musi. Trzy lata temu w PFL pokazał zupełnie inną stójkę. Roman jednak to nie ten poziom, chyba, że da radę wypunktować strikersko, w co wątpię, chyba, że Held chce już przejść na sportową emeryturę. Marcin niestety z prospekta na miarę...