Przesłuchałem ze 4 razy na nocce dzisiaj i jestem zadowolony. Brakuje mi tutaj jakiegoś riffu wpadającego w ucho, ale same utwory są bardzo ok. Wokal James kapitalny.
Hejterzy morda, a ja zamawiam sobie CD do kolekcji.
Byłem na Maidenach w zeszłym roku i na Mecie w 2019. Było w porządku. Za to boję się o Rammsteina w Chorzowie, bo znajomy był raz tam i trafił na tragedię z nagłośnieniem.
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.