Bo Kingpin to praktycznie same mięśnie według komiksów tylko ma dziwną budowę, i jest silniejszy niż olimpijczycy w podnoszeniu ciężarów, ćwiczy całe dnie itp. Plus nie doszukiwał bym się logiki w serialach/filmach o superbohaterach :D
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.