Przypomniały mi się czasy jak nakurwiałem na kompie w HaxBalla. Była jeszcze taka gra w formie quizu o wiedzy piłkarskiej (IFQ) gdzie mecze odbywały się na PolChacie i za jak najszybciej odgadnięcie pytania zdobywało się punkty do rankingu. Kilku dziennikarzy w to nakurwiało, pamiętam np. Ćwiąkałę.
Chyba chodzi o to, że wynik walki jest sprawą drugorzędną.
To chyba najlepszy gość na zrobienie zasięgów. Nieprzewidywalny, z dobrym angielskim i naturalną pewnością siebie. Ktoś może go porównywać do McGregora i mówić że jest fejkiem, ale kto mógłby lepiej przyaktorzyć Conora, Murański...
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.